Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój facet, przyjaciółka i przeszłość

Polecane posty

Gość gość

no więc tak kiedyś moja przyjaciółka napisała do pewnego faceta niemal odrazu mu się spodobała, potem ja jej podpowiadałam co ma z nim pisać itp powiedziała mu ze jesteśmy we dwie po jednej stronie i pisze z nami oboma, byl zły z początku ze go tak nie poinformowałysmy odrazu a on myślał ze cały czas pisze tylko z nią ale potem ze mną tez zaczął pisac. Niby też on jej się spodobał tyle ze jej po pewnym czasie takie pisanie się znudzilo i znalazła sobie faceta przeciwieństwo tego z którym pisala, miałam wrażenie ze był o nią zazdrosny i zły na tego faceta ze wybrała jego..i z racji ze ona go olala dla innego to zostałam mu tylko ja heh i tak zaczął niby być ze mną ze niby mnie kocha tyle ze jej też to pisal ale mi twierdzi ze z czasem przyszło do niego uczucie do mnie itp i tak nasz związek trrwa ponad rok już a ja dalej nie mogę przeboleĆ tego ze miał wtedy taki problem na początku by odrazu wybrać mnie, ona nie traktowala go wtedy dobrze olewala go wyrażała się niekulturalnie do niego a on za nią szalał..natomiast ja od początku byłam normalna, spokojna..bo nie lubię kląć na kogoś czy bawić się kogoś uczuciami.. Mam ciągle żal do niego o to mimo ze nie mówię mu tego bo wiadomo pomyslal by źle o mnie..ale bez przerwy męczy, mnie co ona ma czego ja nie mam ze taknią się zainteresowal zamiast mną wtedy..wiem ze, to przeszłość ale spotykamy się jako przyjaciele z nią i tym jej obecnie narzeczonym juz, i wtedy. czuje się zła bo wracają mi myśli ze gdyby nie wybrala wtedy innego to on by nawet o mnie nie pomyślał..ze związal się ze mną wtedy tak poprostu bo nic mu innego nie pozostało już..takie mam odczucie ciągle..przykro mi z tym jest...wiemze z czasem może faktycznie pokochał mnie, choć ostatnio nawiązałam temat początku naszych znajomości i mu mówię ,,ona to Ci się nadal pewnie podoba" a on ,,no nie zaprzecze ze mi się nie podoba, dużo kobiet mi sie podoba tobie pewnie facetow też" no i wtedy odżył ten żal ze wtedy był wpatrzony w nią póki nie wybrala innego itp ze ona ma coś czego nie mam ja, bo pamiętam jaki gotowy był na głowie stanąć by się z nią spotkać a ze mną to już tak nie wygladało raczej ja musiałam się liczyć z nim niż on ze mną..zastanawiam się Czy jest sens to ciągnąć skoro czuje ciągle ten żal i złość i czuje się gorsza od niej w jego oczach miMo ze jestem atrakcyjNą kobietą mam powodzenie ale jakoś tak nie działam na niego jak oNa wtedy, wiem ze on nie chce Mnie stracić ze by wtedy zabiegał ze on kocha itp ale to takie bardziej po to by nie był sam niż ze jestem dla niego jakas szczególna..choć napewno zdążył się przyzwyczaic do mnie bo dużo przeszLiśmy razem przez ten rok co nas zbliżylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawowa rzecz, czy Tobie na nim zależy? Czy go kochasz? Czy czujesz,ze on kocha Ciebie? Okoliczności poznania nie maja żadnego znaczenia dla ludzi, którzy się kochają i są ze sobą szczęśliwi. Takie zastanawianie się "po co?, dlaczego?" nie ma sensu bo tego nie zmienisz. Ważne jest co jest teraz a nie co było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham oczywiście i zależy mi na nim ale ta przeszłość wraca bo jest wemnie ukryty żal, widzialam jak mu na niej zależało jaki był zazdrosny o nią, nie umiem tego wywalic z głowy, tamtym psuje teraźniejszość, jeszcze gdyby mi nie powiedział ostatnio tego ze ona mu się podoba to było by mi lżej a od tego dnia znów ten żal czuje, i złości, i na niego i na siebie ze jestem taka zazdrośnica, ale boli mnie to ze ona była ta pierwsza...ze ją chciał pierwszą a ze mną dopiero pomyślał by być jak ona go olała, to dla mnie poprostu przykre jest, wiem ze przeszłości nie da się zmienić ale jeśli tyle żalu we mnie mimo ze kocham to chyba nie będziemy nigdy szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem, dlaczego myślisz, ze on wybrał Ciebie z barku laku? Gdybyś mu nie odpowiadała to z Toba by nie był, proste. Powiedział Ci, ze ona mu się nadal podoba no ale dlaczego miałaby mu się raptem teraz nie podobać? Chciał z nią wtedy być bo podobała mu się, ja pierwsza poznał a Ciebie później ale przecież to ty z nim pisałaś w jej imieniu wiec de facto zakochał się w Tobie tylko myślał ,ze to ona. Same zagmatwałyście sytuacje na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ze przeszłości nie da się zmienić ale jeśli tyle żalu we mnie mimo ze kocham to chyba nie będziemy nigdy szczęśliwi x Ty nie będziesz szczęśliwa bo to czy on jest nie bierzesz pod uwagę, może on jest szczęśliwy z Toba. Jak Cie tak bardzo to wszystko uwiera to porozmawiaj z nim o tym. Niech się wypowie ,czy jemu zależy na Tobie bardziej niż na niej wtedy, dlaczego jest z Toba. Jak okaże się, ze on sam nie wie to sama zdecyduj co dalej robić, czy być z nim nadal czy zerwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ja wtedy mówiłam jej co ma pisać ale jemu nie to się podobało tylko to jak była dla niego ostra, przez to go zdobyła tym ze taka była, nie lubil tego jak ona na niego kleła ale jakby miałam wrażenie ze lubi takie dominujące kobiety bo odrazu miał ochotę za nią latać, wiem ze może to ze względu na brak pewności siebie jego czy coś bo mówił ze jakby ona tak do niego nie pisała tak ostro to ze by się nie zainteresowal nawet tym ze do niego napisała, tylko że by ją pominął..i to takie przykre było bo wiem ze jakbym ja napisała wtedy pierwszya do niego nie ona to by mnie olał bo nie byłam taka ostra..i ten tekst ze nadal mu się podoba był przykry dla mnie bo mi się nie podoba inny od kiedy jestem zakochana..wkurza mnie sam fakt ze ona ma tą świadomość ze ją wolał ode mnie wtedy, przez to jest taka pewna siebie przy nim..wiem ze teraz ja jestem ważniejsza od niej i ze mnie chce bo kocha itp jak mówi ale ja chyba straciłam pewność siebie przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×