Nie mam kasy żeby ubrać sie jak człowiek ,bo mąż oszczędza

Na wszystkim Nie mam na kosmetyki,na ubrania bo on zbiera cały rok na wakacje zeby tydzien gdzieś pobyc za granicą Ja nie pracuje i jestem na jego utrzymaniu co robić? ??

WEŹ SIĘ ZA ROBOTE LENIU PIERDZIELONY

nie tak ostro , ale może rzeczywiście zacząć zarabiać , problem zniknie. Poza tym uważam że człowiek który pracuje lepiej o sobie mysli.

Twoj maz to debil. Widac , ze wam sie nie przelewa, a on zamiast miec zadbana zone to woli jechac na tydzien zagranice. :D Moj facet tez chcialby wyjezdzac, ale ja nie lubie i wole isc do kosmetyczki , na zakupy niz meczyc sie na lotnisku, itp. Mam wiecej kasy wiec to ja decyduje :P on miauczy, ze mu sie nudzi... No coz ? Inteligentni ludzie nigdy sie nie nudza.

Co za wstyd.co Ty masz w głowie? Jesteś upośledzenia ze nie pracujesz? To jak Wy żyjecie, nie korzystacie Z życia?

O pieniądze na waciki też go prosisz? Weź się do roboty. Żyjesz jak żebrak.

Jeśli to nie prowo to napisz więcej. Dlaczego jesteś na jego utrzymaniu,macie dziecko, chorujesz? Powinnaś pójść do pracy. będziesz miała swój dochód i mąż zacznie cię szanować,liczyć z tobą. Pomijam fakt,że wyszłaś za buraka bo coś takiego jak szacunek i spełnianie potrzeb swojej rodziny chociaż na minimalnym poziomie nie powinno być kwestią wymagającą wielkich ustaleń.

No nie wiem, jak gościu tyra na rodzinę i cały rok odkłada żeby na marny tydzień gdzieś pojechać i coś mieć z życia, a ona narzeka że nie może jego kasy wydać na ciuchy?

jego kasy? W małżeństwie to tak nie funkcjonuje. jeśli koleś ustalił że ona siedzi w domu,zajmuje się nim,być może mają dzieckiem to jest to ich kasa,wspólna a on ma zakichany obowiązek dbać o swoją rodzinę. potrzeby rodziny muszą być zaspokajane w równym stopniu ,masz to nawet w konstytucji...bluzka czy tonik do twarzy to chyba nie majątek. niech autorka jeszcze napisze,że prosi o pieniądze na podpaski....i panowie typu rescator dziwią się,że kobiety chcą pracować.

*mają dziecko

Ile masz lat i jaki masz rozmiar buta i ciuchów?

48 lat, rozmiar 52

Mąż to pewnie jeden z tych co skąpią 5 zł na kawę na randce. Albo chowają się w wc żeby nie płacić rachunku za kolację.

Naprawdę masz taki rozmiar czy podszywa?

No wlasnie, jak ja nie pracowalam to facet mi dal na silownie, lub dal pieniedze, zebym sobie cos kupila

Jeżeli kazał ci siedzieć w domu (tzn wspólnie tak ustaliliście) to niech liczy się z tym że musi cie utrzymywać i nie chodzi tylko o dach nad głowa, jedzenie i wakacje. Wiadomo że każdy ma jakieś potrzeby i powinien sam kase ci przelewać i nie pytać na co, a że trzeba się go jeszcze prosić...to chyba dość uwłaczające... no chyba że ty nie pracujesz bo nie chcesz i sama wolisz siedzieć w domu :O

Jak widzę takie scenki np. w markecie,że żona z najtańszym kremem w ręku pyta pana męża czy może włożyć do koszyka a on łaskawie odpowiada,że ''Tak'' to mnie trzęsie. ZWYKLE TAKI MĄZ NA SOBIE NIE OSZCZĘDZA.

14:21 To takie dziady skapcem nie powinni brac sie za baby, do grobu wiecej zabiora :D

*skąpce

14:21 To sie taki dziad skapy nie bierze za baby. Wiecej do grobu zabierze.

Bardzo dobrze. Siedzisz w chacie to dres wystarczy. Dobrze, że chce ciebie zabrać na te wakacje bo znam takich co z kolegami jeżdżą a żona w domu siedzi.

Na wakacje jeździsz w dresie ? :P I dziwić sie, ze Polacy nie maja opinii inteligentnych ani ładnych :D:D

Jak siedzi w domu to jej fartuch i mydło wystarczy brawo on

Po co jeździcie na wakacje jak was nie stać ? :P

Cóż, skoro cały rok musicie odkładać na wakacje to znaczy, że kasy macie mało. W tej sytuacji pewnie albo wyjazd albo ciuchy. Moim zdaniem najlepiej by było żebyś znalazła pracę i wtedy będziecie mieli większy budżet do dyspozycji.

Ja bym wolała kupić sobie ciuchy ..

Kobiety same zapędzacie się w kozi róg. Każda z was powinna dążyć do niezależności. Jak mam ochotę na zakupy to nie muszę prosić o pieniądze bo mam własne. W małżeństwie nie powinno być wyliczania, ale większość Polaków to buraki. Takie mamy czasy. Wszystko tolerujecie, a później płacz, że nie ma kasy nawet na fryzjera. Gotujecie, sprzątacie i uważacie, że musicie prosić o pieniądze na krem. Czy żona to darmowa służba? Zamiast inwestować w związek lepiej iść do pracy.

pytasz co robic zamiast myslec o cuichach, skoncentruj sie na zadbaniu o figure, cialo, nie pracujesz, wiec chyba masz na to czas maz oszczedza na to co mu sprawia przyjemnosc, czyli wypoczynek po pracy- jak zadbasz o siebie- nie ciuchami i kosmetykami,to moze cie zauwazy i bedziesz wazniejsza od wypoczynku ;-)

Ogólnie mowiac: dres + fartuch + mydło.

15.28 coa dres do inteligencji i urody? pustaku!