Którego byście wybrały mając 26 lat i dobra prace, auto, nie imprezujaca

1. 23 latek, ma pracę i studia, dom na głowie, nie ma rodziców, zajmuje się domem i młodszym rodzeństwem, nie ma auta ani prawka, jest dziwny, chłopięcy z urody , nie imprezuje 2. 33 latek, ma pracę, mieszkanie, auto, prawko, rodziców, domem zajmuje się średnio, gotuje, pierze, ma bałagan, jest spoko, z urody bardzo męski, imprezuje 3. 29 latek, ma pracę, mieszkanie wynajmuje, auto, prawko, rodziców, domem zajmuje się najlepiej z nich wszystkich, jest pedantem, kuchcikiem, jest spoko, z urody pomiędzy chłopcem/mezczyzna, nie imprezuje

4. 29 latek, wynajmuje mieszkanie, brak prawka, auta, z rodzicami chory kontakt, trochę spoko/trochę dziwny, zajmuje się domem, nie imprezuje, uroda chlopieca

Patrzysz w ten sposób na ludzi tylko poprzez to co mają? Odhaczasz listę cech? Żałosne. Jak na horyzoncie pojawi się lepszy to rzucisz od razu...z gałęzi na gałąź. Nawet szkoda na ciebie splunąć.

a wy jak patrzycie na kobiety? czy ladna/ czy obciąga/ czy gotuje/ pierze/ dobrze zarabia / jest przebojowa/ czy koeldzy by chcieli ja puknąć/ tylek/ cycki/ obcasy

Tego, ktorego bym kochala i z ktorym bym sie dogadywala, bez wzgledu na moj dorobek. Coz za idiotyczne pytanie

Napiszę za siebie. Nie porównuje nigdy kobiet ze sobą i nie zestawiam cech i która wygrywa w moim prywatnym plebiscycie z tą się wiąże... nie, nie kalkuluje w ten sposób. Po prostu mam wrażenie, jakbyś wybierała nową pralkę dla siebie.