jak powinnam go teraz traktować, rady

zakpił ze mnie flirtował dawał wyraźne sygnały ze czegoś chce potem nagle sie wycofał bez słowa, teraz czasem widujemy się w pracy jak powinnam sie zachowywać boli mnie to ale nie chce tego pokazac

no to zachowuj sie normalnie. Powiedz mu czesc, jak sie spotkacie i tyle...

Kochajcie sie, szkoda czasu na głupoty.

Taka sama obojętność będzie dobrym pomysłem. W prawdzie go nie zranisz bo skoro odpuscil to sytuacja bez cyrku mu na reke ,ale w glebi duszy na pewno poczuje igle ze dla ciebie jak i dla niego to bylo NIC

Wiesz powiem Ci z doświadczenia .. Ja zachowywałam się normalnie, ale ta obojętnośc z czasem stanie się nie do zniesienia, tym bardziej jeżeli coś czujesz .. Ja po dłuuuugim czasie masochizmu przestałam przychodzić do miejsca w którym go spotykałam. To boli, naprawę. Jezeli jest uczucie miedzy wami to walcz! Schowaj dumę do kieszeni, to mała rada.

Prawdopodobnie w grę wchodzą jakieś niedopowiedzenia. Udajecie przed sobą obojętność, można zmylić drugą osobę, ale serca nie da się oszukać. Szczera rozmowa mogłaby wiele wyjaśnić i zadać kres cierpieniu. Do odważnych świat należy.

ale co powiedzieć? Dawałeś sygnały i flirtowałeś, a teraz nie chcesz mnie znać? Panowie często" flirtują" z koleżankami w pracy, ale to NIC nie oznacza. Mam kolegę w pracy, ma taki sposób bycia, że wszystkie nowe pracownice myślą, że on z każdą pracownicą flirtuje, a on ma taki sposób bycia. Ot, choćby sytuacja z dzisiejszego dnia - koleżanka rozmawia z nim o projekcie, trzeba nanieść poprawki, umówimy się o 11, będę już wolna, jeszcze raz przeanalizujemy. A on na to, słoneczko, ty będziesz wolna, ale ja mam żonę i dzieci, ale kobietom nie odmawiam, chętnie się z tobą spotkam. Moja rada, zachowuj się normalnie.

poy****y

Myślę, że jest różnica między zachowaniem Twojego kolegi, a prawdziwym flirtem. Jeżeli taki się pojawił to pewnie obojgu wam zależało na tym, aby pogłębić relację i warto sobie to wyjaśnić. Czy masz możliwość spotkać się z nim w innym miejscu niż praca?

https://youtu.be/m-dX6cSl4jA

Co tu dużo mówić. Trafiłaś na bawidamka .... szkoda czasu i energii na taką osobę.

Pogodnie i obojętnie - facet postąpił bez klasy i ja nawet rozumiem, że jest Ci przykro, ale najlepiej zrobisz jeśli tę klasę zachowasz ty - za parę tygodni emocje opadną i pozostanie Ci satysfakcja, że nie dałaś kogutowi powodu do wypinania piersi - bo o to chodzi w takich zachowaniach: nie chce cię, ale dowartościowuje się Twoim przywiązaniem i sympatią: pewnie przechwala się kumplom, że mógłby Cię przelecieć, gdyby tylko chciał -okazując mu uczucia tylko utwierdzisz go w tym przekonaniu.

21:44 popieram w 100%! Nic dodać, nic ująć. No, dodam coś od siebie. Zerknij tu: http://f.kafeteria.pl/temat/f4/narcyz-czyli-zycie-po-zyciu-p_6619332 Tam masz trochę opisów i linki, poczytaj, czy przypadkiem nie z takim facetem masz do czynienia. Flirt, a potem wycofanie się bez powodu to cecha właśnie takich ludzi (vide link). Olej, emocje opadną :)

sraj na niego cieplutka cuchnaca plastelinka :)

Chcialabym sie zachowac z klasą ale kiedy go widze emocje biorą górę i on to na pewno zauważa. Najbardziej denerwuje mnie to, że nie potrafię przestać o nim mysleć, często śnije mi sie po nocach