wykształcenie u kobiet działa jak antyafrodyzjak na mężczyzn

kończąc, dodam, że robię kolejne studia, ale tylko dlatego, bo chcę i ich potrzebuję, najlepsze jest to, że prawie nikt o tym nie wie bo to najmniej istotny fakt z mojego życia i jak już pisałam, poziom grupy mnie żenuje bez odbioru

do seksu potrzebna jest śmaiłość a nie inteligencja do rodzenia potrzebna jest odwaga a nie inteligencja do życia rodzinnego potrzebne jest poswięcenie a nie inteligencja dlatego leję na inteligentne we wszystkich kolorach

wyuczone są najgorsze - nie umieją gotować i nie chcą prasować ani sprzątać ! Wiem z autopsji i ostrzegam.

Inteligentne nie są śmiałe w łóżku, nie odważne i dzieci nie rodzą, nie poświęcają się dla rodziny? :D Puknij ty się w łeb idioto.

Post założył głupek bo ma branie tylko u pustaków i się tłumaczy ze inteligentne to blee bo wie ze szans nie ma. Czy np.kobiety które są lekarzami nie mają dzieci- mają, sprzątają, piora , gotują itp. Jak można taki temacik denny założyć. :D

Uwaga! analfabetki się reklamują!:p

Zeną się z głupimi idiotkami a potem się dziwią ze rogi mają albo nie wiedzą że mają rogi a inni się śmieją za ich plecami :D :D :D pogratulować :p

Ten Heniu to jakiś dobry zawodnik!

czyli co? wg buraków nie opłaca się inwestować w wykształcenie tylko w cycki? bo te inteligętne mają przeważnie małe? i ich szanse marne?

12.33 Racja 100%

Prawdziwa kobieta mysli dwoma głowami z przewagą dolnej/piz.y/

Prawdziwa kobieta mysli dwoma głowami z przewagą dolnej/piz.y/ Dwiema synku dwiema, głowa to rodzaj żeński a nie męski. Widzę, że już do podstawówki miałeś pod górkę. I co ty przygłupku robisz w temacie o inteligencji, co?

Inteligentny i wykształcony mężczyzna wybierze inteligentną i wykształconą partnerkę , bo ludzie raczej wybierają na partnera kogoś ze swojej bajki, swój ciągnie do swego.

14:38 niekoniecznie. Inteligentny, ustawiony facet nie musi szukać zony która mu pomoże związać koniec z końcem. Nie musi patrzeć czy dołoży się do rachunków i do wspólnego mieszkania. Może się ożenić z czystej miłości. A miłość nie patrzy na wykształcenie (a już u facetów na pewno )

Jak facet jest chamem to bierze durna krowę bo taka zrobi wszystko w mig i nawet gów(no zje bo durna i pozwoli naszczac na siebie i będzie na kolanach dzień w dzień pana zadawalać bo się nie sprzeciwi bo głupia. Z mądrzejszą nie będzie tak wyprawiac bo sobie na to na to nie pozwoli. Dlatego facet na poziomie nie weźmie pustaka za żonę bo to swiadczy o nim.

Jestem pewna że nawet inteligentny woli kobietę która zrobi tak jak on każe. W końcu skoro jest inteligentny to wie lepiej.

14.41 O tak mądry facet ożenił się z pusta kretynka która zdania po polsku poprawnie nie potrafi złożyć i do tego głupio gada albo nic powiedzieć nie potrafi tylko ledwo podpisać się umie. hahaha znasz taki przypadek. bajek się naczytalas. Tam książę żeni się z pastuszka. W świecie rzeczywistym tak się nie zdarza. Słyszałaś żeby minister ożenił się ze sprzątaczka?

nadmiar inteligencji szkodzi, niedomiar też dlatego kobiety powinny być takie inteligentnawe i nic ponad to

kiedy widzę Ogórek to mi więdnie

14:41 najłatwiej obdarzyć miłością kogoś, kto ma z nami cos wspólnego, z kim mamy wspólne tematy, podobne wyksztalcenie, kogoś na podobnym poziomie intelektualnym, bo milosc to nie tylko zauroczenie czysto fizyczne ale tez intelektualne i osobowościowe. Mezalianse intelektualne typu profesor i sprzątaczka rzadko sie zdarzają w realnym świecie i nie kończą zbyt dobrze, najtrwalsze sa związki osób z podobnych środowisk i na podobnym poziomie.

Ale mezalianse typu milioner i sprzątaczka jak najbardziej. A nawet milioner Trump i ex prostytutka. Tylko nie mówcie że żeby zostać niliarderem to nie trzeba być inteligentnym. Ludzie dobierajasię także na zasadzie przeciwieństw. A profesor popychajacy głupie studentki to norma.

Po prostu żeby kogoś pokochać to trzeba odnaleźć wspólną płaszczyznę i nić porozumienia, nie mówię o podnieceniu czy chuci, którą może wywołać nawet głupia jak but striptizerka albo tępy byczek, ale o miłości prawdziwej i tworzeniu związku.

Profesor i studentka to juz prędzej może ich cos połączyć czy niewykształcony ale dobrze prosperujący właściciel firmy i kasjerka z marketu albo fryzjerka. Ale nie znam lekarza ani prawnika który by sie związał ze sprzątaczką, gwiazdy show biznesu i bogacze tez się raczej nie wiążą z szarakami.

A mi się wydaje ze np bardzo mądry, inteligentny i stateczny profesor mógłby stworzyć związek z kobieta mniej inteligentna ale żywiołową, optymistycznie nastawiona do życia itp. On by rozmyślań o upadku ludzkości a ona była mu mówiła żeby się nie martwił.;)

To nie kwestia tego co podoba sie mezczyznom ale tego ze wyksztalcona kobieta nie zaakceptuje niewyksztalconego mezczyzne. Temat podobny do tego gdzie ladne zadbane ale samotne. Znowu kobiety robia sobie problemy swoimi wymaganiami.

Głupie kobiety podobają się głupim mężczyznom, bo swój ciągnie do swego. Dodam tylko ze wykształcenie nie zawsze świadczy o inteligencji.

Profesor mógłby sie związać z kobieta gorzej wykształconą i mniej inteligentną od niego, np. będącą tylko magistrem, ale nie związałby sie z kobietą bez wyksztalcenia ani inteligencji. Mowie o związku i miłości a nie o przygodnym dymanku.

Kobieta piękna i inteligentna zawsze będzie mieć przewagę nad kobietą, której jedynym atutem jest uroda, w walce o względy wartościowych i inteligentnych mężczyzn z tak zwanej wyższej półki. Człowiek sukcesu potrzebuje żony czy partnerki będącej jego wizytówką nie tylko pod względem wyglądu ale także inteligencji, wykształcenia, obycia, światowości, znajomości języków itp. Prawda jest taka że ładną i pustką laskę można przelecieć jednorazowo , ale facet z wyższej półki nie zainwestuje w związek z nią, bo uroda się znudzi, "opatrzy" i wreszcie przeminie a głupota pozostanie , w takie towary jednorazowego użytku się nie inwestuje, bo przynoszą tylko straty.

Jeśli po bliższym poznaniu okazuje się, że dziewczyna, która mi się spodobała, jest po prostu głupia, to natychmiast tracę zainteresowanie nią, przestaje mnie kręcić, wszystko opada.

ale inteligętne ZAWSZE małą małe cycki, dlaczego? :-)