Ładne śliczne, zadbane kobiety, fajne, miłe wykształcone i SAMOTNE

dagssssssssssss

adfssssssssss

adsfdafsf

adsf

hdgftryuvnb

od3randki zagladasz tu jeszcze? masz juz faceta?

seksi

jestem. nie, nie mam. ale zauważyłam na wczorajszej imprezie że mężczyźni (akurat zajęci) najpierw odbierają mnie jako ładną i wtedy zdarzają się jakieś lekko szowinistyczne gadki, subtelne podważanie mojego poziomu umysłowego mimo że jeszcze mnie nie znają, żarty o kobietach, a jak zaczynam z kimś (oczytanym, wykształconym) gadać o takich rzeczach, o których 95% ludzi w ogóle nigdy z nikim nie rozmawia, to są zaskoczeni i jakby zafascynowani. Na zasadzie że ładna, a teraz się jeszcze okazało że i mądra. Niespotykane zjawisko? - a jednak :D i teraz niby teoretycznie mężczyźni chcą takiej kobiety. no właśnie... teoretycznie. Reszta pozostaje niezbadana.

Może gdybyś miała trochę mniejsze mniemanie o sobie to. ..

dochodzi jeszcze coś takiego, że wiem że patrząc na mnie widzą ładną kobietę i że postrzegają mnie przez ten pryzmat ładnego seksownego wyglądu (nie da się od tego uciec), więc jakby sama czuję się trochę mniej pewna siebie, bo wiem że te same słowa wypowiedziane przez nieatrakcyjną kobietę będą brzmiały bardziej kompetentnie niż przeze mnie. Mam dłuższą drogę aby ktoś się przekonał co do mnie, że jestem również mądra.Tak działa postrzeganie ludzi. Na zasadzie rekompensaty. Jak ładna, ale to pewnie niezbyt ogarnięta. Jak brzydka, to na pewno ma inne zalety. Ale to w gruncie rzeczy nic nie wnosi. Tak tylko sobie spisałam ostatnie przemyślenia.

gość 2017.02.19 Ładne nie są same.Nie stwierdzono występowania takich "samic" w przyrodzie. Koniec tematu. Kropka. x Są. Na przykład kiedy mają dzieci.

Kobieta nie bedzie wchodzic w znsjomosc,zwiazek z alkoholikiem,by wynosil z domu co jest do sprzedania by kupic wodke,ulic sie i lezec upity w rowie ...

Ładne, śliczne , zadbane kobiety , fajne, miłe i wykształcone, najpierw muszą być same , żeby kogoś poznać i być z kimś . To oczywiste. Żaden facet nie wybiera sobie brzydkiej niezadbanej itp, żeby dopiero po jakiś czasie weszła w posiadanie cech wymienionych na początku tego postu czyli: ładna, śliczna , zadbana , fajna, miła i wykształcona.

nie skąd, one mają kogoś już od chwili poczęcia ;)

Jakby ktoś jeszcze miał wątpliwości... Cytuję czyjeś słowa: "Na studiach miałam bardzo ciekawy wykład na ten temat. Mężczyźni dzielą kobiety wg 2 kryteriów: uroda i inteligencja. Tym sposobem następuje podział kobiet na 4 grupy: ładna i mądra - typ niebezpieczny (!!), ładna i głupia - typ (zgadnijcie;)).. pożądany, brzydka i mądra - typ koleżeński, brzydka i głupia - typ użytkowy. I wszystko w temacie." Wykład prowadził mężczyzna.

Czyli wracając do mojej wypowiedzi z 2 kwietnia, najpierw próbują mnie zakwalifikować jako "ładna głupia", ale jak stwierdzają "ładna mądra" , to zaczyna się wycofywanie. ;)

zawsze pisałam, że jak kobieta jest atrakcyjna i przy tym inteligentna, to ma trudniej z facetami. A wy się tylko śmialiście. To teraz ja się śmieję.

jestem dobrze wyksztalcona ale nieco gruba :O

Właśnie sobie zdałam sprawę, że ostatni raz rozmawiałam z mężczyzną, który nie byłby z rodziny ani z pracy, prawie dwa miesiące temu, jestem w szoku.

Nie znajdziecie takiej kobiety bo one są dla was niewidzialne. Na ulicy widzicie tylko d**e i cycki, makijaż i wyprostowane włosy nic więcej, tylko za takimi dziewczynami się oglądacie bo tylko takie widzicie , a obok was przechodzą te mądre, zadbane, wykształcone i "niewidzialne"

i kogo to obchodzi?

tylko ze ty nie kfalifikujesz sie do typu ladna i madra nikt z humanistycznymi studiami nei jest madry

To chyba oczywiste, że inteligentna kobieta po 1. nie da się zmanipulować i wmanewrować w gówniany "związek", po 2. zna swoją wartość i nie będzie usługiwać facetowi za to, że ją zechciał, po 3. ma zawężone pole poszukiwań do równie inteligentnych. Plus oczywiście inne kwestie, jak podświadome wzorce, problemy emocjonalne, ale to akurat pomijam.

s

xxxxxxxxxx

Kuźwa, czemu nie widać ostatnich postów?!

ll

uu

jj

as