Rok na poznanie się bez zdjęć ani spotkania

Taka prawda. Powiedz że nie masz kasy to odrazu się ulatniają. Jak kopłem w dvpe byłą to teraz nie wiem co z kasą robić a przedtem wiecznie bieda i mało.

dziś cos ty :D ja tak mialam z bylym przydupasem, tez go kopnelam w doooope !!! cwel p****y!

facet zerujacy na kobiecie to zwykly nieudacznnik i wstretny cham!

a kobieta to może to robić ? WTF

gość wczoraj ja byłej nie obrażam bo jakś szacunek się należy choćby ze względu na spędzone lata.

gość 2016.10.05 strzała amora powala nas na czyjś widok, zakochać można się w kimś nie zamieniając z nim ani jenego słowa, chemia to właśnie pociąg fizyczny, charakter poznaje sie potem i albo to uczucie wzmacnia albo rozczarowuje i zakochanie się kończy >>> chemia jest niestety KRÓTKOTRWAŁA, a potem przychodzi normalne życie i rutyna, i tu bardziej cierpliwy i wytrwały partner/ka jest w lepszej pozycji do związku

szybko to można się zesrać w gacie a nie zbudować związek, bo zbudowanie TRWAŁEGO związku zajmuje często LATA, a nie tygodnie czy miesiące

ja nie mam szacunku do ex, on mnie w ogole nie szanowal, bydle !

gość dziś co robił że nie czułaś się szanowana?

Nie wierzę w porozumienie dusz przez neta. Można mieć czyjeś zdjęcie i pisać z kimś nie wiem jak długo, a podczas spotkania na żywo, odnieść wrażenie, że się rozmawia z zupełnie innym człowiekiem. Nie chodzi o wygląd, tylko o chemię między ludźmi, to jak ktoś się zachowuje, jaką ma mimikę, temperament, tutaj zdjęcie nie oddaje wszystkiego. Poznałam kiedyś chłopaka w necie, jakiś czas pisaliśmy ze sobą na gadu, trochę mnie wkurzało, że tak wolno odpisywał, ogólnie mnie troche denerwował, ale ze zdjęcia - nawet przystojny facet. Gdy się spotkaliśmy, szok, muł, zahukany chlopczyk, który zgrywał kogoś kim nie jest. A kim był naprawdę, to stało sie dla mnie jasne od pierwszej chwili, kiedy go zobaczyłam na żywo. Internet to ściema dla oszustów, niepewnych swojej wartości zakompleksieńców, którzy nie mając powodzenia w realu, udaja w internecie kogoś innego, dowartościowują się inteligentnymi tekstami, smiesznymi historyjkami, ktore opowiedziane na żywo, nie zainteresowałyby nikogo. Nie kupuje się kota w worku i tyle.

Bo "porozumienie dusz" przez neta to gra naszej wyobraźni. W dodatku jedyne informacje jakie dostajemy o drugim człowieku jest tekst pisany. Niema naszych obserwacji i weryfikacji tego jaki ktoś jest naprawdę. Jest tylko to co nam ktoś napisze + nasze dopowiedzenia, odczucia = fałszywy obraz. Dlatego długie pisane mocno zakrzywia rzeczywistość.

gość wczoraj miałaś NEGATYWNE sygnały a jednak zdecydowałaś się spotkać bo był "w miare przystojny", i tu główny BŁĄD zarówno kobiet i facetów ( gdzie podejmuje się decyzje tylko przez wygląd ), dlatego za tą metodą BEZ widzenia się przez rok jestem jak najbardziej, bo to metoda dla cierpliwych i wytrwałych którzy nie patrzą tylko na wygląd a naprawde chcą kogoś poznać od wewnątrz. Nikt nastawiony na chwilową chemie i szybkie numerki nie będzie ściemniał przez rok, bez jaj. A przez rok pisania można naprawde się wiele dowiedzieć o kims, zobaczyć tej osoby tok myślenia, czy potrafi się wysłowić, czy ma o czym pisać, czy jest to ktoś interesujący dla nas czy nie. Tradycyjne metody najczęściej nie wypalają, szczególnie dla kobiet, i tu jest coś innego co można spróbować.

taki jeden facet 31 wczoraj nie zgodze się. po tym JAK i CO ktoś pisze można się wiele dowiedzieć na kogoś temat, ściemy mogą być krótkotrwałe ale nikt nie będzie marnował czasu przez dłuższy okres jeżeli mu/jej nie zależy

wczoraj za duzo do pisania...

czasami nawet zwykla rozmowa przez neta sie w ogole nie klei, a niekiedy mozna z kims nawijac godzinami mimo ze sie nie spotkalo tej osoby jeszcze na zywo..

Jakie infantylne wywody w nocnych postach.

00.34-"dlatego za tą metodą BEZ widzenia się przez rok jestem jak najbardziej, bo to metoda dla cierpliwych i wytrwałych którzy nie patrzą tylko na wygląd a naprawdę chcą kogoś poznać od wewnątrz. Nikt nastawiony na chwilową chemie i szybkie numerki nie będzie ściemniał przez rok". XXXXXXXXXX Potwierdzam. W tym okresie (pisanie przez rok- bez widzenia!) rozwija się wspaniała przyjaźń. Trzeba naprawdę włożyć wiele trudu, żeby pisać lub rozmawiać przez rok czasu ( ja i mój "netowy facet" robimy to codziennie!) ale znamy swoje dusze i wiemy o sobie wszystko. WYGLĄD?- myślę, że niewiele się między nami zmieni jeśli się potkamy.

Przyjazń z pisania netowego czy wyobraznia o niej? Jak wy lubicie się oszukiwać.Pisac do kogos kogo się nie zna,nie widzi i nazywac to przyjaznią? chore to.

dziś - a jednak przyjaźń! Wspieramy się wzajemnie, pomagamy sobie w różnych sprawach i doradzamy w rozwiązywaniu problemów. Kontaktujemy się codziennie!- czego trzeba więcej?!

OK,netowa przyjazn,wyobrażeniowa,nic wiecej. Jak realnie moze ci pomoc facet mieszkajacy w innym miescie?to uluda.

Ojej

wczoraj - dobrą radą, pomógł mi kilkakrotnie w problemach informatycznych ( wytłumaczył co i jak i nie musiałam korzystać z serwisu ), namierzył mi w necie kilka rzeczy, które chciałam kupić i zlokalizował gdzie są do nabycia ). Poza tym miałam okresy "obniżonego nastroju" i był ze mną i zabawiał rozmową przez kilka godzin, aż dobry nastrój powrócił. Przyjaźń internetowa jest możliwa!

niestety ja pisalam z kims przez ladnych pare tygodni, uzaleznilismy sie chyba od swoich wiadomosci i mialam wrazenie ze sie zakochalam" jednak kiedy sie spotkalismy, mialam chec wiac gdzie pieprz rosnie tak mi sie koles nie podobal..

8'52,ta przyjazn internetowa skonczy sie natychmiast gdy koles pozna dziewczyne i zacznie sie z nią spotykać.

nie prawda, nie każdy

wczoraj -"8'52,ta przyjaźń internetowa skończy się natychmiast gdy koleś pozna dziewczynę i zacznie się z nią spotykać." XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Oczywiście, że przyjaźń się skończy, bo zacznie się MIŁOŚĆ.

Miłość z czym?z internetem?haha

dziś -"Miłość z czym?z internetem?haha" Nie doczytałeś! Przyjaźń się skończy i zacznie się miłość, jak spotkają się w realu. Czytaj ze zrozumieniem!

dziś -"Miłość z czym?z internetem?haha". Nie doczytałeś! Przyjaźń się skończy i zacznie się miłość, jak się spotkają w realu. Czytaj ze zrozumieniem!

Trwały związek zaczyna się ZAWSZE od przyjaźni, a nie od seksu. A do przyjaźni nie potrzebne zdjęcia tylko szczere CHĘCI, tak jest moi drodzy. Wygląd jest DRUGORZĘDNY, chyba że tylko tymczasowy związek was interesuje to wtedy lecieć możecie na sam wygląd.