Jaka kolorystyka wnętrza jest teraz na topie nie chce wiochy w domu

Jedziemy w tym tygodniu po farby panele itd do wykończenia domu. Mąż powiedział żebym sobie sama wybrała kolory itd ja za bardzo nie wiem co bo wszystko co mi się podobało teraz jest mega oklepane. Chodzi mi o kolor scian podłóg itd w korytarzu i salonie. Wszyscy mają albo odcienie bieli i szarości albo np ciemna podłoga z czerwonymi dekoracjami a ja w sumie nie mam pomysłu ktoś coś?

Szare sciany i ciemnobrazowe meble

jasne ściany: beże, szarości, biele i białe meble lub w kolorze jasnego drewna.

Bzdury bzdury bzdury. Wczoraj jeździłam za dodatkami do salonu. Chciałam ocieplić właśnie biało szary salon, ale ja chciałam zielone dodatki bo lubię zielony i pasowałby a wszędzie wszystko czerwone! :o

Łazienka jest biało- Czarna, kuchnia też i nie wiem czy do tego odcienie bieli są do końca dobre. Czysta biel ok.Co myślicie o ciemnych panelach, ścianach takich mega jasno turkusowych, białych meblach i dodatkach turkusowych?

Beże

Szarości plus biele a do tego kolorowe dodatki (tzn w jednym kolorze ale nie koniecznie szarym)

Beżowe kolory są ładne ale nie przy białej kuchni.

gość dziś jakie meble? jak meble jak z gazetki brw + dodatki turkus z zasłonami i dywanem w esy floresy, to dla mnie wiocha jak drewniane meble z ładnymi pastelowymi turkusowymi dodatkami tj. wazon, ramki, poduszki - super

gość dziś których salonach? chyba bodzio :P we wszystkich magazynach wnętrzarskich widzę pastelowe dodatki i ostatni hit to mocny cytrynowy kolor

Byłam w BRW w IKEI we wszystkich AGATACH w okolicy...

gość dziś ikea w tym roku to porażka, katalog prawie cały w ciemnych barwach i czerniach, jak zakładka dla człowieka z depresją

ściany to tylko białe lub szare,poszaleć można z dodatkami

Nie, mebli na pewno z gazetek nie będę kupować i zasłon też. Mieszkam w okolicy żyjącej z wyrobu mebli drewnianych i takowe mam zamiar mieć. kuchnia też jest drewniana. Dywanu też nie chcę. O dodatkach turkusowych typu poduszki, wazony, obrazy itd

Ja też się dałam namówić mężowi na szare i białe ściany i nie żałuję. Mieszkanie wygląda świeżo, przyjemnie, naprawdę fajnie się przy takich kolorach przebywa. Jedynie małego pokój ma kolorowe ściany, takie o jakie prosił. Też chciałam dodatki do kuchnio-salonu zielone, bo są przyjemne dla oka, lubię ten kolor, wprawdzie zasłonki szyłam, ale nie miałam problemu ze znalezieniem też zielonych poduszek, obrusów, wazonów, zegarów itd, wręcz miałam wrażenie że wszystko w tym kolorze widzę. No i rośliny doniczkowe obowiązkowo, bo to w każdym pomieszczeniu wygląda dobrze i wprowadza lepszą atmosferę.

Zgadzam się, że najlepiej wyglądają jasne ściany. Ja ostatnio malowalam dekoralem satynowym kolor puszysty flausz- dla mnie super. Białe, szarości ale jasniutenkie też są ok.

Jak masz kuchnię i łazienkę czarno białe to ja bym już nie szalala z kolorami tylko pomalowala na bialo, a tylko dodatki w jakimś kolorze. Trzymaj się zasady, że wszędzie najlepiej wygląda jak jest nie więcej niz 3 kolory

Tzn to wygląda tak że póki co łazienka jest klasyczna, biało - Czarna. W kuchni teraz są czarne płytki i szafki białe ale to jest coś takiego a la folk tzn meble nie są tak gładko malowane tylko tak jak by były pomalowane byle jak i coś prześwituje. Nie chce takiego nowoczesnego stylu

gość dziś nadmiar też jest niedobry

A dla mnie to chore.... Lubię kolor zielony, ale nie jest na topie, to absolutnie odpada???? Wiocha to ślepe podążanie za modą, bez własnego stylu, klimatu... Nie dziwota, że większość mieszkań wygląda, jak wystawka z Ikea

gość dziś bo najważniejsze to mieć swój gust :) jak ci się podobają zielone to czemu nie? moda przeminie za kilka lat, jak każda moda ja robie mieszkanie w jasnych barwach, ale z dodatkiem starych mebli, takich z duszą lubie mieszkania indywidualne jak jego właściciele, a nie dom jak z katalogu, że każdego tam można wpasować. Co jest do wszystkiego to jest do niczego :)

Podobają mi sie wnętrza z Ikea - duzo przebywam w Szewcji i dobrze się czuję w tamtejszych domach - takich a'la Ikea

Wystąpię trochę w obronie tej oklepanej bieli na ścianach i meblach. Biel jest bardzo uniwersalna. Nie nudzi się, a charakter całego wnętrza łatwo zmienić dodatkami. Dla przykładu podam moją kuchnie w domu rodzinnym. Szafki białe z takim wgłębieniem na bokach i szary blat. Gdy się wejdzie do kuchni i tylko rzuci okiem, to nie razi to nic, a nic. Dopiero gdy się przyjrzeć bliżej, to widać w jakim fatalnym stanie jest. U mojej koleżanki kuchnia jest jadowicie czerwona i już od wejścia straszy. Jakoś tak dziwnie odpycha i przytłacza tą swoją czerwienią, a przecież kilka lat temu była taka modna. Dlatego wszystko co chce by było na lata, podłogi, panele, meble, płytki, wybieram w stonowanych barwach- biele, beże, szarości. A kolory wprowadzam w dodatkach.

U mnie w domu biel szarość i czerń , i syna w pokoju biel szarość i sporo niebieskiego. Dodatki i szkło w kuchni kolorze fuksji.

Jaskrawo zielony + panele ciemny brąz. Do tego jasne meble.

Ok, biale sciany ( + ew jakas z cegły albo w ostrym kolorze, bikle meble w kuchni, szarosc, czarwone akcenty, biale lub prawie biale zestawy wypoczynkowe identyczne w formie, Ladne ale potwornie nudne. Przeciez wiadomo, ze projektanci musza za chwile wymyślić cos nowego, bo z tego zyja i to, co jest teraz na topie,pojdzie do lamusa, jako niemodne, bedzie tą wiochą, ktorej sie autorka tak boi. :) Dlatego zawsze urzadzam wnetrza "po swojemu"', głownie stare meble, bo niepowtarzalne i nie wychodza z mody :)

A mnie sie nie pododba zestawienie beli i szarosci, jak w labolatorium, chłodno i surowo :P Dla mnie dom to cieple , przytulne wnetrza, cieple barwy , kolory ziemi i przenikajace sie odcienie w jednej gamie kolorystycznej. Zadna wystawka typu szkoło, chrom czern-biel-szarośc. Zadnych czerwieni ! Pobudzajace i agresywne kolory, a dom to wyciszenie i relaks.. I tak mam, jak lubie jak sie dobrze czujemy.. Zblizone do bezu sciany w salonie, jasne podlogi drewniane, wokół kominka akcent z tapety w pasy bezowo-kawowo-zielone, drewniane, miodowe meble i rudobrazowe kanapy. Zasłony tez w pasy kawowo-bezowo-zielone, zielone i brazowe poduszki i dodatki. Wściekle zielone :) Ciepłe wnetrze, do odpręzenia. A kuchnia jest tez zielono- waniliowo-sosnowa. Z zóltymi dodatkami. Generalnie u mnie króluja kolory ziemi a spaja wszystkie pomieszczenia kolor zielony. I wisi mi to czy to modne czy nie. My sie w tym dobrze czujemy i to my w tym zyjemy :) Naprawde musisz autorko patrzec na to co inni powiedza badz robia ? Po co ?

Wioche mozna miec i z modnymi kolorami.Kazdy kolor moze wygladac rewelacyjnie jesli ktos potrafi gustownie urzadzic mieszkanie.