Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Możliwe,żeby faceci poszli na taki układ?

Polecane posty

Gość gość

Jestem kobietą i marzy mi się trójkąt z dwoma facetami. Nie jest to jakiś mój chwilowy wymysł, tylko od dawna o tym myślę i marzy mi się to coraz bardziej. Chciałabym przeżyć takie doświadczenie. Czasem tak dla żartów gadam o tym ze znajomymi chłopakami i większość z nich od razu podjarana i chętna. Tylko, że tak naprawdę mówiąc trójkąt ludzie mają na myśli jednorazowy lub regularny seks we trójkę, a mi nie do końca o to chodzi. Tzn. kiedyś może też bym chciała, ale na ten moment jestem dziewicą,więc ta opcja odpada. Chodzi mi o taką przygodę, gdzie spędzalibyśmy czas we trójkę w łóżku, przytulanie, pocałunki, ewentualnie jakieś pieszczoty, ale to tyle jeśli chodzi o intymność. Poza tym chciałabym się z nimi spotykać, tak jak przyjaciele... no wiecie, pisać, rozmawiać, spotykać się. Oczywiście nie musieliby być oni dla siebie zupełnie obcymi ludźmi, mogliby być np. kolegami. Myślicie, że to możliwe, żeby faceci poszli na taki układ? Może ktoś z was słyszał lub zna takie sytuacje? Jeśli są tutaj jacyś faceci to proszę wypowiadajcie się. I jak takie coś zasugerować facetom? Bo jak powiem o trójkącie to pomyślą o seksie-normalne. No a mi chodzi właśnie o takie coś jak opisałam. Jestem po 20-stce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty chciałabyś żeby Twój facet pukał Ciebie i inną kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mi nie chodzi o to, że jeden z nich to ma być mój facet,a drugi kochanek. Ani spotykać się z jednym za plecami drugiego. Czysty układ i spotkania jednoczesne. Zresztą jak już pisałam, nie chodzi mi o seks. Wiem, że na seks byliby chętni we trójkę, bo już tak w żartach niektórym kolegom sugerowałam i byli chętni i to raczej na serio,ale czy na taki układ... Życia codziennego razem, ale w łóżku co najwyżej pieszczoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem chetny gg 54166424

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marzysz o DP :P a tak w ogóle to pewnie jesteś trollem facetem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są różne potrzeby. Jeśli marzy Ci się seks z dwoma to jeśli obaj są chętni nie ma w tym nic złego. Ale Ty chcesz czegoś innego. Przytulania się i pieszczot, chodzenia z każdym z nim, nie mogą o sobie wiedzieć, uj wie właściwie czego Ty chcesz. Obrzydliwe to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem trollem ani facetem. Dlaczego tak uważasz? I tak jak mówię, nie chodzi mi o seks z nimi tylko głównie to chyba o taką relację przyjaźni i jednocześnie całowania się z nimi oboma na zmianę. Myślicie,że to możliwe? I jak takie coś zasugerować krótko i zrozumiale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako dziewica to żyjesz w swiecie swoich iluzji i w ogole siebie nie znasz i wymyślasz pierdoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:12 Przeciwnie, oni mają o sobie wiedzieć i chcę "na legalu" spotykać się z nimi jednocześnie. I tu nie chodzi o chodzenie z nimi, tylko o przyjaźń + przytulanie się,całowanie itp. Jak ktoś z tego 3 kogoś pozna to może się wycofać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie sugerował tego nikomu znajomemu, bo to dość oryginalna potrzeba. Napisz do mnie niezobowiązująco podałem Ci gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20: 16 Nie żyję w świecie iluzji. Co prawda jestem dziewicą,ale nie jestem już nastolatką, miałam chłopaka, byłam też zakochana,a teraz marzy mi się taki układ. Czy na długo czy na chwilę tego jeszcze nie wiem, jestem otwarta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chory układ. Żaden normalny facet nie zechce kobiety która po spotkaniu z nim zaraz leci do następnego jak suka w rui.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie wpadają w coś takiego gdy sa komplikacje ból i zawody milosne,i wszystko się komplikuje i ciężko wyznaczyć winnego,ale ty masz tylko taki gówniarski kaprys i tyle,jawne obnoszenie się z tym rani takich partnerów,chciałabyś być suką obok drugiej suki ? bo koles ma taki kaprysys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:39 Jak już mówiłam... nie po spotkaniu z jednym leci do drugiego,tylko wszyscy się znamy i spotykamy się jednocześnie tzn. tego samego dnia o tej samej godzinie w tym samym miejscu i spędzamy czas razem we trójkę. 20:44 Przeżyłam bardzo duży zawód miłosny i nie chcę teraz się wiązać,a taki układ bez zobowiązań by mi odpowiadał. Nie chodzi o jawne obnoszenie się z tym, nikt poza naszą 3 nie musiałby o tym wiedzieć.A co do twojego pytania to jeśli trzy osoby, w tym dwie kobiety i jeden facet mają na tą ochotę to też nie ma w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale można tak poranić a rób co chcesz,g****o mnie obchodzą gówniarskie jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie proszę o zgodę tylko pytam czy możliwe,że faceci,którym pasowałby trójkąt w sensie seksu poszliby na taki układ jak opisuję i jak to w prosty i zwięzły sposób zaproponować. A ja tego nie traktuję jako gówniarską jazdę a jako fantazję erotyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm, trójkąt, ale bez seksu? Czyli chcesz po prostu mieć dwóch facetów? Dziwne marzenie, ale ludzie są różni :) Nie sądzę, żeby jacyś faceci na to poszli, bo niby po co? Chyba że wyglądasz jak Meg Ryan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh, może nie jak Meg Ryan,ale bardzo podobam się większości facetów,podobno mam w sobie to coś jak to oni mówią :D No dwóch facetów w pewnym sensie tak,ale bez związku.Jeśli np. oni by kogoś poznali i chcieliby z jakąś dziewczyną wejść w związek albo ja bym kogoś poznała do związku to wtedy droga wolna :) Może już powiem w skrócie i konkretnie jak to widzę: na co dzień przyjaźń, wspólne wypady na pizzę, na imprezę, z oboma się całować (normalnie jak jest jeden przy drugim,a nie w tajemnicy),spędzać czas razem w mieszkaniu,wspólne oglądanie filmów, przytulanie, pocałunki, dotykanie, ale bez seksu. Z oboma wraz,nie na zmianę. No mam taką fantazję i już. I to coraz bardziej mam na to ochotę, z dnia na dzień.Kiedyś już miałam raz podobną relację,ale zakończyłam to,bo to były niejasne relacje i zaczęła robić się zbyt nieciekawa atmosfera.Ale bardzo mi się to podobało. Niedawno poznałam chłopaków, to są teraz tacy moi znajomi i jak tylko wspomniałam na żarty o trójkącie to oni od razu się podjarali,potem zmieniłam temat,pogadaliśmy o wszystkim i o niczym i na koniec obaj chcieli się ze mną całować.Skończyło się tylko na buziakach w policzek,bo jeden z nich nie był dla mnie atrakcyjny,no ale była taka sytuacja i wcale jeden o drugiego nie był zazdrosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwaczne. Po co ci dwóch, to wszystko można robić z jednym. Inna sprawa - powiedz, chciałabyś, żeby był jeden facet i was dwie, ty i koleżanka. I całowanie się, spędzanie czasu razem itd, jak opisałaś? Pewnie nie bardzo, co nie? U facetów tak samo, przyciągnęłabyś ich tylko do trójkąta seksem. Dla nich te pocałunki to był tylko wstęp, wyobrażali sobie już więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w związku z dwoma dziewczynami, wiedzą o sobie i akceptują na dwie laski mogą pozwolić sobie tylko nieliczni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako pewna fantazja erotyczna to podobałoby mi się to,ale żadnych spotkań we trójkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:58 Owszem,można z jednym,ale podnieca mnie to,że ich byłoby dwóch,a ja jedna.Co do twojego pytania to mi faceci też właśnie czasem proponowali taki układ,on,ja i jakaś koleżanka.tylko w sensie seksu.Hmm.. ja ogólnie nie lubię kobiet, nawet jako przyjaciółek,nie wspominając o czymś więcej, nie jestem też bi, ale jak najbardziej rozumiem ich fantazje i absolutnie o coś takiego się nie obrażam.Pytając ich z kolei czy zgodziliby się na trójkąt z drugim facetem to mówili,że tak.Woleli by z kobietą,ale z facetem też by się zgodzili :D 12:38 To jest właśnie fantazja,którą chciałabym zrealizować :) Mamy tylko jedno życie i co doświadczymy to nasze :) 11:02 I jak je do tego przekonałeś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co oni będą z tego mieli? Ani nie jesteś tylko ich, ani seksu nie ma, trochę to bez sensu z ich punktu widzenia. Lepiej mieć przyjaciółkę do seksu i się nią nie dzielić z nikim. Może z kimś cuckold to się uda, oni lubią być poniżani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magiczne związki
To ja autorko opiszę swój przypadek. Ja jestem w relacji partnerskiej, która dla osób z zewnątrz wydaje się dziwna. Jako mężczyzna jestem związany z dwiema kobietami. Obie o sobie wiedzą, i obie akceptują taką sytuację. W trójkę ze sobą mieszkamy, żyjemy, spędzamy czas itd. Tyle, że w przeciwieństwie do Twoich fantazji, łączy naszą trójkę uczucie miłości. I bez tego uczucia nasza relacja byłaby pusta, pozbawiona jakiegokolwiek podłoża emocjonalnego. Tak łączy nas ogromna więź, która ostatecznie spoiła naszą relację- choć ja używam terminu związek. Wszystko z pozoru może wydawać się, że ten to ma fajnie. Owszem teraz jest super, ale wcześniej tak nie było. Wszystko dla tego, że pierwsza partnerka była i jest osobą biseksualną. Kiedy się poznaliśmy, spodobaliśmy się sobie, zaczęliśmy spędzać czas ze sobą i w końcu spotykać na poważnie. Jednak była rzecz o której nie wiedziałem, jej preferencjach. Kiedy przyszedł czas intymnych chwil w łóżku, pojawił się problem. Nie wystarczająca radość z seksu partnerki. Wraz z nim pojawił się problem, myślałem ,że jestem kiepski itp. i stąd parę razy się pokłóciliśmy. Zresztą ona też to bardzo przeżywała i dopiero kiedy ja odkryłem jej cichy płacz po nocy, postanowiłem z nią szczerze porozmawiać. Wtedy wszystko wyszło na jaw i wtedy zrozumiałem w czym jest rzecz. Ja powiedziałem, że może lepiej byłoby się rozstać, jednak ona nawet o tym nie chciała słyszeć. Nawet usłyszałem, że się załamie itd. Poczułem się zagubiony, skołowany, nie wiedziałem co robić. Dopiero po paru dniach na spokojnie jeszcze raz porozmawialiśmy i wzajemnie opowiedzieliśmy sobie czego oczekujemy. W końcu pojawiła się opcja rozbudowy związku o dziewczynę dla mojej partnerki. Tu też nie było łatwo, dla niej i początkowo dla mnie. Widok całującej się mojej partnerki z inną, czułe zbliżenia. Dopiero po pewnym czasie zostałem wciągnięty do relacji w trójkę pod względem psychicznym jak i później fizycznym. Przez długi czas jednak walczyłem z poczuciem wyrzutów, myśli zdrady itd. Minęło sporo czasu za nim wszystko obrało taki kierunek jak jest teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję ci za opisanie swojej historii :) Na pewno nie było to dla ciebie łatwe,ale najważniejsze,że doszliście do porozumienia.Wiesz,ja kiedyś byłam sama w trochę podobnej relacji,choć trochę się różniła od twojej.Weszłam w związek z chłopakiem,czułam fascynację,ale szybko poznałam jego przyjaciela,w którym się zakochałam.Do chłopaka czułam jakieś pożądanie i taką miłość braterską,a jego przyjaciela bardzo kochałam jak mężczyznę.Raz jak obaj byli wstawieni to przyjaciel chłopaka zaproponował trójkąt,a chłopak się na to zgodził. Mnie nie pytali o zdanie,ale pasowało mi to,bo z chłopakiem dopiero wchodziłam w związek,a obaj mnie kręcili.No ale jak się okazało chłopak zakochał się we mnie i był bardzo zazdrosny.Z przyjacielem chłopaka coraz bardziej przeginaliśmy we flircie,spędzaliśmy czas we trójkę i na pewno był to taki emocjonalny trójkąt.Byłam w tym bardzo pogubiona,ale jednocześnie kręciło mnie to,że z każdym z nich się przytulam,trzymam za ręce,leżę w łóżku,czasem z oboma na raz,że piszę z nimi oboma.No ale chłopak już tego nie wytrzymywał,ja już nie chciałam być z nim,bo się wypaliło i chciałam być z tym drugim i odeszłam od niego.Przyjaciel zaproponował seks,a że do tego nie doszło to zniknął z mojego życia.Od tamtej pory nie potrafię zaufać i dlatego interesuje mnie układ bez zobowiązań.Bardzo kręciło mnie takie zainteresowanie ze strony dwóch mężczyzn i dlatego marzy mi się taka relacja,ale angażować uczuciowo już się nie chcę,bo za bardzo już raz się przejechałam.Tyle,że ja w przeciwieństwie do twoich dziewczyn nie jestem bi, 100 % hetero, ale to czy faceci byliby hetero czy bi to właściwie byłoby mi to chyba obojętne :) Ale tych,których znam,którzy są chętni na trójkąty są hetero,przynajmniej tak mi się wydaje :D No i wiesz, ci, którzy są chętni na trójkąt to nie ma żadnej zazdrości między nimi,bo oni się dobrze znają,a że nie ma uczuć to i nie ma zazdrości :) A co oni by z tego mieli... może i seksu nie,ale pocałunki,pieszczoty już tak... chociaż wiem,że jak facet się wkręci to czasem naprawdę trudno go zatrzymać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocałunki, pieszczoty? To wy macie po 14 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego po 14? Uważasz,że jak ktoś jest dorosły to musi od razu iść na całość? Do jakichkolwiek kontaktów seksualnych trzeba mieć skończone 15,więc nie mów o 14 :D Chociaż ja pierwszy raz całowałam się,nie mówiąc już o niczym więcej,kiedy nie byłam już nastolatką,bo czekałam na chłopaka,który naprawdę mi się spodoba.I nie żałuję.Jako nastolatka nie "bawiłam się" z chłopakami i teraz chcę się wyszumieć póki jeszcze jestem młoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za szumienie, całowanie i głaskanie po nodze? Jakieś takie nastolatkowe i infantylne. Jak już szaleć, to iść na całość. Jakaś jesteś egzaltowana, jak pensjonarka. I chyba ze zbyt wysokim mniemaniem o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli chcesz robic to co robia szmaty ale jednoczesnie z otoczka zwiazku. Tak sie nie da. Trojkat to albo jednorazowy albo uklad ale bez przytulania, pocalunkow itd. Z prostytutka tez nikt sie nie caluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×