Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ja jestem nimfomanka ?

Polecane posty

Gość gość

Jestem zona od 12 lat , przez ostatnie lata maz kocha sie ze mna tak raz na kwartal , bardzo mi to doskwiera , brakuje mi bardzo seksu , nie wypelnienia pochwy i orgazmu tylko seksu z czlowiekiem , czulosci dotyku zapachu skory , ciepla bijacego od drugiego ciala , chcialam o tym z mezem porozmawiac ale weszlam dla pewnosci na inne forum i tam duza wiekszosc ludzi z dlugim stazem pisalo ze maja seks raz na rok raz na miesiac i zrobilo mi sie glupio , to ze mna jest cos nie tak?? Chcialabym seksu tak ze dwa trzy razy w tygodniu , czy moze jestem stara nimfomanka? Moze powinnam sie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To właśnie dlatego, że Ciebie kręci miłość romantyczna, a jego techniczna. Pewnie nie ma od Ciebie wyuzdania, sprośnych słów, eksperymentów, lodzika z połykiem, tylko właśnie "wtul się we mnie i zaśnij". To nie dziwne, że się facetowi nie chce i woli pooglądać mecz, przy którym ma więcej emocji. Do nimfomanki z takimi oczekiwaniami Ci daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa - lodzik z polykiem , widac ze debil facet odpisal dla ktorego szczytem szczescia jest wyssany fiut . Trafiles kula w plot ! Lubie ostry seks alw z czlowiekiem a nie z gumowym fletem , o tym pisze a nie o romantycznym mizianiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc wyszło szydło, czy raczej flak, z wora. Ma gumowego fleta, więc tu jest problem: nie kręcisz już go. A że nie chce kompromitacji, to unika zbliżeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym, może tylko Ci się wydaje, że lubisz ostry seks, albo raczej, tylko Ci się wydaje, że seks w Twoim wykonaniu jest ostry :) W pierwszym Twoim poście to jest właśnie opisane romantyczne mizianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno: czemu kogoś, kto lubi mieć "wyssanego fiuta" nazywasz debilem ? A ten co chce czuć "zapach skóry" to już niedebil ? Niedobre nastawienie, wcale nie jesteś otwarta na te tematy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gumowy flet to wibrator , jak bys sie panie madry nie domyslil a moj maz nie oglada meczy , nie interesuje sie pilka Koncze temat i zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie domyśliłem się, bo nie używam. Miłego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie jesteś nimfomanką. Po prostu jesteś niezaspokojona. Poszukaj przyczyn poza sypialnią. 12 lat to nie jest aż tak długi staż, no chyba, że jesteście po 50tce. Czy on Cię zdobywa? Czy sam się zaspokaja? Moim zdaniem problem pozałóżkowy. U mnie staż 7 lat, seks 2 razy na tydz.- 1 raz na miesiąc w zależności od różnych czynników (np. 2 maluchy, choroby, infekcje itp. ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50+, seks 1-2 na tydz, bliskość zawsze, pieszczoty, dotyk , tulenie, staż 29 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dołuj autorki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 41 maz 47 lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie co wy pleciecie seks 2 razy na tydzień i nimfomanka? To może ja jakiś nimfoman jestem bo mam prawie chodziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dołuję. tak jest. a bywa że ciuchy fruwają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wieku takie problemy to bardzo często się przytrafiają. U nas było dokładnie tak samo z tym, że ja potrzebowałam trochę więcej sexu niż ty a i tak nie uważam się a nimfomankę więc ty tym bardziej nawet o tym nie myśl. Mi pomógł zakup takie cudeńka http://freetaboos.pl/dildo-realistyczne-z-przyssawka-p-1856.html Co najlepsze pomogło to również w relacjach z mężem, ponieważ trochę go to nakręciło i w ogóle jest dużo lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szeptaniec. Autorka pisała, że nie chce sztucznego fiuta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nimfomanka co chce 2 razy w tygodniu ?! buhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahahahahahahhahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jest za monotonnie? Albo za duzo pracuje? Albo już mu sie nie chce... Zmień coś, zaskocz go :D Znienacka sie na niego rzuć. Przejmij inicjatywę, daj z siebie wszystko a na koniec pochwal go i powiedz ze oczekujesz tego wiecej i częściej ;) Facet uwielbia byc chwalonym i tym osiągniesz swój cel ;) Mówię Ci to z perspektywy faceta więc można sie tym sugerować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dlugo to ja przejmowalam inicjatywe , juz mi sie nie chce , nic juz mi sie nie chce , moj maz nie pracuje duzo , 6-3 h dziennie, przewaznie zaczyna okolo 10 wiec sie wysypia Mysle coraz czesciej ze czas sie rozstac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takiemu dziadkowi koło 50. już się nie chce i to jeszcze z żonką, na którą patrzy od wielu lat. Z jakąś jędrną 20-ką na pewno chętnie by pofiglował, ale z marudną starą nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś normalną kobietą która jak każda kobieta potrzebuje czułości ciepła i seksu. Może twój mąż ma kogoś na boku dlatego tak rzadko uprawia sex z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×