Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zajety facet się mnie uczepił!

Polecane posty

Gość gość

Mam problem z facetem. Poznalismy się na jednym z portali, po kilku spotkaniach okazało się, ze on mieszka z kobietą, która jest jego narzeczoną (jest też rozwodnikiem). Gdy się o tym dowiedziałam, to po prostu zerwałam tę znajomość, ponieważ z zajętym nie mam zamiaru się spotykać. On nie odpuszcza od półtora roku- każdego dnia zasypuje mnie miłosnymi sms-ami, ja na żaden z tych sms-ów nie odpisuje, ale on nie daje za wygraną. Kiedyś z daleka go widziałam na zakupach- szedł z tą narzeczoną za rękę, więc nie jest sam, mimo to nie daje sobie ze mną spokoju, choć go zlewam. W tych sms-ach pisze mi o wspólnej przyszłości i takie tam bajki. Gość ma 40 lat Powiedzcie, jak to możliwe, ze facet zajęty, zaręczony tak sie zachowuje?! Proponuje wyjazdy, spotkania i przyszłosć innej kobiecie, która od tak wielu miesięcy sie do niego nie odzywa, a on nadal nie rozumie, za co ja sie nie odzywam, choć mu dobitnie powiedziałam, ze zajęci mnie nie interesują! On twierdzi, ze póki nie ma ślubu jest wolny i prosi i błaga mnie o szansę na wspólne życie, jednoczesnie idąc pod rękę z kobietą na zakupy, okazujac jej uczucia publicznie- co widziałam. Wytłumaczcie mi, jak tak można? Co facetami kieruje? Bo później to kobiety mają pretensje, ze któraś odbiła faceta, a chyba nie wiedzą, jak zachowują się panowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba na to wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym na Twoim miejscu dała znać jego narzeczonej. Zrobiła screeny jego wiadomości i jej wysłała, żeby zobaczyła z kim żyje. Ty jesteś w tej sytuacji czysta - nie odpisujesz mu, ignorujesz go. Ale ja, na jej miejscu, chciałabym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, ze ja nawet nie znam ich adresu. Widziałam ich przypadkowo dwa razy- pierwszy raz- wtedy zerwałam tę znajomość i potem na zakupach po raz drugi ich widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień numer telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×