Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DA nuta

Czy seks w pracy to prostytuacja albo sponsoring za posadę?

Polecane posty

Gość DA nuta

Sytuacja jest trochę nietypowa i sama nie wiem jak ją nazwać. Związku raczej nie ma za to jest tylko seks. Przeważnie na wyjazdach służbowych. Zabiera mnie samochodem na 2dniowy wyjazd i nocujemy w motelu w jednym pokoju i jest seks. W firmie nikt się niczego nie domyśla bo ona jest kobietą i w dodatku ma męża chociaż żyją w separacji. W dzień przy ludziach udaje obojętność wobec mnie i nawet raz mi przyganiła, że coś źle zrobiłam a za kilka dni w nocy przeprosiła, że jako przełożona musi grać rolę surowej i skoro inne dziewczyny czasem opierdziela to od czasu do czasu mnie też musi dolecieć żeby nie wzbudzać podejrzeń i żebym sobie nie brała do serca tych opierdzielań. Mam się też nigdy nie uśmiechać do niej przy innych ludziach. Ona do mnie też się nigdy w pracy nie uśmiecha. W nocy za to jest zupełnie inna. Jest sympatyczna i miła. Jednak nigdy nie powiedziała mi, że mnie kocha albo coś w tym stylu. Nigdy też nie zaprosiła mnie do siebie do domu ani nie zaproponowała prywatnego spotkania po południu. Wszystko odbywa się na wyjazdach. Mi to nawet pasuje bo sama absolutnie nie uważam się za lesbijkę i nie chcę plotek a po za tym chyba nie umiała bym żyć z drugą kobietą. Z drugiej strony czuję się prze to jak jakaś prostytutka. Wolę facetów ale w zamian za posadę oddaje swe ciało kobiecie. Czy jestem prostytutką? Tylko wiecie nie chodzi mi o taką prostytucję pod latarnią. Obawiam się komukolwiek z tego wierzyć i zapytać co o tym myśli. Wolę anonimowe forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks za posade to normalna sprawa kazda mloda dziewczyna tak robi nawet na studiach za oceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koci mietka kocia pauka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sluchajcie 11:09, to jakis zboczony szef lub pracownik uczelni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znałam takie zboczone pracie z uczelni. rozmnazal się przez paczkowanie, pozdrawiam Cię Paczusiu Pimpusiu S. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srpski_vojnik
Jesteś zwykłą kurwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 856
Ona Ci zaproponowala prace za sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA nuta
To nie było tak że przyszła do mnie i powiedziała wezmę cię do siebie jak mi zrobisz dobrze. Jasne że nie tak to było. W ogóle to poznałam ją przez wspólną koleżankę. Byłam wtedy na zasiłku a ona powiedziała że potrzebna jej asystentka najlepiej nie związana dotąd z firmą i spytała czy chciałabym u niej pracować. Oczywiście zgodziłam się. Wszystko było legalnie dostałam umowę na okres próbny a ona powiedziała że pokaże mi co i jak i że jak się sprawdzę to zostanę na stałe. Wtedy oczywiście nie wiedziałam co miało oznaczać to sprawdzenie się. Dowiedziałam się już na pierwszym wyjeździe. Wyjazd był do Poznania czyli nie aż tak bardzo daleko i spokojnie można było wrócić ale ona nie stwierdziła, że zajedziemy na noc i że lepiej przenocować w motelu. Wzięła oczywiście jeden pokój. Potem chyba się domyślacie. Tak to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimbazi_
"Wolę facetów ale w zamian za posadę oddaje swe ciało kobiecie. Czy jestem prostytutką?" To jesteś hetero czy homo? Jeżeli wolisz facetów, to jeszcze bym to zrozumiał, jakbyś z facetem to robiła. Jakbyś była homo, to zrozumiałbym też,że z kobietą. Ale Ty robisz coś, co uderza w Ciebie, twoją orientację, godność. Skoro to robisz, to znaczy,że to lubisz. Nie lubisz z kolei nazywać rzeczy po imieniu. Pozwól,że ja je nazwę. To co robisz jest po prostu po$%%#@lone, nie normalne. Radziłbym tak na to patrzeć,a nie używać zwrotów sponsoring, co bądź prostytucja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuurestwo, mało eleganckie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prostytutka dostaje pieniądze za seks. Ty dostajesz pieniądze na wykonywaną w biurze pracę. A to, co robisz na boku, to zupełnie inna historia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA nuta
Nie wiem czy dostaję pieniądze tylko tak za pracę. Kiedy jestem w biurze to nie powiem pracuję jak inne ale kiedy zabiera mnie ze sobą na wyjazd to często nie ma tam dla mnie pracy. Ona wszystko sama załatwia i chociaż jestem obecna na spotkaniu to ona sama negocjuje z klientem a ja czuję się wtedy trochę jak 5 koło u wozu. Głupia by się nie zorientowała, że zabiera mnie tylko do jej nocnych igraszek. W nocy w motelowym pokoju gdy drzwi są już zamknięte na klucz a okna szczelnie zasłonięte wtedy to jak najbardziej zaczynam być jej naprawdę potrzebna ale naga do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może weź do ręki swoją umowę o pracę i upewnij się, za co dostajesz pieniądze ;) a to, że przełożona na wyjazdach sama wszystko załatwia - cóż, taka jej wola i może taki ma styl pracy. ja bym tego raczej nie nazwała prostytucją a ...wykorzystywaniem pracownika. to jakaś duża korporacja? bo jeżeli tak, to można udać się do hr-ów, do jej szefów i laska wyleci z roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA nuta
Nic bym jej nie udowodniła przy takich relacjach jakie mamy. Przecież nikt nic nie wie ani nawet nie ma szans się domyślić. Przy ludziach jest dla mnie obojętna a nawet mnie strofuje więc nikt nie ma szans się zorientować co jest naprawdę grane. Nikt by mi nie uwierzył. Nocowanie w motelu w jednym pokoju 2 kobiet też nie wzbudza niczyich podejrzeń tym bardziej, że ja się deklaruję jako hetero a ona oficjalnie nadal ma przecież męża. Gdybym poszła gdziekolwiek z tym nawet na policję to żaden świadek nie potwierdziłby moich zeznań. A w ogóle to nie wiem czy chciałabym kopać pod nią dołki. Jest dobra dla mnie. Tylko mam zastrzeżenia co do sposobu w jaki mnie postrzega. Umiała bym zrozumieć gdyby była zakochana gdyby zauroczyła się mną ale nic na to nie wskazuje. Jej chodzi tylko o orgazm wywołany moim językiem i to mnie tak bulwersuje ostatnio. Czuję się jak kurwa jak ktoś to wyżej napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jak Ty bedac heteroseksualna mozesz robic takie rzeczy. Czy Ciebie nie brzydzi baba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA nuta
W kwestii brzydzenia się to odpowiem, że ona jest bardzo czysta i nigdy nie miałam zastrzeżeń co do jej higieny. Do łóżka kładzie się ze mną dopiero po prysznicu. Ma się rozumieć, że ja też się wcześniej myję. Jasne że jej ciało nie jest już takie jak moje bo jestem od niej sporo młodsza ale ona wciąż jest bardzo zadbana więc nie ma obiektywnych przesłanek do jakiegoś obrzydzenia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ani prostytucja , ani sponsoring..to zwyczajnie ...ku-re-stwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srpski_vojnik
Pewnie,że k******o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość dziś to ani prostytucja , ani sponsoring..to zwyczajnie ...ku-re-stwo! x Przecież kurfa to właśnie prostytutka debilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej ze masz kolegę mogę ją grzać po cichu dyskretnie na pewno jestem lepszy od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno zasadnicze pytanko czy Ty także masz z tego przyjemność czy tyko ona i czy maszorgazm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA nuta
W kwestii mojej przyjemności to oczywiste, że stymulowanie sfer erogennych wywołuje uczucie przyjemności więc jeśli ona mnie tam dotyka i to skutkiem jej pobudzania moich sfer erogennych jest moja przyjemność. Tak działa biologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 16:12 Pytam dlatego, że jeśli masz orgazm z kobietą to może jednak jesteś lesbijką lub bi tylko sama przed sobą nie chcesz się do tego przyznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA nuta
Do 16:12 nie jestem lesbijką i nigdy nie byłam. Gdyby nie ona to nie tyko bym nie spróbowała takiego rodzaju seksu ale nawet bym o nim nie pomyślała. Nigdy nie ciągnęło mnie do kobiet. Nawet kiedy się masturbowałam wcześniej to nigdy nie miałam fantazji z kobietami. Jak więc miałabym być lesbijką? A to że mam z nią orgazmy o niczym jeszcze nie świadczy. Z własnym palcem podczas masturbacji też mam orgazm i co? Nadal wolała bym faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA nuta
Jeszcze jedno pisałam już o tym wcześniej ale nie wiem czy do wszystkich dotarło. Między nami nie ma miłości. Ja jej nie kocham i ona mnie też raczej nie kocha w sensie zakochania. Jest tylko nocny seks w motelowym pokoju. W dzień ona w ogóle nie podejmuje tego tematu jakby to w ogóle nie miało miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to robicie pytam z ciekawosci nie jestem zbokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Da nuta
To nie jest tak że my to robimy we dwie i że się wspólnie pieścimy albo coś w tym stylu jak na filmach lesbijskich. U nas to się inaczej odbywa. Ona prosi bym się położyła i robi mi różne rzeczy a potem sama się kładzie i chce bym ja jej robiła podobnie. Tak się jakoś ułożyło od naszego pierwszego razu i tak to zostało do tej pory. Ja nie zawsze mam orgazm a ona chce bym robiła jej dotąd aż dojdzie. Na pewno też ona ma więcej przyjemności z tego wszystkiego niż ja ale to nie dziwi bo ona lubi dziewczyny a ja wolałabym jednak faceta. Niedawno się nawet zastanawiałam czy jak już będę miała kogoś to mam mu opowiedzieć o tym wszystkim cośmy robiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że to swego rodzaju prostytutcja. Odpowedz sobie na pytanie czy jak przestaniecie to robić to czy nadal będziesz miała praca. Moim zdaniem niczym się nie różnisz od tych co szukają sponsora na odlotach, http://ekstaza.pl i innych takich stronach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal jest dla mnie dziwne jak Ty heteroseksualna możesz jej lizać cipę. Nie brzydzą Cię te lepkie wydzieliny które zlizujesz błeeee Nie mówię o obrzydzeniu z braku higieny ale ogólnie o lizaniu czyjejś cipy. Rozumiem, że facetów to kręci ale Ciebie hetero?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej ze mogę ją grzać jestem doświadczony chyba że jesteś zazdrosna i boisz się ze cie zostawi dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×