Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyznania miłosne , zapraszam życiowych nieudaczników

Polecane posty

Gość gość

Mam 17 lat i wiecie co? Kocham (i nie chodzi tu o zakochanie, ale o prawdziwą miłość). Kocham faceta, ale nie byle jakiego tam faceta, tylko takiego mającego juz 31 lat. Znam go rok i czuje sie przy nim cudownie. Zazdrosni ludzi , którzy juz nie maja swojego życia prywatnego,uczuciowego, których partnerzy zyciowi opuscili, powiedz mi "o, biedne dziecko , dajesz sie wykorzystywać, bo niby co Ty sobie wyobrażasz,ze co on od Ciebie chce? Uczucia?!! Naiwna , dziewczynka" , ale szanowni panstwo, Wy nie wiecie co nas łączy, nie wiecie jak on traktuje mnie i jak ja traktuję jego. Nie wiecie,ze ja kocham jego i ,ze on kocha mnie (mimo tego,ze jeeszcze o tym głośno nie mowi, ale ja czuje to calym cialem , cala dusza, to sie nazywa intuicja) jego miłość ukrywa sie w mimice twarzy, w zachowaniu. On inteligentny facet, boi sie tego co nam sie przytrafiło, co nas połączyło, czasami stara sie logicznie na to patrzeć,ale nie da rady, bo nasza relacja jest bardzo nielogiczna , niesamowita. Czuje sie jakbym go znala od dziecka, z jego twarzy czytam jak z ksiazki. Nie mówimy głośno o naszej przyszłości, nie chcemy zapeszac, ale czuję ze to na cale wieki, ze tylko raz w życiu przydaza sie cos tak niesamowitego,nieziemsko pieknego. Wiec teraz apel do wszystkich niewierzący w milosc: uwierz,bo niby co to jest to co mi sie przytrafilo. P. S jezeli jestes stara , zgorzkniałą kura domowa, bez ambicji, z 50 kilogramami tluszczu, która bedzie zamierzała mi prawic moraly ,ze on mnie rozczaruje,ze to nie to,ze mnie wykorzysta i zostawi lub jeżeli jesteś facetem pesymista, który wszystko widzi w czarnych barwach i wszedzie dostrzega seks i podteksty erotyczne, tooo lepiej sie wypowiedzcie ,zebym mogła sie zywic Waszym życiowym pesymizmem i negatywnym podejciem do zycia. Całuje , optymisyka , której humoru nie spieprzysz nawet najostrzejszymi slowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Walduś
A ten facet żonaty, kawaler, rozwiedziony? Małe, niegrzeczne dziewczynki spragnione miłości ☺Są zdolne do zakochania się w każdym, jak leci. Nauczyciel, instruktor nauki jazdy, trener, kto się nawinie. Najgorsze jak coś sobie ubzdurają i chcą mieć go za wszelką cenę. Tyle mam do powiedzenia. Powodzenia. Pewnie co pół godziny dostaje SMS a z zapewnieniem wielkiej miłości na zawsze ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu Waldusiu. Jakze Twoje slowa sa nieprawdziwe. A dlaczego, ano to ja Ci juz powiem. Pierwszy powód: 1. Nigdy mu nie powiedziałam ,ze go kocham,ze jestem w nim zakochana, a domyślasz sie moze dlaczego? Jezeli nie, to ja Ci odpowiem. Miłość, dla mojej skromnej osoby , to przede wszystkim decyzja, decyzja ze chcę z nim byc na dobre i na złe,ze go nie opuszczę,ze bede go wspierać w każdej sytuacji życiowej. I dlatego tych slow mu jeszcze nie powiedziałam,bo mam czas, bo jeżeli juz je mu powiem, to on będzie wiedział,ze to nie byle jaka deklaracja. 2. Pisze z nim raz na tydzien. 3. Widuje sie z nim tez nie częściej. 4. Oprocz miłości to mam jeszczr szkole i musze sie skupić glownie na niej,bo potem pragne na studia ruszyć. 5. Nie ma dzieci,nie ma zony. 6. Napisalalm na początku,ze to nie jesy byle jakie tam zakochanie, tylko cos prawdziwego , dlatego glupi Twoj argument,ze mlode dziewczyny zakochują sie w byle kim. P. S moja miłość jeszcze wspanialsza jest, bo nie bylam zakochana od razu, tylko po roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×