Czy dobrze zrobiłam puszczając dziecko do przedszkola?

Moja córka w ubiegłym roku poszła do przedszkola jako 3 latek. Kiedy ją przyjeli byłam szczęśliwa. Chciałam aby moje dziecko się rozwijało w gupie rówieśników,nauczyło się zawierać znajomości, radzić sobie z konfliktami.Chciałam aby nauczyło się samodzielności i wartości. Niestety moja ukochana teściowa bardzo krytycznie na to patrzy. Wręcz uważa że popełniłam błąd. Śmiała sie ,że mała bedzie chorowała i wtedy zobacze. Mam tez drugie dziecko roczne, i moja starsza nie musi chodzić do przedszkola jestem na okragło w domu. Tylko moją decyzję o przedszkolu podjełam kiedy zauważyłam że Lenka stroni od dzieci. Nie weszła na plac zabaw jak widziła dziecko. Nie bawiła się nawet z kuzynami. . Nie podobało mi się również że wychowuję się wśród dorosłych.Dziś moje dziecko jest bardziej śmiałe ma ulubione koleżanki stała się bardziej otwarta i nauczyła się zawierać znajomości z dziećmi na placu zabaw. Jak nikogo nie ma to jest smutna że nie ma się z kim bawić. Najgorsze jest tylko to że w głowie mi siedzi krytyka i ocena na temat przedszkola mojej teściowej,która spowodowała że czuję się z tym zle. A najgorsze jest to że nie wiem już jakich argumentów użyć by jej pokazać że to ona nie ma racji.

Autorko przeczytaj sobie co sama napisałaś o swoim dziecku zanim poszło do przedszkola, a co później. Nie powinnaś mieć absolutnie żadnych wyrzutów. Jeżeli chodzi o teściową to już tak jest ze one zawsze "wiedzą lepiej". To była dobra decyzja.