Jestem w ciąży i chyba sie zabije po porodzie

Ludzie zazwyczaj chcą odciąż się od toksycznych ludzi... Co zrobić, kiedy to ja właśnie jestem toksyczna? Kiedy to ja jestem tym złem, które innych doprowadza do płaczu, do szału, niszczy wszytskich emocjonalnie i wprowadza zły nastrój. Na domiar złego bedę mamą. Myślałąm o aborcji, bo boje się ze moje dziecko będzie cierpiało z taką ochydną matką. Ale myślę sobie ze jak urodzę to może odetnę się od wszystkich... tak zostanę całkiem sama w 4 ścianach aby już nikomu nie przeszkadzać albo się powieszę a dziecko zostanie z tatą, bo tylko beze mnie będzie szczęśliwe. Miałam dalej korzystać z terapii ale nie stać mnie prywatnie, a terminy do terapeuty sa za kilka miesięcy. poza tym ta terapia nie ma sensu... i tak mnie wszyscy psychiatrzy odsyłają na zamknięty. co mam robić?!