Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AniaCold

Erasmus i związek

Polecane posty

Gość AniaCold

Witam, to mój pierwszy temat na forum, nie mam się tu do kogo zwrócić, znajomi zostali w Polsce, a przez facebooka głupio mi o czymś takim gadać, wolę tutaj, anonimowo :) Ale do sedna... Wyjechałam z chłopakiem na Erasmusa, mieszkamy razem, większość czasu spędzamy wspólnie z uwagi na to, że duża część przedmiotów nam się pokrywa. Kochamy się bardzo, jest cudownie, ale... no właśnie, zawsze jest jakieś ale. Ostatnio odczuwam, jakby myślami był gdzieś zupełnie indziej, wspomina o koleżankach, które poznał na zajęciach, dwa razy już się z nimi umówił w barze. Jak chciałam z nim pójść, to stwierdził, że to jest spotkanie tylko ludzi z jego grupy. Nic nie mówiłam, bo przed przyjazdem tutaj obiecaliśmy sobie, że nie będziemy na siebie naskakiwać i, że będziemy chcieli poznać wielu nowych znajomych. Czy mam się martwić? Przedwczoraj wrócił do akademika o 3 w nocy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mógł wyczyniać takie figle
wyjdź bez niego ze swoimi znajomymi ;) btw puść flirciarza wolno - niech zmyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co nie umiesz utrzymac Polaka przy sobie? Podobno polki sa takie ladne a mezczyzni patrza na wyglad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co piszesz ze sie kochacie skoro on ewidentnie szuka sobie nowych dup? Wez sie dziewczyno za nauke i nie marnuj czasu na utrzymanie fiuta za wszelka cene!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na erasmusach ludzie zdradzaja sie masowo, nowe otoczenie, nowi ludzie przystojni faceci z roznych krajow, ladne dziewczyny, imprezy integracyjne wiec zdrady to chleb powszedni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×