Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Seks układ, a jego brak czasu...

Polecane posty

Gość gość
Gość 9:40 chcę z nim porozmawiać, ale nie przez neta, a narazie tylko taki kontakt mamy... Ja mam teraz dwa tygodnie urlopu i wściekam się sama w domu, że on nie ma czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 9:44 dziękuję. Najpierw spróbuję z nim porozmawiać, a jak to nic nie da to trzeba będzie to skończyć... Tylko nie wiem czy napisać do niego i jeszcze raz poprosić o spotkanie, bo musimy porozmawiać czy lepiej to zostawić tak jak jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet ciebie puka, a ty nawet nie masz jego numeru telefonu.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a że spotykacie się być może rzadko to pewnie mu sie znudziłaś, moze go podniecasz dalej bo w koncu uprawia z Toba seks, ale juz nie tak jak na poczatku.. Ale sprobuj zastosowac te rady, ktore Ci podałam, moze pomoga...W kazdym razie przestan sie narzucac i niech troche chociaz bedzie mial szanse zatesknic. Nawet gdybyście mieli sie nie kontaktowac jakis czas np. tydzien, dwa, czy nawet miesiac to przestan inicjowac spotkania i sie odzywac pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie go podniecasz skoro sypiacie ze sobą i w ogóle, jeśli ten układ nadal trwa bo inaczej wcale by już nie istniał. sorry, ale facet nie potrzebuje wiele zeby sie podniecić. Kiedys miałam taką akcję z kumplem (35 lat facet), który ewidentnie mnie namawiał na seks, na co ja steierdziłam, zę nie ma między nami chemii, czyli pożadania, bo nie było tego po nim widac żeby jakos specjalnie się mną zachwycał seksualnie. Na co on był w szoku, że na co do seksu jest w ogóle jakas chemia potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:49- nie, juz nie pisz do niego i nie proś o spotkanie, po prostu zamilknij i czekaj aż on sie sam odezwie. W kazdym razie zniechęcasz go odbierajac mu cala inicjatywe, taka postawa nie jest atrakcyjna i faktycznie moze wplynac na to, ze sie wycofuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta jeśli jeszcze nie chcesz konczyc tej relacji, bo chcesz sprobowac ja ratować, to zamilkniecie bedzie najlepsza rada. Sprawdzisz na ile mu zalezy, jeśli chociaż trochę to na pewno się w koncu pierwszy odezwie, a i bedzie mial szanse zastesknić za Toba. A prawda, jest tak, ze jesli mu sie tak narzucasz to moze miec Ciebie troche dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jego numer telefonu... Nasze spotkania od początku były rzadkie tzn. na początku tylko pisaliśmy ze sobą, a jak zaczęliśmy się spotykać to niestety tak rzadko. Nie narzucam mu się, przynajmniej się staram. Już nie raz przestawałam do niego pisać i odzywał się zawsze pierwszy po tygodniu albo dwóch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd jesteś autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on ma kobietę czy wolny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu pytasz? Może powiedz skąd Ty jesteś to powiem czy daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest wolny, nie weszłabym w układ z facetem, który ma kobietę. Przed naszym "poznaniem się" rozszedł się ze swoją dziewczyną, z którą był ponad 4 lata i mówił, że przez nią nie chce się wiązać. Innych kobiet raczej nie bzyka, po prostu małe możliwości na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Południe Polski ok Krosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to dość daleko, bo ja bardziej na wschód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 lat ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
36 lat a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno daj sobie spokój i zerwij tą chorą relację. Służysz mu wyłącznie do jednego a i tak nie bardzo mu na tym zależy, może gość ma kogoś na boku i ciebie trzyma w rezerwie, bo to nienormalne że majæc chętną kobietę korzysta z tego tak rzadko. Ja też byłem w podobnym układzie z tym że spotykałem się z dziewczyną 2-3 razy w tygodniu i to nie seks był tematem przewodnim, lubiłem ją, fajnie spędzało nam się czas razem, a dziś z tą dziewczyną jesteśmy parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo powiedzieć, ale skoro jesteś teraz z tą kobietą to musiało Ci na niej zależeć nawet jeżeli na poczatku spotykałeś się z nią tylko dla seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zależało mi na niej aż tak, owszem polubiłem ją bo inaczej nie poszedłbym z nią do łóżka, ale związku nie chciałem... ona zresztą też, pomimo że się lubiliśmy nie byliśmy w swoich typach :) Ale seks i spędzanie razem czasu poza łóżkiem zrobił swoje, człowiek się przywiązał, pokochał i już nie wyobrażam sobie życia bez niej. Gdyby ten twój miał choć odrobinę zasad i gdyby mu choć trochę na tobie zależało, to widząc że się zakochałaś (a tego nie zauważyć się nie da), powinien zniknąć z Twojego życia dla Twojego dobra. Rzadko się spotykacie na szczęście, więc zakończenie tej relacji wcale nie będzie takie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwierz, że będzie dla mnie trudne... Tym bardziej, że prędzej czy później możemy wpaść na siebie chociażby ze względu na pracę... Nigdy mu nie powiedziałam, że go kocham i chyba bałabym się mu to powiedzieć, może się nie domyśla, że czuję do niego coś więcej, nie wiem, fakt faktem jest trochę "ograniczony" uczuciowo, twierdzi że przez swoją byłą nie chce okazywać zbytnio uczuć żeby kolejny raz tak bardzo się nie sparzyć... Poza tym kiedy zaczniemy ze sobą rozmawiać ani ja ani on nie potrafi przestać, mamy wspólne hobby, podobną pracę itd. nie wiem, może to ja zrobiłam coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się wydaje że on jednak kogoś ma, tego typu układy są dla mężczyzn bardzo wygodne i nie znam faceta który nie korzystałby z tego ile tylko się da i tutaj jego zawód miłosny nie ma nic do rzeczy, bo niechęć do związku rozumiem, ale jednak potrzeby są i jeśli jest chętna kobieta to się z tego korzysta. Tak czy inaczej ten układ do niczego nie doprowadzi i sama powinnaś się wycofać dla własnego dobra, zwyczajnie marnujesz czas i szansę na poznanie kogoś odpowiedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz to ratować to olej go, jak zatęskni to zacznie się starać. Ale po co Ci kochanek który jest słaby w tych sprawach? Jeśli szukasz przyjaciela i jesteś gdzieś z okolic Bydgoszczy napisz na erandil.92@o2.pl Lubie poznawać nowych ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz się z nim spotykać, to się spotykaj, ale przestań z nim sypiać a wtedy przekonasz się na czym mu tak naprawdę zależy, a brak seksu przy okazji osłabi twoje uczucia i w razie czego pozwoli ci na łatwiejsze wycofanie się z tego układu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chcesz to mogę do Ciebie napisać na tego maila? Ale jestem z okolic Lubelskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odniosłem wrażenie, że nie chodzi Ci o sam sex i pchanie się do łóżka tylko o znajomość z ciekawym facetem. Carpe Diem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To odniosłeś złe wrażenie. Zależy mi na seksie z tym jednym konkretnym mężczyzną i chcę coś z tym zrobić żeby było lepiej. Nie chcę się pchać do łóżka byle komu. Może faktycznie to tak zabrzmiało, ale tak jak wcześniej pisałam facet musi mnie bardzo podniecać przede wszystkim fizycznie żebym mogła oddać mu się w łóżku na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna_ona
Jakbym czytała o sobie i mojej poprzedniej "milosci". Tak kochalam go bardzo a on.. niby sie spotykalismy niby sypialismy ale dokladnie tak jak u Ciebie tylko wtedy kiedy on chcial, raz na jakis czas. Jak zaczelam sie odsuwać i spotykać z kims innym bo on nie chcial byc ze mna wtedy nagle twierdzil ze mnie kocha i chce byc ze mna, oczywiscie kiedy zrezygnowalam z tych znajomosci wszystko wracalo do poprzedniego stanu rzeczy. Dziś wiem, ze chcial sie ze mna spotykac na takich warunkach bo mial po prostu wiele innych kobiet. Tkwilam w tym 3 lata. Dziś wiem,ze nie bylo warto. Teraz jestem w normalnym zwiazku o nic nie musze sie prosic, to wrecz moj facet ciagle jest mnie spragniony a ja czuje sie w koncu mega kobieco a nie tak jak wtedy gdy ciagle zastanawialam sie co ze mna nie tak.. Teraz wiem, ze to nie ze mna bylo cos nie tak tylko z nim i u Ciebie jest podobnie. Trzeba to przetrawic i najlepiej zakonczyc choc wiem ze ciagle jest ta nadzieja ze moze jednak.. Ale wierz mi, ze nie. Jesli od poczatku on Cie tak traktuje a Ty na to pozwolilas to teraz juz tego nie zmienisz. Pozdrawiam i zycze Ci abys podjela rozsadna decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna_ona
i jeszcze ten tekst o byciu zranionym przez poprzednia kobiete i w zwiazku z tym niechcec do okazywania uczuc i angazowania no wypisz wymaluj gada jak ten moj. Moze to ten sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jest wielu mężczyzn, którzy będą Cie pociągać. Jeśli masz duże libido, a on małe i szybko dochodzi to i tak Cie nie zaspokoi nawet jak by łaskawie zechciał. Będziesz w tym trwać tylko dlatego, że znalazłaś tego co Cie tak pociąga? Jest ich więcej. A jakiego typu mężczyźni Ci sie podobają? Może podaj typ na podstawie jakiegoś aktora? no nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic gorszego niż brak spełnienia erotycznego. To zawsze prowadzi do destrukcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×