Moja 2,5 letnia córka słabo mówi , za to po angielsku super łapie

Po angielsku liczy do 10 , powtarza słówka angielskie , z piosenek na you tube się nauczyła , mąż stwierdził ostatnio że ona lepiej po angielsku niż po polsku mówi, co o tym myślicie ? Myślicie że moja córka ma zdolności do języków obcych? Dodam że mieszkamy w PL i oboje z mężem jesteśmy polakami , ja nie jestem orłem jesli chodzi o języki, angielski bardzo słabo u mnie, mąż angielski na poziomie komunikatywnym ale to tak bardziej z gier i filmów się nauczył

Jezyk angielski jest latwiejszy do nauki niz polski. Swoja droga, dzieci uczace sie od poczatku np dwoch jezykow (rodzice rozne narodowosci) poznieje zaczynaja mowic.

Ciesz sie z tego, z polskim przez caly czas ma stycznosc jeszcze sie nauczy. Ja tez tak mialam za dzieciaka angielski i niemiecki wchodzil mi jak w masło, duzo lepiej niz lekcje jezyka polskiego. Moi rodzice nie mieli zadnych zdolności do językow obcych

Nie jesteś orłem ale widać masz podniete tym językiem bardziej niż rodzimym to i z namysłem często włączasz dziecku piosenki czy uczysz słówek stąd trudno żeby dziecko w końcu nie spamiętywało tego