Zapalenie warg sromowych u dziecka co pomoże

Witam, od jakiegoś czasu mam duży problem. Córka ma 13 miesięcy. W ciągu 3-ech ostatnich miesięcy 3 x miała ZUM (podobno) - tak wynikało z wyników badań moczu. Za każdym razem lekarz kazał przez tydzień podawać furagine i rzeczywiście wyniki wychodziły dobre - na kilka dni, poźniej na własną ręke sprawdzałam po kilku dniach i znowu (głównie chodzi o wysokie leukocyty w przedziale 50-60, oraz białko w moczu). Zmieniłam lekarza, który zasugerował (przez tel.) że złe wyniki mogą być wynikem sklejenia warg sromowych a tym samym zapalenia sromu. Kazał 3 dni po kąpieli smarowac tribiotykiem i powtórzyć wynik. No i wyszedł idealnie, miejsce to nie było już czerwone. Jednak było to doraźne leczenie, bo wargi sromowe znowu się zaogniły i stąd moje pytanie do Was, może ktoś miał takie przeboje wie co pomoże? Słyszałam ze clotrimazolum(krem) pomaga ale czy u takich małych dzieci można go stosować? Proszę o jakieś rady. Wizytę u lekarza mamy dopiero w piątek a chciałabym jej jakoś pomóc...

Co do dbania o higienę u dziewczynki to ja miałam z córką problem, bo położne i lekarze nam nagadali, że się wargi przemywa wacikiem bez rozchylania, więc tak robiliśmy. Okazało się, że córka miała cięgle tam niedomyte i się robiły przeboje, właśnie zaczerwienienie. Poszliśmy do lekarki (ginekolog dziecięcy) i ona absolutnie kazała rozchylać delikatnie wargi sromowe i przemywać to delikatnie przegotowaną wodą i wacikiem, tak żeby zmyć kremy i brudek co się zbiera. A do pośladków zaleciła maść pośladkową (pieluszkową), która dobrze się zmywa. I nam to pomogło. Nie wiem jak Ty córkę myjesz, czy dokładnie, czy tak jak ja na początku, ale niedomywanie może być powodem infekcji pęcherza. Poza tym brudek tam może powodować zafałszowanie wyników badań moczu, ale chyba tylko w zakresie leukocytów. Kolejna rzecz zanim zaczniesz brać jakieś leki: pytanie jakiego używasz mydełka, czy ono nie podrażnia dziecka? I czy nie kąpiesz córki zbyt długo? Warto na jakiś czas zrezygnować z kąpieli na rzecz prysznica, osuszać dokładnie ręcznikiem papierowym okolice intymne, często zmieniać ręczniki i myć tyłek po każdej kupie. To tak wspomagająco na pewno nie zaszkodzi, a jest duża szansa, że zmiana nawyków pomoże. A cloitrimazol można stosować, ale nie wiem jak długo (ile dni), więc poradź się lekarza.

Małą kąpie w wanience, pod prysznicem nie próbowałam ale przy jej *****iwości nie wiem czy to możliwe. Używam tylko emolium, ponieważ ma azs, główkę myję szamponem ale to już przed samym wyjściem, więc 'tam' nic nie dociera. Mi też kazano nie rozchylać warg sromowych i myć powierzchownie...Chlapie się zwykle ok. 15 minut - to ma jakiś wpływ ? Czy powinnam ją tylko umyć i wyciągnąć?

Co do rozchylania warg: mnie właśnie tak jak pisałam, położne nacisnęły kitu do głowy i nie myłam córki dokładnie i się tam zbierało. Teraz myję tamte okolice w ten sposób, że najpierw delikatnie mydłem w czasie kąpieli, a później, podczas wycierania, rozchylam górne wargi delikatnie i patrzę czy tam się coś nie nazbierało. Jak tam coś jest to przemywam wacikiem i przegotowaną wodą. Oczywiście wszystko delikatnie, nie myję "w środku" nie szoruję okolic wylotu pochwy, ale przecieram te okolice warg górnych. Tam się lubi zbierać brud i resztki kremów do pielęgnacji i to TRZEBA myć. Tak więc sprawdź sobie koniecznie, czy córka nie ma tam po prostu resztek brudu i kremów, jak ma to wyciągnij to wacikiem. Co do mycia: jeśli są problemy z okolicami intymnymi to warto pomyśleć o krótszym siedzeniu w wodzie lub zamianie na prysznic, przynajmniej na jakiś czas. Kąpiel wysusza i podrażnia tamte okolice, to bez dwóch zdań, więc na pewno te kąpiele nie pomagają przy tych problemach. Poza tym, jak pisała: mycie pupy po każdej kupie, suszenie ręcznikiem papierowym, higiena. Co jeszcze mi się nasunęło: na okolice intymne ponoć rewelacyjnym lekarstwem jest mleko z piersi. Jeśli karmisz piersią to odciągnij trochę mleka i przemyj córce tym mlekiem, a szybko powinnaś się pozbyć problemów z problemami intymnymi. Poza tym koniecznie konsultacja z lekarzem, który oceni te okolice u córki, oraz ewentualnie z nefrologiem w kwestii tych częstych infekcji dróg moczowych. Bo jednak jeśli masz w krótkim czasie 3 infekcje dróg moczowych to może wskazywać na jakieś problemy z układem moczowym. Oczywiście, może być wszystko dobrze, może wyniki były zafałszowane przez te okolice intymne, ale moim zdaniem lepiej dmuchać na zimne.

Spróbuj przemywać rumiankiem, albo kwaśnym mlekiem. Gość powyżej pisze o mleku matczynym. Jak najbardziej możesz swoim mlekiem.

Bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi, na pewno spróbuję:)

a po chuj pieszesz że trzeba BARDZO DELIKATNIE to że to wstretny bachor to nie znaczy że trzeba to robić jakoś patologicznie delikatnie siebie tez tam myjesz delikatnie? p****ało cie?

gość dziś Odezwała się ta, co się od razu dorosła urodziła.

gość dziś - forum dla ludzi o niepełnosprytnych wypowiedziach nie tutaj.

Jestescie pojebane. Poprzewracalo wam sie w głowach od tego macierzynstwa kurwa bardzo delikatnie przemywac hahaha

A jak inaczej? Ma szczotką druciana jej tam przelecieć?

Nie. Wiadomo ze nie szczotka druciana ale po co to podkreslac ze BARDZO DELIKATNIE? przeciez to sie myje normalnie po ludzku jak siebie to ze to bachor to nie znaczy ze trzeba bardzo delikatnie a po drugie co to znaczy ze od wody bedzie podraznienie tyłka? ja sie pytam JAK

gość dziś Nie. Wiadomo ze nie szczotka druciana ale po co to podkreslac ze BARDZO DELIKATNIE? przeciez to sie myje normalnie po ludzku jak siebie to ze to bachor to nie znaczy ze trzeba bardzo delikatnie a po drugie co to znaczy ze od wody bedzie podraznienie tyłka? ja sie pytam JAK X Bachora to twoja matka urodziła. Na dodatek głupiego. Po co podkreślać, że bardzo delikatnie? Bo skoro dzieciak ma tam jakiś stan zapalny to tamto miejsce po prostu może boleć. A skoro nie miała tam jeszcze dokładniej myte, to tym bardziej trzeba uważać, żeby jej nie bolało, żeby nie miała potem traumy. Nie wiem jak trzeba być głupim, żeby tego się nie domyśleć:/ A co do wody: nie wiem jak trzeba być głupim, żeby nie wiedzieć, że kąpiele wysuszają skórę. Wysuszona skóra=podrażniona skóra. Toż to wiedza podstawowa, nie trzeba do tego doktoratu z dermatologii.

19,43 ma racje , a wy swoje c**y myjecie bardzo delikatnie ? i brudek wyjmujecie delikatnie , normalnie przemywac

p******e matki

kogoś tu mama nie kochała...miejmy nadzieje, że same matkami nie zostaniecie

21:00 a zebys wiedziala, ze tak! A w szczegolnosci po ostrym, mocnym seksie z mezem. Moj mnie zawsze tak wydupcy, ze mam problem usiasc, wiec tak, myj***ardzo delikatnie.