Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oszuści KLASÓWKOWO

Polecane posty

Gość gość
Trump oświadczył: "Jesteśmy w samym środku kryzysu na naszej południowej granicy" i dodał: "Kraj bez granic nie jest krajem". Zapewnił, że USA odzyskają, począwszy "od dnia dzisiejszego", kontrolę nad swą południową granicą; wezwał do zatrudnienia dodatkowych 5 tys. funkcjonariuszy straży granicznej. Reklama Prezydent podpisał też dekret w sprawie wstrzymania grantów federalnych dla miast azylowych (sanctuary cities), które odmawiają informowania służb o nielegalnych imigrantach przebywających na ich terytorium. Budowa muru, który miał powstrzymać napływ imigrantów z Meksyku, była jedną ze sztandarowych obietnic wyborczych Trumpa. Prezydent poinformował, że na razie za budowę zapłacą amerykańscy podatnicy, ale w ostatecznym rozrachunku Meksyk zrefunduje te koszty. Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-donald-trump-podpisal-dekret-o-budowie-muru-na-granicy-z-mek,nId,2342872#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czuję, że waterboarding działa" Donald Trump, spytany o waterboarding (podtapianie przesłuchiwanego) jako metodę pozyskiwania informacji, oświadczył w środę w wywiadzie dla sieci telewizyjnej ABC: "absolutnie, czuję, że to działa". Prezydent zastrzegł jednak, że zda się na radę ministra obrony Jamesa Mattisa i szefa CIA Mike'a Pompeo w kwestii tego, czy wykorzystywać tę metodę przesłuchań. "I jeśli nie będą chcieli tego robić, to w porządku. A jeśli będą chcieli to robić, będę nad tym pracował. Chcę zrobić wszystko w ramach tego, co nam wolno, jeśli jest to legalne. (...) Czy czuję, że to działa? Absolutnie czuję, że to działa" - powiedział. Reuters przypomniał, że program przesłuchań podejrzanych o terroryzm, który obejmował waterboarding, był krytykowany na całym świecie i że Barack Obama potępił waterboarding jako torturę, a w 2009 roku podpisał dekret prezydencki zabraniający tej metody i innych technik, potępianych przez wielu parlamentarzystów i obrońców praw człowieka jako tortury. AP informuje, że w związku z doniesieniami, iż Trump rozważa rewizję metod przesłuchiwania podejrzanych o terroryzm i ewentualne ponowne otwarcie tajnych więzień CIA poza Stanami Zjednoczonymi, Demokrata w senackiej komisji ds. wywiadu Mark Warner poinformował szefa resortu obrony Jamesa Mattisa i szefa CIA Mike'a Pompeo, że "podjęcie przez tę administrację jakiejkolwiek próby przywrócenia tortur jest absolutnie niedopuszczalne". Republikański senator John McCain wydał oświadczenie, w którym napisał: "Prezydent może podpisywać dekrety, jakie tylko chce. Ale prawo jest prawem. Nie wprowadzamy z powrotem tortur w Stanach Zjednoczonych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasowkowo to OSZUŚCI
Ludzie nie kupujcie,oszukują.Kasę biorą,a testów nie wysyłają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasówkowo to prostaki
Klasowkowo to OSZUŚCI Ludzie nie kupujcie,oszukują.Kasę biorą,a testów nie wysyłają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłaszajcie na Policję
Bezczelne chamy.Kontaktu zero,a pieniążki na koncie.Ludzie nie dajcie się nabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Administracja prezydenta Donalda Trumpa przygotowuje dekrety, które mają umożliwić drastyczne ograniczenie wydatków USA na ONZ i inne organizacje międzynarodowe, co może unieważnić pewne wielostronne traktaty - podaje w środę "New York Times". Nowojorski dziennik dotarł do pierwszego projektu takiego dekretu, zatytułowanego "Audyt i redukowanie finansowania przez USA międzynarodowych organizacji". Dokument wzywa do wstrzymania amerykańskich funduszy dla każdej agencji ONZ lub organizacji międzynarodowej niespełniającej któregoś z wielu wyliczonych kryteriów. Dotyczą one między innymi wszelkich organizacji, które przyznają członkostwo Autonomii Palestyńskiej lub Organizacji Wyzwolenia Palestyny, albo wspierają programy dostarczające środków na aborcję, bądź też w jakikolwiek sposób obchodzą sankcje wobec Iranu czy Korei Północnej - podaje "NYT". Dokument wzywa też do ograniczenia co najmniej o 40 proc. innych funduszy, jakie USA przeznaczają na organizacje międzynarodowe. "NYT" zwraca uwagę, że dokument jest bardzo nieprecyzyjny i nie wyjaśnia, czy chodzi tu o ograniczenie amerykańskiego finansowania dla każdej organizacji osobno, czy też o 40 proc. miałyby być obcięte całkowite wydatki budżetu federalnego na organizacje międzynarodowe. Specjalna komisja ma zostać ustanowiona po to, by rekomendować poszczególne cięcia dotacji dla podmiotów międzynarodowych. Została ona poinstruowana, by przyjrzeć się w szczególności misjom pokojowym, Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu, funduszom rozwojowym dla państw, które "przeciwstawiają się ważnym elementom polityki USA" oraz Funduszowi Ludnościowemu Narodów Zjednoczonych, który nadzoruje programy pomocy matkom, zajmuje się też prawami kobiet, świadomym macierzyństwem oraz walką z chorobami przenoszonymi drogą płciową. Jak komentuje "NYT", jeśli projekty opisane w dokumencie zostaną wprowadzone w życie, to ograniczy to radykalnie rolę, jaką USA odgrywają w ONZ i innych organizacjach międzynarodowych, może też unieważnić niektóre traktaty wielostronne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasowkowo oszukuje
Ludzie nie kupujcie,oszukują.Kasę biorą,a testów nie wysyłają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wysyłają testow
Ludzie nie kupujcie,oszukują.Kasę biorą,a testów nie wysyłają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie kupujcie oszukują
Nie wysyłają zapłaconych testow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uważajcie na Klasowkowo
Klasówkowo to buta, chamstwo, arogancja i wielka nieuczciwość. Po wpłacie nie otrzymasz materiałów a jeśli za jakiś czas uda Ci się z nimi skontaktować na FB, to oczywiście stwierdzą, że wysłanie kilka maili powoduje spamowanie się i jak twierdzą maile są niewidoczne dla nich. I oczywiście nadal nie wyślą niczego. Jednym słowem ZAPŁAĆ i ZAPOMNIJ, że coś ci się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wytępić dziadostwo
Na FB usuwają negatywne komentarze natychmiast po pojawieniu się, także piszmy na wszystkich innych portalach i zgłaszajmy właściwym urzędom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu użytkowników internetu błędnie przypuszcza, że zapewnia on całkowitą anonimowość. Dlatego bez oporów znieważają lub pomawiają osoby lub instytucje. Najczęściej ich ofiarą padają przedstawiciele wolnych zawodów, m.in. lekarze, weterynarze. Coraz częściej też pracodawcy, którzy są szkalowani na forach przez byłych pracowników. Tego typu czyny nie są jednak bezkarne. Fora internetowe w szczególności stanowią miejsca, gdzie dochodzi do przekroczenia granicy pomiędzy wolnością słowa a naruszeniem dóbr osobistych, czy wręcz czynem karalnym. Obecnie w sieci funkcjonują serwisy umożliwiające zamieszczanie komentarzy na temat usług świadczonych przez lekarzy, adwokatów, architektów itp, czy też opinii o byłych pracodawcach. Niejednokrotnie ich niezadowoleni klienci lub pracownicy nie skąpią komentarzy, które odbiegają od rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomówienie w Internecie Kodeks karny wskazuje, iż osoba pomawiająca inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jest to przestępstwo pomówienia w typie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surowszą odpowiedzialność. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 roku. W razie skazania za przestępstwo pomówienia sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża lub inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. Orzeka się ją w wysokości do 100 tysięcy złotych. Pokrzywdzony może również wnioskować o podanie wyroku do publicznej wiadomości. Sąd określa wówczas sposób i miejsce publikacji, na koszt sprawcy przestępstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasowkowo spamuje
Pewnie Pani Magdalena Ossol-ka spac nie może to spamuje.Co,mniej zamówień?trezba było nie oszukiwać ludzi.Niedlugo skończy wam sie nieuczciwy zarobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Występowanie tylko pod pseudonimem, nawet w przypadku portali nie wymagających uprzedniej rejestracji związanej z podaniem danych osobowych, nie uniemożliwia ustalenia personaliów autora wpisu. Przy dokonywaniu bowiem każdego takiego wpisu zapisywany jest na serwerze serwisu numer IP komputera sprawcy. Nowelizacja z 7 marca 2011 roku ustawy o ochronie danych osobowych sprawiła co prawda, że jedna z podstaw żądania ujawnienia tego numeru została uchylona, co nie zmienia faktu, iż nadal istnieją prawne możliwości wystąpienia z takim wnioskiem. Kolejnym krokiem po uzyskaniu numerów IP jest wystąpienie do Prokuratury z wnioskiem o ustalenie danych personalnych osób, którym te numery zostały przypisane. W przypadku odmowy ze strony Prokuratury istnieje możliwość zwrócenia się do Policji. Gdy znajdziemy się w posiadaniu w/w danych, możemy wnieść prywatny akt oskarżenia przeciwko autorowi wpisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Klasowkowo
Pocałujcie sie w dupsko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomówienie w Internecie Kodeks karny wskazuje, iż osoba pomawiająca inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jest to przestępstwo pomówienia w typie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surowszą odpowiedzialność. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 roku. W razie skazania za przestępstwo pomówienia sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża lub inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. Orzeka się ją w wysokości do 100 tysięcy złotych. Pokrzywdzony może również wnioskować o podanie wyroku do publicznej wiadomości. Sąd określa wówczas sposób i miejsce publikacji, na koszt sprawcy przestępstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wysyłają testow
Oszuści i naciągacze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazajcie na Klasowkowo
Klasowkowo -bezczelni naciągacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haha pomówienia
Podać adres na najbliższy komisariat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomówienie w Internecie Kodeks karny wskazuje, iż osoba pomawiająca inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jest to przestępstwo pomówienia w typie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surowszą odpowiedzialność. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 roku. W razie skazania za przestępstwo pomówienia sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża lub inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. Orzeka się ją w wysokości do 100 tysięcy złotych. Pokrzywdzony może również wnioskować o podanie wyroku do publicznej wiadomości. Sąd określa wówczas sposób i miejsce publikacji, na koszt sprawcy przestępstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Występowanie tylko pod pseudonimem, nawet w przypadku portali nie wymagających uprzedniej rejestracji związanej z podaniem danych osobowych, nie uniemożliwia ustalenia personaliów autora wpisu. Przy dokonywaniu bowiem każdego takiego wpisu zapisywany jest na serwerze serwisu numer IP komputera sprawcy. Nowelizacja z 7 marca 2011 roku ustawy o ochronie danych osobowych sprawiła co prawda, że jedna z podstaw żądania ujawnienia tego numeru została uchylona, co nie zmienia faktu, iż nadal istnieją prawne możliwości wystąpienia z takim wnioskiem. Kolejnym krokiem po uzyskaniu numerów IP jest wystąpienie do Prokuratury z wnioskiem o ustalenie danych personalnych osób, którym te numery zostały przypisane. W przypadku odmowy ze strony Prokuratury istnieje możliwość zwrócenia się do Policji. Gdy znajdziemy się w posiadaniu w/w danych, możemy wnieść prywatny akt oskarżenia przeciwko autorowi wpisu. Pomówienie w Internecie Kodeks karny wskazuje, iż osoba pomawiająca inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jest to przestępstwo pomówienia w typie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surowszą odpowiedzialność. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 roku. W razie skazania za przestępstwo pomówienia sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża lub inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. Orzeka się ją w wysokości do 100 tysięcy złotych. Pokrzywdzony może również wnioskować o podanie wyroku do publicznej wiadomości. Sąd określa wówczas sposób i miejsce publikacji, na koszt sprawcy przestępstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie pomowienie? Mam dowody i chetnie udostepnie, przelewy, maile a takze rozmowe na FB z bardzo prostym i niegrzecznym czlowiekiem. JEDYNE CO POTRAFI KALSOWKOWO TO UBLIZAC LUDZIOM, WYLUDZIC PIENIADZE. A dlaczego Klasowkowo tak spamuje? wszyscy wiemy, zmniejsza sie ilosc wplywajacej kaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Występowanie tylko pod pseudonimem, nawet w przypadku portali nie wymagających uprzedniej rejestracji związanej z podaniem danych osobowych, nie uniemożliwia ustalenia personaliów autora wpisu. Przy dokonywaniu bowiem każdego takiego wpisu zapisywany jest na serwerze serwisu numer IP komputera sprawcy. Nowelizacja z 7 marca 2011 roku ustawy o ochronie danych osobowych sprawiła co prawda, że jedna z podstaw żądania ujawnienia tego numeru została uchylona, co nie zmienia faktu, iż nadal istnieją prawne możliwości wystąpienia z takim wnioskiem. Kolejnym krokiem po uzyskaniu numerów IP jest wystąpienie do Prokuratury z wnioskiem o ustalenie danych personalnych osób, którym te numery zostały przypisane. W przypadku odmowy ze strony Prokuratury istnieje możliwość zwrócenia się do Policji. Gdy znajdziemy się w posiadaniu w/w danych, możemy wnieść prywatny akt oskarżenia przeciwko autorowi wpisu. Pomówienie w Internecie Kodeks karny wskazuje, iż osoba pomawiająca inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jest to przestępstwo pomówienia w typie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surowszą odpowiedzialność. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 roku. W razie skazania za przestępstwo pomówienia sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża lub inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. Orzeka się ją w wysokości do 100 tysięcy złotych. Pokrzywdzony może również wnioskować o podanie wyroku do publicznej wiadomości. Sąd określa wówczas sposób i miejsce publikacji, na koszt sprawcy przestępstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO KLASOWKOWO - PRZESTEPSTWEM JEST WYLUDZENIE OD LUDZI PIENIEDZY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WYŁUDZENIE ART. 286 KK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Występowanie tylko pod pseudonimem, nawet w przypadku portali nie wymagających uprzedniej rejestracji związanej z podaniem danych osobowych, nie uniemożliwia ustalenia personaliów autora wpisu. Przy dokonywaniu bowiem każdego takiego wpisu zapisywany jest na serwerze serwisu numer IP komputera sprawcy. Nowelizacja z 7 marca 2011 roku ustawy o ochronie danych osobowych sprawiła co prawda, że jedna z podstaw żądania ujawnienia tego numeru została uchylona, co nie zmienia faktu, iż nadal istnieją prawne możliwości wystąpienia z takim wnioskiem. Kolejnym krokiem po uzyskaniu numerów IP jest wystąpienie do Prokuratury z wnioskiem o ustalenie danych personalnych osób, którym te numery zostały przypisane. W przypadku odmowy ze strony Prokuratury istnieje możliwość zwrócenia się do Policji. Gdy znajdziemy się w posiadaniu w/w danych, możemy wnieść prywatny akt oskarżenia przeciwko autorowi wpisu. Pomówienie w Internecie Kodeks karny wskazuje, iż osoba pomawiająca inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jest to przestępstwo pomówienia w typie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surowszą odpowiedzialność. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 roku. W razie skazania za przestępstwo pomówienia sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża lub inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. Orzeka się ją w wysokości do 100 tysięcy złotych. Pokrzywdzony może również wnioskować o podanie wyroku do publicznej wiadomości. Sąd określa wówczas sposób i miejsce publikacji, na koszt sprawcy przestępstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Występowanie tylko pod pseudonimem, nawet w przypadku portali nie wymagających uprzedniej rejestracji związanej z podaniem danych osobowych, nie uniemożliwia ustalenia personaliów autora wpisu. Przy dokonywaniu bowiem każdego takiego wpisu zapisywany jest na serwerze serwisu numer IP komputera sprawcy. Nowelizacja z 7 marca 2011 roku ustawy o ochronie danych osobowych sprawiła co prawda, że jedna z podstaw żądania ujawnienia tego numeru została uchylona, co nie zmienia faktu, iż nadal istnieją prawne możliwości wystąpienia z takim wnioskiem. Kolejnym krokiem po uzyskaniu numerów IP jest wystąpienie do Prokuratury z wnioskiem o ustalenie danych personalnych osób, którym te numery zostały przypisane. W przypadku odmowy ze strony Prokuratury istnieje możliwość zwrócenia się do Policji. Gdy znajdziemy się w posiadaniu w/w danych, możemy wnieść prywatny akt oskarżenia przeciwko autorowi wpisu. Pomówienie w Internecie Kodeks karny wskazuje, iż osoba pomawiająca inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jest to przestępstwo pomówienia w typie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surowszą odpowiedzialność. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 roku. W razie skazania za przestępstwo pomówienia sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża lub inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. Orzeka się ją w wysokości do 100 tysięcy złotych. Pokrzywdzony może również wnioskować o podanie wyroku do publicznej wiadomości. Sąd określa wówczas sposób i miejsce publikacji, na koszt sprawcy przestępstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Występowanie tylko pod pseudonimem, nawet w przypadku portali nie wymagających uprzedniej rejestracji związanej z podaniem danych osobowych, nie uniemożliwia ustalenia personaliów autora wpisu. Przy dokonywaniu bowiem każdego takiego wpisu zapisywany jest na serwerze serwisu numer IP komputera sprawcy. Nowelizacja z 7 marca 2011 roku ustawy o ochronie danych osobowych sprawiła co prawda, że jedna z podstaw żądania ujawnienia tego numeru została uchylona, co nie zmienia faktu, iż nadal istnieją prawne możliwości wystąpienia z takim wnioskiem. Kolejnym krokiem po uzyskaniu numerów IP jest wystąpienie do Prokuratury z wnioskiem o ustalenie danych personalnych osób, którym te numery zostały przypisane. W przypadku odmowy ze strony Prokuratury istnieje możliwość zwrócenia się do Policji. Gdy znajdziemy się w posiadaniu w/w danych, możemy wnieść prywatny akt oskarżenia przeciwko autorowi wpisu. Pomówienie w Internecie Kodeks karny wskazuje, iż osoba pomawiająca inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jest to przestępstwo pomówienia w typie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surowszą odpowiedzialność. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 roku. W razie skazania za przestępstwo pomówienia sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża lub inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. Orzeka się ją w wysokości do 100 tysięcy złotych. Pokrzywdzony może również wnioskować o podanie wyroku do publicznej wiadomości. Sąd określa wówczas sposób i miejsce publikacji, na koszt sprawcy przestępstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TV 123
widze, ze klasowkowo nic innego nie robi tylko trolluje forum juz drugi dzien. dobrze, za chwile cala polska sie dowie o tym, w jaki sposob wyludzaja pienaidze. ciekawy temat nie tylko dla policji, ale takze dla tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×