Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Roczne dziecko ma 3 lub 4 pobudki w ciagu nocy, poradzicie cos !

Polecane posty

Gość gość

Synek ma rok. Wczesniej spał lepiej, czasem jedna, góra dwie pobudki ( bardzo rzadko), częstowali noce przespane. Od trzech tygodni została tylko jedna drzemka dzienna - 2 godzinna. Wstaje o 7, idzie spac o 20. Przed snem mleko, 240 ml. Wczesniej deser ok 17 ( owoce, placki, muesli itp ) I juz w niecała godzine po zaśnięciu o tej 20 stej pobudka, kolejna z godzine pozniej - właściwie tylko na smoczek, poszerzę troche i od razu spi, a potem o 3-4 w nocy - tu juz czesto jest rozbudzony mimo ze senny, nie chce sie położyć i wstaje wstaje wstaje wiec biore go do siebie i dosypiamy do 7. Je ładnie, samodzielnie, je az sie naje. Tryb regularny, wszystko o Tych samych porach. Spscer 15-17, ostatnio ok pol h płac zabaw. W dzien aktywny, pogodny, ziewa czesto ok 17-18.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obstawiam ze na zęby. Mojej ida czworki i noce czasem ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam doslownie ten sam problem z coreczka. Wstawala, bralam ja do siebie i tak dosypialysmy do rana ale jakis czas temu po wzieciu jej do naszego lozka potrafila nie spac przez 2 czy 3h i wariowac na lozku, rozbudzajac nas przy okazji. Pewnej nocy powiedzialam dosc bo ile mozna nie spac. Przeciez wkoncu juz ma rok. Wlozylam ja do lozeczka i powiedzialam koniec moja dtoga spisz sama. Byl placz, straszny placz. Ale wytrwalam pol h i mala usnela. I spala do rana. Nastepnej nocy znowu sie obudzila i chciala zebym ja wziela. Noc z tego. Plakala 10 minut,nastepnej nocy 5 minut a nastepnej juz spala bez pobudek. I tak caly czas. W akci rozpaczy pytalam lekarza czy to moze przez zeby nie spi, wiec tak moze nie spac kilka dni ale nie caly czas. Poprostu byla przyzwyczajona do tego ze ja wezme do nas. Jezeli twoje dziecko jest zdrowe i nie ma problemu np z brzuszkiem itp.wydaje mi sie ze powinnas sprobowac tej metody. Bo pozniej bedzie gorzej. A wiem jaka jestes zmeczona bo sama taka bylam. Teraz moja mala jest wyspana i zadowolona caly dzien i tak samo my! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci tez w tym wieku budzily sie and ranem. Slyszalam od kolezanek o wielu takich przypadkach, dziecko sie rozbudza i chce sie bawic, jesc itd. Ja tez bralam dzieci do siebie, karmilam chwile i w sumie w ciagu kilku minut zasypialy. Jak sie ponownie budzily to znowu kp chwile, na spiocha. Wysypialismy sie. Nie ma innej rady, trzeba to przeczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest identycznie. Nie widzę innego wyjścia, jak przeczekać. Spróbuj zamienić owocowy deser na kolację- u mnie kasza z owocami około 18, po godzinie kąpiel i 240 mm, kp, jeżeli nie zasypia od razu, to po godzinie 90mm. Od rana ( czyli u Cb, po dosypianiu) nie dawaj już mleka, tylko pokarmy stałe. Im więcej syn jada za dnia, tym lepsze mamy noce. Niestety przez ząbkowanie czasem chce tylko mleko i wszystko się wywraca. Ważny jest ten wieczorny posiłek, przed karmieniem 240.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas tez byly takie pobudki. Wymuszanie placzem do zabrania do naszego lozka badz zabawy. Zlikwidowalam drzemke w dzien,bo i tak corka spala krotko i nie zawsze. A po drugie przestalam zabierac ja do siebie i reagowac na zaczepki. Po chyba 2 tygodniach zaczela przesypiac cale noce od 20-21 do 7-9rano. Teraz tylko piciu jak goraco,zmiana pampersa i z powrotem do lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa 00:27 dla mnie trochę drastycznie- jak zlikwidowałaś tę drzemkę?? nie bardzo wierzę, by roczniaki były takie sprytne i przebiegłe, by wymuszać cokolwiek płaczem. Płaczą, bo czegoś im brakuje, coś jest źle, ale nie żeby wymusić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 13 mięsiecy i od urodzenia ma kilka pobudek w nocy a wy narzekacie że dziecko wam tydzień lub dwa moe śpi? Pff ..szkoda komentować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co komentujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja tez tak miala, po roczku zwariowala i zaczela sie budzić. Myśleliśmy ze to żeby ale te w końcu wyszly a ona sie budziła nadal. Wykluczylam wszystko w końcu ostrym tonem powiedzialam jej ze co ona wyprawia, jest noc i wszyscy chcą spac i ma sie klasc, zamknac oczy i byc cicho....poskutkowalo, o dziwo bez placzu. Czesto bralam ja do siebie ale jak nie zasypiala to ladowala znowu u siebie. Teraz wiem ze ma alergie i pewnie ja skora swedziala, mamy odpowiedni krem do skóry (plam nie miala ale widzialam ze sie drapie, mówiąc szczerze ne sadzilam ze ja cos swędzi) zmieniliśmy lóżko na materac piankowy (podobno roztocze w takim maja ciezko) pościel piorę z odrobina proszku co 3dni, misia przytulanke tez czesto plus mroze go co drugi dzien na noc i wymieniam na innego świeżo odmrożonego, mamy jonizator z filtrem hepa, wywalilam dywan i firany i dziecko spi do 8-830 rano jednym ciągiem, wreszcie bo ma prawie dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za odpowiedzi! Spróbuje dac wiecej czegos tresciwszego na desero/kolacje i nie brać juz z lenistwa nad ranem do siebie. Bo moze racja - o ile jeszcze roczne dziecko nie " wymusza" to starsze moze śmiało zacząć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój odkąd skończył 7 miesięcy zaczął się budzić po 5-10 razy w nocy! Tak noc w noc, miałam dość. Tak było do 2 albo do 2,5lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocieszające ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli budzi sie i nie domaga sie jedzenia, tylko, że tak powiem bez celu to ignoruj. Powiedz ostrzejszym tonem tak jak wyżej ktos napisała, że jest środek nocy i co ono wyprawia i ma iść spać. i nie reagować na płacz!!! Nawet jeśli to będzie trwało kilka dni. Ja miałam gorzej :) mój syn miał rok i 2 miesiące i budził się co 2 godziny na jedzenie! Taki był nienażarty, i nie szło go żadną herbatką oszukać musiało być mleko bo jak nie to mało się nie udławił z zanoszenia się płaczem. 14 miesięcy całkowitego braku snu był dla mnie już nie do przełknięcia i powiedziałam dość! W nocy zero jedzenia! MIESIĄC z nim walczyłam, miesiąc darcia się po nocach jakby go ze skóry obdzierali. Ale wygrałam. Przede wszystkim wytrwałości życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiec zwiększenie jedzonka na wieczor nic nie dało. Wczoraj ze cztery krotkie pobudki, dałam smoczek i spał, a kolejna taka konkretna, o czwartej i trwała godzine, zrobiłam mleko i dospal do siódmej. Ciekawe, czeku tsk sie dzieje! Okno otwarte, ani zimno ani gorąco, ani głodno ani hałas :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:33 przeciagalam ile moglam dziecko. A to na dwor zabralam,a to tance itd. Zreszta mialam o tyle latwiej,ze dziecko od urodzenia bardzo malo spalo,a jesli juz to w dzien. Wyobrazasz sobie prawie roczne dziecko,ktore w dzien spi kilka godzin,a w nocy budzi sie kilka razy?JAk niemowlak...Postanowilam wkoncu ja unormowac.Bylo ciezko ale warto.Teraz ma ponad 3 lata i od 2 lat ani 1 drzemki w dzien i pobudki w nocy(no chyba,ze latem na picie).Fakt,ze nie raz i nie dwa poszla spac o 18 i wstawala o 5 rano ale z biegiem czasu unormowalo sie tak,ze spi po 12h na dobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie zniechęcaj się po jednym dniu, tu potrzebny czas! U mojego syna to wygląda tak: rano ok.9 naleśnik z dżemem, twarogiem, po 3 godz. drzemka i wtedy 120ml mm, po drzemce jakiś jogurt naturalny Piątnicy, albo serek wiejski z chałką i spacer, po spacerze obiad (obowiązkowo z kaszą, ciemnym makaronem, ryżem albo ziemniakami)i godzinę przed kąpaniem kasza mleczna, dodaję rozgniecionego banana, albo otręby pszenne. Później kąpiel i 240 mm (czasem dochodzimy do 330, bo to żarłok!!), a przypominam, że dopiero ponad godzina od kaszy z bananem! Nigdy nie budził się z powodu przejedzenia wieczornego, bólu brzucha itp. Budzi się dopiero ok.1:30, ja dostawiam go do piersi, a mąż ekspresowo ogarnia butlę z mlekiem i Młody wypija 180mm i kolejna pobudka ok.5, wtedy wypija 150. i prócz czasu przed drzemką za dnia, mleka już nie daję. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do odp powyżej. W jakim wieku jest Pani dziecko? Roczne? Moj az tyle nie je.. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn właśnie skończył 14 miesiąc, ale w sumie nie ma różnicy w ilości jedzenia, teraz a w 12 miesiącu. Zawsze miał duży apetyt i ciekawość jedzenia. Co do tego jadłospisu, który podałam, to proszę nie myśleć, że zawsze zjada tyle i całe porcje. Jest w trakcie ząbkowania, są upały, czasem gorszy dzień i już tak pięknie to nie wygląda. Ja daję mu dużo różnych propozycji, bo bardzo zależy mi na odstawieniu mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×