Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiurek86

Gyncentrum i nie tylko, nowy wątek 1

Polecane posty

Gość Sunshine_111
Sil,rozumiem, to tak ja ja wcześniej :) Ale dziś już nie wytrzymałam - sama zadzwoniłam do embriologów. Oni już byli po wstępnej konsultacji z lekarzem, ale chyba czekają, bo ta punkcja była późno, więc pewnie dopiero by do mnie po południu dzwonili, po odpowiedniej ilości godzin. Teraz siedzę i czytam, po ilu godzinach powinna się zrobić morula, i siedzę na zagranicznych stronach, bo w Polsce mało dokładnych informacji jednak, i mam już info z kilku źródeł, że po 96 godzinach od zapłodnienia, więc moje 3 maleństwo ma jeszcze szansę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze czasem na blastkę i do 6 doby się czeka, więc spokojnie. Dużo też zależy od tego, kiedy nastąpiło zapłodnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wynik MTHFR czekałam w Będzinie równe 4 tyg. Też na wizycie nie mialam jeszcze wyniku (3 tyg. Po pobraniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Marti o matko ale mnie wystraszylas!! czy plamienie juz teraz ustapilo??3maj sie Kochana:* xxx Sunshine super 3mam kciuki za trzeciego silacza da rade!!:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już leżakuje pod kołderka w domku. Dzisiaj miałam podane zarodki 8a i 8b. Pytali mnie czy hodujemy kolejne 2 do blastki czy mrozimy. Nie znam sie na tym wiec powiedziałam ze mrozimy :) w sumie to mogła zapytać embriologow co oni o tym sądzą, no ale po relanium myślenie trudniej widać przychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hey dziewczyny, tu Ala, czy macie jakies opinie nt dr Grettki??? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martirybka
Malamii leżę, byłam dwa razy w toalecie i na razie czysto. Troche mnie dr uspokoiła, dziewczyny tez. Leżę wiec i staram sie nie myślec. Nie było tego dużo ale jednak. Wystraszyłam sie. Włączyłam dodatkowo na polecenie dr duphadton 3x2. Mam nadzieje ze przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martirybka trzymaj się będzie dobrze , który to jest dzień po transferze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alu ja byłam raz u dr.G i wydawał się taki konkretny...:) Kasiurek jak tam lezakowanie ;P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiurek odpoczywaj i bądź dobrej myśli :-) Martirybka niestresuj się i odpoczywaj, dużo dziewczyn na pocZątku ciazy krwawi, ale do póki nie jest to silne krwawienie żywa krwią wszystko jest ok :-) A jaką masz dawkę Utrogestanu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martirybka, Peonia trzymam kciuki za Wasze malenstwa. Jak krew jest czerwona to szpital- bankowo jak brzuch boli jak na okres. Takie krwawienia są dość częste w początkowej fazie ciąży. Trzeba cały czas leżeć i wstawać tylko do kibelka... MalaMi jak się czujesz? Udało się coś zamrozić? Sunshine trzymam kciuki za Twoje trzy kropeczki! Rubineye co u Ciebie? Jak Dzidzia? Gdzie podziała się Catarinka? Allessa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil ja jestem w programie 2+1 wiec mam zapłodnienie "w cenie", a nie wiem ile to kosztuje normalnie. Aniu leżakowanie idzie super :) mam takie wygody, ze żałuje ze powiedziałam mężowi ze wystarczy tylko 4 dni leżeć :) Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny z plamieniami, postanowiłam napisać, żeby przynajmniej odrobinkę Was uspokoić. Mnie krwawienie zaskoczyło w 15 dpt blastki, ale to było silne krwawienie - żywa krew, skrzepy itp - dokładnie jak silny okres, więc myślałam, że już po wszystkim. Pojechałam na cito do Gyn, przyjął mnie dr S poza kolejnością, zrobił Usg, okazało się, że pęcherzyk jest. Zalecił mi jednorazowo 4 tab. duphastonu, potem 3x2; lutinus 3x3; magneB6 3x2 i bezwzględne leżenie, wstawałam tylko do wc i na posiłki; i kolejne Usg za 7 dni. Mimo wysokich dawek leków i leżenia plamienia towarzyszyły mi bardzo długo, dr G dopiero w 8tc założyła mi książeczkę c , do tego czasu co tydzień byłam u niej na kontroli. Przyczyny tych plamień nie ustalono, nie było ani krwiaków, ani nic, Pani dr tłumaczyła to przebudowami w macicy i że niektóre kobiety tak po prostu mają. Dbajcie o siebie dziewczyny i dużo odpoczywajcie! Trzymam mocno kciuki za wszystkie forumowiczki! Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem Allessa chyba mnie telepatycznie wywołałaś byłam dzisiaj na wizycie, dzidzia rośnie ma już 1150 gr, jest ułożona bardzo wysoko(brzuch jak na 32 tc a nie 29 ) i być może to przyczyna moich problemów żołądkowych, i być może mała naciska na mój żołądek. wykonałam tez próby wątrobowe, szukamy przyczyny. powtórzę to kolejny raz dr Piekarz jest cudowna naprawdę zaangażowana i troszcząca się o pacjentki. Za wszystkie dziewczyny trzymam kciuki, i kibicuję każdej. jestem ostatnio mniej obecna bo całkowicie pochłonęły mnie moje "uszytki". uszyłam już całą masę maskotek i 3 kocyki minky dla małej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martirybka
Ania to 23dcp. W piątek było USG i był pęcherzyk, nic niepokojącego nie było widać. Rubin mam utrogestan 3x2 i teraz dodatkowo duphaston 3x2. Asia uspokoiłas mnie troche. Stresu musiałaś mieć cała mase. Brzuch mnie nie boli całe szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil a co z Twoim transferem jutrzejszym? Dredzik Ty chyba jakiś teraz tez masz mieć transfer? Tyle nas teraz do transferu ze już sie pogubiłam. Aniu kiedy betujesz? Ja w przyszła środę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martirybka
23 dpt miało byc. Czyli wychodzi ze to 6t i 3d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarina kobietko powiedz a ile Ty byś chciala za taki kocyk? Czy zrobilabyś takie kocyki jakbym zamowila u Ciebie? I dzidzia faktycznie rośnie ładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Catarina się wzięła mocno za robotę i wychodzi jej bardzo ładnie :) Ja też szyję z minky choć z powodu pracy i powrotu do procedury zaś na to mniej czasu... :( Ale może wkrótce czasu będzie więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiurek myślę że w poniedziałek bądź we wtorek w zależności czy będę w Katowicach robila czy u siebie...nawet nie umiem się cieszyć bo strach jest wiekszy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martirybka i peonia 3 mam za was mocno kciuki !!! Będzie dobrze. Tyle juz przeszlysmy.ze teraz juz z górki musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martirybka trzymaj się, wyobrażam sobie ten stres. Ja dziś miałam wizytę w gyn no i pani dr G zrobiła na mnie super wrażenie, cieszę się że ją polecałyście, wizyta trwała 15 min i na wszystkie pytania otrzymałam odpowiedzi. Jedynie co mnie zaniepokoiło to mam zas mięśniaka jednego ok 2 cm i kilka malutkich po kilka mm:( one chyba nigdy nie przestaną rosnąć... na szczęście są tak usadzone że w niczym nie będą przeszkadzać. Teraz czekam na @ i umawiam się na scratching (troche to potrwa bo dziś dopiero 19dc). No i zrobiłam dziś też wymaz na czystość, cytologie, badania z krwi na hiv, hbs, chlamydie, różyczke i toxoplazmoze... i wiecie co na paragonie nabiła mi baba w recepcji tylko 4 z tych badań i nie policzyła za wizytę z usg:) więc ich strata haha a na 100% wiem bo patrzyłam że położna zaznaczała te badania.. Sil powodzenia jutro :) Catarina Ty to zdolna jesteś, super ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×