Czy wasz chlopak lub mąż krytykuje wasza sylwetke?

ale ona nie bedzie pachniec tylko ociekac potem i jesc salate oczywiscie razem z nim, skoro cie tak kocha, ze jest dla ciebie taki ostry to niech tez wspomaga i uczestniczy w tuningu ;)

Wystarczy ze powiem do niej. Kotku masz dwa razy w tygodniu ćwiczyć po 2 godziny i jeść sałatę. Jak sie spiszesz będzie nagroda.

Ostatnio cos w kuchni sobie robie a ten nagle: smierdzisz jak kuchara

No w kuchni robiąc obiad nie pachnie sie jak w perfumeriii.

Dlatego k***a obiad się robi zanim mąż wróci do domu. Jak wchodzi to ma być na stole a Ty już odświeżona.

Czy zawsze robi sie obiad po pracy? Mowie o dniu wolnym jak jestesmy w domu

Nie uzywaj brzydkich slow bo zle sie odbiera taka osobe. Poniżasz sie. Widzimy sie tylko w niedziele, bo on pracuje daleko

Ja, a mąż szczególnie, nienawidzi "smierdzacych" potraw. Woli głosować albo pizzę zamówić. Nieraz poprostu nie pozwala mi czegoś zrobić. Np smażyć.

Faceci sa chorzy.

Powiedz, ze nie ma pizzy bo to kaloryczne danie i od samego patrzenia tyjesz. Zazycz sobie tez jakis przyrzad do cwiczen typu rowerek stacjonarny albo orbiterek ale nie taki tani chinski szajs, cos solidniejszego na dluzej.

Po co jak mam siłownię i trenera personalnego.

dziś zazycz sobie ? hahaha, a co on ma wspolnego z jej nadwaga ????

Hahahs

Chce miec chlop modelke w domu? to niech tez sie w to zaangazuje i emocjonalnie i finansowo a nie tylko mielic ozorem jaka to ona nieladna, gruba i ze kumpel to ma taka laske w domu az mu na sama mysl staje jego maly franio w spodniach. Warany Janusze nie badzcie samolubni. I do dziela ;)

Swieta prawda :)

dziewczyny, czy wy jestescie normalne? zapuszczacie sie, a potem, kiedy facet uswiadamia wam, ze przekroczylyscie estetyczny limt, chcecie , zeby on, bogu ducha winny, inwestowal finansowo i duchowo, w cos o co same powinnyscie dbac, dla wlasnego dobrego samopoczucia, dla kondycji, dla udanego wspozycia bez kompleksu zaniedbanej figury i ciala

No ale tu chodzi o wady sylwetki a nie przytycie. Założyciel tematu pisal ze facet krytykuje jej nogi i palce, budowę a nie otyłość.

Tak drogi przedmowcow jestesmy normalne i oczekujemy pomocy od partnera. O ile mozna go nazwac partnerem a nie panem czy wladca. Bo wy Janusze to jestescie na najlepszej drodze do bycia panem, krolem a my wierne sluzki to mamy orac ja te chlopy panszczyznane, rodzic dzieci, dbac o dom, chodzic do pracy i jeszcze wygladac jak milion dolarow. Kiedy wy macie wyrabane na wiekszosc spraw poza wasza praca i mielic ozorem tylko potraficie i wpedzac swoje kobiety w depresje!!!!

To ze mam dluzszy palec od duzego palucha tzn ze sie zapuscilam? ze mam krótsze nogi niz modelki tzn ze sie zapuscilam? i on ma prawo jezdzic po osobie ?

Potrafia wpedzic w depresje, celowo

Co byscie zrobily gdyby wasz mezczyzna pisal na naszej klasie lub fejsie z dawna kolezanka ze szkoły i ona zobaczywszy jego zdjecie napisala : " ale ty jestes przystojny " I zalozyl fejsa i nie zaznaczył ze jest w zwiazku :( Ci byscie zrobily? Ta co pisala ale jestes przystojny wysyla pelno zdjec i tez jak łowi ryby i mi docina ze czemu ja nie lowie ryb ( on nigdy nie lowil przedtem a teraz nagle by chcial ) i mi wypomina ze nie jezdze z nim na ryby a nigdy przedtem nie wspominał o rybach, zreszta nie ma gdzie łowić :(

dziś odpowiedz mi dlaczego ma ci pomagac, przeciez nie potrzebowalas pomocy kiedy jadlas wiecej kalorii niz twoj organizm potrzebowal, widzialas, ze waga rosnie i pieklas kolejne ciasto, nie chcialo ci sie ruszac by zrzucic wage bo bylas tak wykonczona siedzeniem przed ulubionymi serialami. Jesli facet krytykuje sylwetke, to nie trzeba sie obrazac i czy zadac wsparcia, tylko zastanowic nad samym soba. To w nas jest sila, tylko w nas,nikt nam jej nie da - nie wyobrazaj sobie, ze bedziesz zgrabna, bo maz ci kupi karnet na silownie. Jak bys sama naprawde chciala mu sie podobac, nie potrzebowalabys karnetu. Wystarczyloby, ze dotarloby do ciebie, ze dbanie o siebie, to nie pomalowane paznokcie, maseczki,kremy i modne ciuchy. Trzeba dbac o ZDROWIE, a zdrowie, to kondycja, dotlenienie i szczupla sylwetka

to psychopata

16:20 pierwszy post, tu nie chodzi o otyłość, nikt nie pisal ze jest gruby , czytaj ze zrozumieniem

Można być zadbaną, prowadzić dom,chodzić do pracy. Ja jestem tego zywym przykładem. Nie trzeba na to kupy pieniędzy. Wystarczy partner, który podzieli z nami obowiązki domowe. Same tak wybieracie,przy czym jeszcze często nie pozwalacie mężczyźnie nic zrobić w domu... bo on zrobi źle. Może zrobi,ale w końcu się nauczy..

O to wlasnie chodzi, zeby kobieta miala czas dbac o siebie ale jak zyje w kieracie i ma wolny czas dla siebie ok 23 to kiedy ma isc chocby pobiegac? A pan i wladca palcem nie ruszy tylko docinac potrafi.

Nie chwalac sie ja moja panne odchudzilem o 25kg. Jak zaczelismy sie spotykac to byla przy kosci ale mi to nie przeszkadzalo bo sam bylem misek ;) A potem sie wzielismy oboje za siebie, zdrowa dieta, sport i tak nam weszlo w krew ze do dzis to nasza czesc zycia. Efekty namacalne.

Czasem szczypie mnie za fałdkę na brzuchu :D ale to raczej forma zaczepiania, nigdy nic mi nie dogryza

Czyli wszyscy piszecie o nadwadze. Nie dokuczaja wam pod wzgledem wad figury tylko jesli chodzi o faldki. Czyli tylko ja mam powalonego faceta, mialam bo dzis to sie skonczylo. Mam dosc.

Jeden mi dokuczal z powodu nosa ale mu udowodnilam, ze swoj mial bardziej orli i krzywy i przestal ;) Ale tez go rzucilam a on pozniej operacje nosa sobie zrobil, chyba sie przejal ;)