Ktoś może nie szczepił dzieci na pneumokoki ? to ważne szczepienie ?

Czy kazde dziecko dziś się szczepi ?

Ja nie szczepilam syn 2 i pół roku. od września do przedszkola może wtedy go zaszczepić

Aż się nie chce wierzyć. ...że mamy tak zacofane społeczeństwo. ..masz internet. Książki. Poczytaj, myślenie nie boli. . Biedne te wasze dzieci

Nie szczep. Wspolczesne szczepionki to syfff jest w nich rtęć i inne syfy niszczace odpornisc i układ nerwowy Poczytaj w necie

Tak, każde powinno się zaszczepić, to potrafią być naprawdę groźne infekcje.

Ja nie szczepiłam. Chodziły do przedszkola i nic im nie było

Nikt z pokolenia nas-rodziców nie był na to szczepiony. Znasz kogoś kto poważnie ucierpiał bo chorował ma jakąś chorobę wywołaną przez pneumokoki??? Ja nie znam....nikogo. Nikt z mojej szkoły podstawowej, nikt z mojej miejscowości ani z miejscowości ościennych (wieś). Nikt z rodziny...żadna kuzynka/kuzyn....nie wiem skąd ta panika w dzisiejszych czasach. To ze ktoś kiedyś zachoruje, być może....słyszałam już kilka historii o powikłaniach po szczepionce.

Nikt? Ciekawe... Siostra mojej mamy zmarła za dzieciaka w szpitalu. Co to było nie wiadomo, ale dziec***adały jedno po drugim... Niestety wtedy były takie czasy, że o części chorób nikt nie wiedział, więc szczepień nie było. Dziś szczepienia są, a i tak znajdą się mądrzejsi. Poczytajcie o ostatnim przypadku sepsy, wywołanej przez meningokoki.

Poczytajcie tez o przypadkach powikłań poszczepiennych. Powiedzmy sobie szczerze. Jest więcej powikłań niż chorób na które są szczepionki. Kto z was zna dziecko które chorowalo na błonice tezec polio czy inne. ...nie mowie tu o ospie rozyczce śwince które są w ogóle nie groźne. Poszukajcie książek na temat tych chorob. Częstotliwość występowania czy są groźne i jak się je ter leczy

A ja osobiście nie znam żadnego dziecka które miało groźne powikłania po szczepionce. Słyszę o tym w telewizji ale częściej w necie na forach ale osobiście nie znam żadnego takiego przypadku.

Ja nie szczepilam i na rotawirusy tez nie. Dziecko 4.5r chodzilo do zlobka, teraz do przedszkola i ma sie swietnie.

Jestem rehabilitantka. Pracuje m.in z dziećmi okaleczonymi po szczepieniu. Jak na niewielką przychodnie przypadków jest dość sporo. ...

Dziec***adaly jedno za drugim? Wlasnie, ze nie. Moje dzieci maja aktualnie 16 i 14 lat, szczepione na pneumokoki nie byly.

gość wczoraj Normalna jesteś? :o Właśnie dlatego te choroby nie występują, bo SĄ I DZIAŁAJĄ SZCZEPIENIA. A w wielu miejscach, gdzie antyszczepionkowi oszołomi działają już widać efekty, np. epidemie krztuśca wśród ich dzieci.

Polcam trochę się zapoznać z materiałami na temat szczepień przeciwko pneumokoko m http://szczepimy.com.pl/dla-rodzicow/przydatne-linki/

Materiałów jest bardzo dużo. ..różnych. prawdziwych i nieprawdziwych. Wybór należy do rodziców. Szczepić na choroby których już nie ma i tym samym truc dziecko czy nie szczepić. ...

A czy wy rodzice, byliście szczepieni na pneumokoki? ? Czy zamierzacie się zaszczepić? Czy chorowaliscie? Dlaczego więc fundujecie to dzieciom? ???

ja nie szczepiłam.

Starszy syn urodził się na przełomie 36/37tygodnia, dostał pneumokoki za darmo. Młodszy urodził się po 39 tygodniu. Nie szczepiłam go na pneumokoki.

Moj syn od wrzesnia poszedl do przedszkola i ma prawie 4 lata . Mam zamiar zaszczepic na pneumokoki oraz meningokoki ok 7oo zl wydatek. Mam nadzieje ze nie za pozno. Zbliza sie okres chorob grypowych i to potencjalne niebezpieczny czas. Warto zaszczepic. Tyd temu zmarl chlopiec 3 l bo zarazil sie meningokami w przedszkolu w Ustroniu.... sepsa meningokowa i zmarl po 6 godz. Ja sie boje o swoje dziecko i bede szczepic na te dwie bakterie...

Jezeli dziecko przebywa w domu i nie pojdzie do przedszkola lub zlobka zbyt wczesnie to mozna poczekac ze szczepienieem ale jesli chcemy wysslac dziecko z domu to nie ma co sie zastanawiać.

Jestem podobnego zdania, że jeśli dziecko idzie do przedszkola lub żłobka to warto je zaszczepić.

Ponawiam pytanie, a czy wy się szczepicie drogie mamy? Przecież chodźcie do pracy i tez możecie się zarazić

Ja się doszczepiam, co roku też na grypę. Szczepię swoje dzieci. Jakieś infkcje nam się zdarzają, ale rzadko i szybko się z nimi żegnamy :)

ja szczepiłam syna rowno jak skonczył 2 latka, jedna dawka szczepionki. Od 3go roku zycia chodzi do przedszkola. Teraz 4ty rok, Ani razu nie był jeszcze chory, nie twierdze ze to zasługa tylko szczepionek ( szczepiłam na rota, pneumo i meningo i ospe,wariantami oszczednymi tzn po jakims roku zycia gdy jest mniej dawek) Corka majac 1,5 roku dałam do przedszkola (tak przedszkola nie żłobka) zaszczepiłam narazie na rota, meningo i ospe. Jak skonczy 2 lata tez zaszczepie na pneumo. Narazie nie chorowałam ani razu. Dodam ze obydwoje dzieci karmiłam tez piersia po rok, moze dlatego mi nie choruja ;) No i hartuje je ;) Jak bede miała trzecie dziecko to tez zaszczepie. Polecam. Aha wariant oszczedny tych czterech szczepien to ok. 1,5 tys, wiec bankructwa nie ma ;)

tzn syn chodzi 4ty rok tzn do szczesciolatkow

Ja też szczepiłam na pneumo dopiero jak dzieciaki pokończyły dwa lata, bo wtedy jest jedna dawka szczepionki i kosztuje ok. 150 zł. Jakbym miała więcej kasy to pewnie bym zaszczepiła wcześniej, ale niestety nie było mnie na to stać.

Nie szczepilam. Gdy corka miala 2 lata, wyjechalismy na rok do UK i tam byla zaszczepiona na meningokoki, ale tam jest to darmowe. Pneumokoki tez sa tam za darmo i najpierw rodzic jest informowany o mozliwych efektach ubocznych a potem podpisuje zgode. W Polsce nie dosc, ze to szczepienie drogie, to jeszcze podsycany jest strach rodzicow lzawymi reklamami.

Nie szczepiłam moich dzieci i szczepic nie bede :) Maja jedynie podstawowe szczepionki i tyle. Wystarczy. Chodzily do złobków, przedszkoli i szkół i nie miały problemu z tak modnymi teraz megino, pneumo czy rota wiruskami :P Córka normalnie przechorowala choroby zakazne wieku dzieciecego, a syn nie miał zadnej.. a nie szczepiony jest :)

Ja starszą córkę szczepiłam podstawowymi szczepieniami (10 lat), a teraz mała (pół roku) zastanawiam się, czy wydawać dodatkową kasę skoro starsza miała tylko podstawowe i nic sie nie działo. Może to reklama, a może faktycznie dzieciaki teraz mniej odporne i więcej chorują.. ciężko powiedzieć.