Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Stazystka sie nie sprawdza, jak najlepiej zakonczyc wspolprace

Polecane posty

Gość gość
No to nie zachowala sie chamsko z tymi butami tylko po prostu nie ma pieniedzy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co szmato bedzie jak ci kolejne stażysta nie spodoba sie? i co myslisz ze bedziesz sobie tak zmieniac stazystki które NIE MAJA OBOWIAZKU pracowac tylko sie UCZYC!!!!!! i dobrze ci powiedziała krowo , za co ma kupic te twoje szpilki jak kasy nie ma . po to poszła na staz zeby zarobic , żałosne pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak cie nie stac na pracownika to sie nie zakłada firmy!!!!!!! zamknij lepiej ten burdel albo sama sobie pracuj w szpilkach i garsonce , co za głupia pizda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Firma dobrze prosperuje, korzystam z tego co daje panstwo. Skoro moge miec pracownika za darmo, po co mam placic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty nie masz pracownika tylko stażyste, czego tu nie rozumiesz. i biorąc stażyste zgodziłaś sie na warunki jakie stawia UP a jak ty chcesz stawiac warunki to sobie zapłać za pracownika, PROSTE jak tak dobrze prosperuje firma to czemu nie stac sie na pracownika na etat? co bys chciała dac najnizsza krajowa i jeszcze wymagac Bóg wie czego np tej zasranej garsonki, żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa, i uwazasz ze 3tyg dla niedoświadczonej osoby to wystarczajaco. Ten poczatek o ktorym pisalas jeszcze trwa. Gdzieś byly takie zasady: Jak ma byc tanio i dobrze to nie bedzie szybko, jak ma byc tanio i szybko to nie bedzie dobrze, a jak szybko i dobrze to nie bedzie tanio. I masz odp. Laski spelniajace Twoje wymagania sa za drogie - wiec czemu osoba potrafiaca to tamte laski ma chciec ten staz? Taka osoba poradzi sobie na rynku pracy bez stazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslalam, ze wyszkole stazyste i bedzie pracowac jak normalny pracownik a ona ciagle ma jakies pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie myśl bo to nie jest najmocniejsza twoja strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tydzien wyszkolisz? Czy 2? Chciałaś byc sprytna i miec pracownika za free "bo mozesz" a nie pomyslalas ze staze sa specjalna forma z ktorej korzystaja konkretne osoby. Przeciez gdyby to byl pelnowartosciowy pracownik to by szukal normalnej umowy. Chyba ze sadzilas ze uda Ci sie skorzystac z desperacji i wyzysku na naszym rynku pracy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak juz skorzystalam bo mam osobe za free. Mimo tego liczylam na wieksze zaangazowanie i szybsze przyswajanie wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2gość2
Jesteś bezczelną i zarozumiałą krową. Ale za bycie wyrachowanym i podłym człowiekiem, prędzej czy później, zawsze jest się rozliczonym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro mam ja zatrudnic po to musze wymagac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ale z ciebie szmata i p***a.. oby ci ta firma padła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wymagaj i ucz, a nie chcesz się pozbyć, bo Cię nie stać na normalnego pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zmienią ci stażystki, zapomnij. Wiem co mówię, pracuję w UP, wiele razy była sytuacja, że pracodawca nie był zadowolony ze stażystki, tylko że jeżeli ta osoba nie spóźnia się, nie ma nieusprawiedliwionych nieobecności w pracy, nie spozywa alko w miejscu pracy, nie niszczy mienia, no ogólnie wiecie o co chodzi, to nic nie możesz zrobić. Musiałabys udowodnić, że łamie któreś z wytycznych zarówno firmy jak i UP. A argument, że wolno przyswaja wiedzę i musisz jej tłumaczyć i ją uczyć jest za przeproszeniem z dupy. Zrób jej zdjęcie jak w pracy pije alkohol i wtedy startuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stac mnie ale po co placic? Gdybyc ty dostawala cos za free od panstwa to nie bralabys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostawł, to po pierwsze, a po drugie mam szacunek do pracy, pieniędzy i drugiego człowieka w przeciwieństwie do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli sprawdziło sie to co pisali na 1 stronie. Autorka szukała murzyna za darmo bo na doświadczonego pracownika szkoda kasy. Ale ten murzyn ma robic dokladnie to co etatowy pracownik. To sie nazywa wyzysk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Pani pracujacej w UP, wczesniej na forach czytalam, ze jako pracodawca moge zrezygnowac ze stazysty. Jak to zrobic bo nie dam rady jej nauczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz autorko, że darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda? Jesteś typową prywaciarą i kombinatorką byle wyzyskać i mieć w d***e. Najlepiej żeby ktoś odwalał w firmie robotę za trzech i z ucałowaniem ręki brał najniższą krajową kiedy ty za zaoszczędzone pieniądze smażysz się na seszelach. Skoro wg ciebie wszyscy potencjalni pracownicy żądają za dużo to może faktycznie ich praca jest tyle warta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego się spodziewałaś biorąc stażystkę z up?Jesteś jak d.... od s*nia by jej tłumaczyć teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz ci napisze, tylko zrobię sobie kawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, czytałaś a więc wiesz, że teoretycznie masz do tego prawo. Masz prawo wnioskować o zmianę stażysty odpowiednio to argumentując. Jezeli napiszesz prawdę, czyli że stażystka się nie sprawdza, nie radzi sobie z powierzonymi obowiazkami, z trudnościa przyswaja wiedzę, to przed podjęciem decyzji będzie jeszcze rozmowa z samą zatrudniona. To wszystko w teorii, w praktyce nie jest to takie proste. Nie znam przypadku gdzie urząd pozytywnie rozpatrzyl wniosek po takich argumentach. Jedynie w przypadku gdzie stażysci łamią ogólne zasady. Myślę że szkoda zachodu, a jesli nawet ci się uda to dadzą ci kogoś gorszego. Stażysci się nie starają w ogóle, z resztą nic dziwnego. Jak chcesz dobrego pracownika to trzeba zainwestować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w takim razie mozna ominac obowiazek zatrudnienia po stazu? Gdyby stazystka nie udokumntowala 2 dni nieobecnosci to czy wtedy latwiej bym mogla jej podziekowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obowiązku zatrudnienia ominąć nie możesz. Niestety, wiedzialas na co się decydujesz biorąc darmowego pracownika. Jedyne co to mozesz kombinować z tymi nieobecnościami. Jesli stażysta nie przyjdzie sobie do pracy bez uprzedzenia i podania powodu to już jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę się wypowiedzieć bo temat stażystów jest mi bardzo bliski. Otóż pierwsza i zasadnicza kwestia - stażystkę masz od września tak? Czyli niecały miesiąc? I dziwisz się, że wciąż zadaje pytania? To bardzo krótko, żeby ktoś zupełnie nowy wdrożył się w obowiązki, "zatrybił" co się dzieje w firmie, kto z kim i dlaczego... Cały okres stażu (czyli pewnie ok 6 miesięcy) służy temu, żeby nowego pracownika wszystkiego nauczyć. Natomiast jeżeli po prostu jest to osoba wybitnie leniwa, olewa pracę i zwyczajnie nie chce się uczyć tylko dostawać kasę z UP to bez problemu możesz wnioskować o zmianę stażysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to, ze ona wolno lapie. Byc moze po dluuugim czasie nauczy sie. Problem w tym, ze w firmie co troche dochodza nowi klienci i nowe zlecenia. Nie jest to praca w ktorej nauczysz sie raz i pozniej klepiesz ciagle to samo. W tej pracy trzeba sie szybko uczyc, kojarzyc i dzialac. Ta stazystka nie ma tego we krwi, do kazdego zawodu trzeba miec predyspozycje. To tak jakby lekarz mial wiedze, ale bal sie krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oh juz nie p*****l, co Ty niby prowadzisz, korporację na miarę Googla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko gwarantuje Ci, ze Twoja stazystka tak samo Cie nie znosi i modli sie o koniec stazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×