Przeraża mnie ilość oszustów na portalach randkowych, sami bajkopisarze !

Domyslam się, ze kobiety tez nie sa lepsze... ale faceci ? notorycznie kradną zdjęcia np jakis modeli, kolegów, sportowców , ludzi z internetu bo oni sa ''troche'' do nich podobni a potem przychodzi na spotkanie ciemny blondyn z niebieskimi oczami a na fotkach byl brunet z zielonymi, no i ''troszke'' mu się przytyło, bo zima i forma nie ta ... haha Wiekszosc facetów mysli, ze kazda dziewczyna leci na kasiore, wykształcenie, samochód, stanowisko...JA CHCE POZNAĆ CŻŁOWIEKA a nie słuchać gdzie on pracuje, imprezuje i jakie ma plany zawodowe, ile chce zarabiac...ciągle tematy o kasie :O Nie mówie już o tych, którzy ''zapominają'' że mają dziewczyne lub co gorsze żone i dziecko :O

nie! no rozumiem że tesciową z pamieci wyrzucił jak wszystkie traumatyczne przeżycia ale o dziecku to powinien pamiętać

To jakim tekstem Cię można zdobyć króliczku? Poczekaj wezmę coś do pisania..... już! Dyktuj

przecież wy tylko na wygląd zwracacie uwagę więc żeby zwiększyć szanse muszą wrzucić jakiegoś modela na portal randkowy.

takim cudowaniem to zwiekszasz tylko szanse ze laska ci z randki zwieje. No chyba ze liczysz tylko na walenie pod jej fotki

Ja trafiłam na jednego bajkopisarza, który próbował odmłodzić się o 10 lat, odchudzić o 30 kg i uprawiać hobby, którego nie uprawia ;) Poza tym byłam na randkach z całkiem normalnymi facetami, z jednym widywałam się dłużej, więc jednak stwierdzam, że nie jest tak źle jeśli chodzi o charaktery.

No niestety, ludzi tam trzeba dobrze odsiewać :)

Dlatego powinno się dobierać ludzi z najbliższego towarzystwa. Nigdy bym się nie odważył poznawać kogokolwiek przez internet. Co najwyżej do luźnej gadki.

Dobrze bawiłem się na portalach,znudziło mi się już :D

Co najwyżej do luźnej gadki. x Na początku i tak się stawia na luźną gadkę, nie kładzie się swego życia w ich ręce ;)

Lepsi od Andersena toteż na normalnych nie licz w necie.

Ci bajkopisarze trafiają się również w życiu , tzn w realu. To wprost niewiarygodne, że zmyślają na potęgę , nawet w sytuacjach, gdy tak łatwo zweryfikować ich kłamstwa. Raz zdarzyło mi się , że spotkałam faceta. Czego to on się nie naopowiadał o swoich podróżach, zainteresowaniach , pracy charytatywnej itd. Zaczął nawet opowiadać o tym co teraz robi, gdzie to mieszka itp. Traf chciał, że okazało się , że mimo że mieszkamy w odległych miastach , znam jego siostrę i to od dawna. Niezły przypadek co? , ale tak właśnie jest. I dopiero , kiedy dowiedział się, że ją znam ( choć od dawna nie miałyśmy kontaktu) , zaczął się wycofywać rakiem z tych wszytkich kłamstw i próbował prostować wypowiedzi itp. Ale jak się aż tak nakłamało, to trudno tak cofnąć wszystko co się powiedziało. Tak czy siak, nie mógł wycofać się rakiem z kłamstw i wycofał się rakiem ze znajomości ;). Ot taki kłamczuch. Ciekawa jestem co by było, gdybym nie przyznała się do znajomości z jego siostrą , jak daleko posunąłby się z tymi kłamstwami ;).

A teraz tak szczerze-jakie szanse choćby na odpisanie ma taki ze "zwykłym" zdjęciem? Doświadczenie pokazuje, że marne.

Odpisałam wielu kolesiom ze "zwykłym" zdjęciem, a nawet takiemu, którego uznałam za brzydala (na żywo okazał się przystojniejszy) :)

Niewielkie, ale próbować można :). A tak serio, to dokładnie takie samo jak ten od zdjęcia, tyle ,że jeśli startujesz do tzw. laski dobrze zrobionej, to licz sie z tym, ze to zrobienie , zostało zrobione w konkretnym celu. Takie laski wiedzą, ze same do niczego nie dojdą i jedyną ich bronią jest ładny zrobiony wygląd na który złowią , a przynajmniej chcą złowić konkretnego gościa. Najlepiej bogatego , żeby się stał bramą do ich wygodniejszego życia. Jeśli złowią nie dość ,ze bogatego , to jeszcze przystojnego i przystępnego, to będzie on braną do ich lepszego życia. Ot cała filozofia.

Czasem to nie kwestia samych zdjęć, ale też profilu. Np. czytam opis "o mnie", a tam koleś ma napisane wielkimi literami "nienawidzę gejów i pedałów w rurkach" i chociaż sama nie jestem fanką tego, to widząc jakieś deklaracje nienawiści odechciało mi się rozmawiać.

Turkuć dziś ...Dlatego powinno się dobierać ludzi z najbliższego towarzystwa. Nigdy bym się nie odważył poznawać kogokolwiek przez internet... x Widać po twoich postach, że inteligencją nie grzeszysz :D, ale zwrot "poznawać kogoś" rozumie nawet największy kretyn. Po to kogoś poznajesz, by dopuścić go (lub nie) do kręgu swoich przyjaciół (w twoim przypadku Prosiaczka i Kubisia Puchatka :P).

gość dziś ...JA CHCE POZNAĆ CŻŁOWIEKA a nie słuchać gdzie on pracuje, imprezuje i jakie ma plany zawodowe, ile chce zarabiac...ciągle tematy o kasie... x Sama jesteś sobie winna :D. Jak chcesz POZNAĆ wnętrze drugiego człowieka, to z nim ROZMAWIASZ (przez telefon, SKYPE) i stwierdzasz, czy jest on dla ciebie interesujący. A jak po pierwszym mailu, biegniesz DESPERACKO :D na spotkanie , to sama się w kłopoty pakujesz :P. x To, czy facet jest samotny, można sprawdzić bardzo łatwo :). Samotny mężczyzna, odbierze twój telefon o każdej porze (no, chyb, że pracuje :D), a zajęty, będzie kombinował :D.

Z tym telefonem ( odbieraniem telefonu) też się zgadzam. Prosze panów o potwierdzenie lub zaprzeczenie tej teorii :).

Trzydziestoletni samotnik dziś ...A teraz tak szczerze-jakie szanse choćby na odpisanie ma taki ze "zwykłym" zdjęciem? Doświadczenie pokazuje, że marne... x Bardzo duże, gdy przedstawi się w sposób interesujący :). To nie jest spotkanie, więc można "nerwy odłożyć do szuflady" :D i spokojnie, z sensem "zareklamować" :D swoje przymioty :). Jak nawet tego zrobić nie potrafisz (ani nie masz przyjaciela, który napisze to za ciebie :D), to nie dziw się, że żadnej dziewczyny, sobą nie zainteresujesz :P.

Kolejny prostaczek, ale już przyzwyczaiłem się do tego poziomu.

gość dziś "Pan" ci właśnie tą teorię przedstawił :D .

Turkuć dziś ...Kolejny prostaczek, ale już przyzwyczaiłem się do tego poziomu... x I dlatego tu przesiadujesz :P. Czujesz się intelektualnym orłem, wśród przygłupów w rodzaju fiuta nastroszonego :P. Przy nim każda miernota, wygląda na światły umysł :P.

Ciągle pozwiedzasz to co przed chwilą napisałem więc pisz sobie dalej.

Bardzo duże, gdy przedstawi się w sposób interesujący Dosłownie tego nie przytoczę, ale wspomniałem o pasjach (czyli je mam!), osobowości (że takie "pół na pół") i o tym, że przede wszystkim lubię jak dziewczyna wie czego chce. Nie sucho, wydaje mi się, ale i bez pajacowania. A jak piszę do konkretnej osoby to najbardziej lubię odwołać się do tych pasji, a zdjęcia u innych chyba najbardziej lubię te ze szlaku. To się też tak odwraca kota ogonem, że niby faceci wolą zołzy a to bzdura. Chcecie wiedzieć co to jest "opis nieinteresujący"? 1."Carpe diem" 2."Nienawidzę kłamstwa, chamstwa" 3."Bóg ją stworzył a szatan opętał" 4."Jestem jak kwiat, tak łatwo mnie zranić", itp. 5.Najbardziej mnie rozwala, chyba opis z podpowiedzi: "moja najważniejsza cecha to...w związku najważniejsze są dla mnie... U osoby, z którą się zwiążę, nie będę tolerować" Nie myślą jak to jest zobaczyć ten sam opis po raz pięćdziesiąty? Nagminne u dziewczyn!

Odpowiedziałeś sobie sam. Masz pretensje do całego świata, że jest taki jaki jest i że jest opisany tak jak jest. Nie wróżę ci nic dobrego na tych internetowych randkach i zapewniam cię , że nie ma to wiele wspólnego z tym twoim zdjęciem. Szukaj problemu gdzie indziej.

nie mam żony,byłej żony ani kochanki, a nie odbieram telefonów notorycznie, po prostu nie widzę potrzeby aby w domu go nosić wszędzie mam wygodne ubranie kładę tel. i sobie tak leży wiele godzin. zazwyczaj sprawdzam wieczorem czy znajomi nie pisali. co do reszty to wypisujecie bzdury wiekszośc osob na takiej randce a nawet wcześniej pyta dokładnie o to jakie się ma wykształcenie gdzie mieszka i gdzie pracuje. czasami nieudolnie próbują się o to zapytać a czasami wprost i bezczelnie.czasami potrafią się nawet obrazić jeśli się nie odpowie na standardowe pytanie "co robisz" albo gdzie mieszkasz" czyt. kto jest właścicielem lokalu :D mam znajomą która często wystawiała się na takich portalach i ona sama o innych kobietach kiedyś powiedziała że dzielą się na dwie grupy nienażarte i bezczelnie nienażarte - chodziło jej o materializm . faceci wg niej dzielą się na 2 grupy: ci którzy chcą cie zaliczyć na pierwszej randce, ci którzy chcą zaliczyć na drugiej. jeszcze co do tel. ja bym nie podał numeru telefonu osobie kompletnie nieznanej która pisze na jakimś portalu, wiec to dopiero by wzbudziło podejrzenie :D kobiety przeważnie mają specjalny numer do takiego randkowania :D pociesze wszystkich malkontentów nie chodzi o wygląd na zdjęciach wiec nie ma sensu dawać zdjęcie kogoś innego, na zdjęciu wyrachowane kobiety oglądają przede wszystkim otoczenie. kiedyś sie bawiliśmy zrobiliśmy doświadczenie wkleiłem zdjęcie, oczywiście swoje bo szanuje prawa autorskie, a następnie wkleiłem kilka też z sobą ale tak aby było widać też scenerię, były tam zdjęcia z singapuru, filipin, indonezji, hiszpanii, włoch i napisało 10 razy tyle osób, co wcześniej. sam do nikogo nie pisałem zarówno z pierwszymi zdjęciami jak i drugimi. życie jest brutalne jak szukacie na takich portalach to musicie sobie zdawać sprawę czego szuka tam znacząca większośc. jak kogoś stać na ładne fotki, nie straszy wyglądem i nie ma w głowie siana to może takie portal potraktować jak darmową agencję towarzyską i większość facetów tak robi i trochę kobiet. nie ma w tym nic dziwnego bo po co komuś jest potrzebna tania dziunia z takiego portalu która tylko wypytuje ile się zarabia i gdzie mieszka ? część kobiet wręcz tak samo jak pewnie i facetów ejst tam wyłacznie dla seksu, dostawałem jednoznacznie propozycje te odpłatne, te bezpłatne były trochę mniej dosadne w stylu "weszłam na ten portal bo mąż mnie nie zaspokaja ale jeszcze nie mamy rozwodu wiec nie mogę wkleić zdjęcia jak chcesz to ci wyślę" :D jakiś niewielki odsetek ludzi przerażliwie samotnych tam też jest więc jak ktoś chce znaleźć KOGOKOLWIEK aby nie być sam to na pewno wcześniej czy później znajdzie, ale na szeroki wybór i długie poznawanie tam nie ma na co liczyć bo w miarę ładne kobiety, mające coś w głowie zostaną wyrwane w max. 2 miesiące przez jakiegoś bajeranta i znikają :D w starciu z dobrym bajerantem bez ciekawej osobowości i zdjęc z których bije albo ciekawa pasja(rzadko kto się tym zainteresuje ale jednak jest to jakiś plus) albo bądźmy szczerzy najlepiej jak ociekają $$$$ czyli min. 5 zdjęc z róznych ciekawych miejsc tylko nie za ciekawych bo przeciętna imprezowiczka wystawiajaca się na takim portalu poza widokami w stylu opera w sydney czy statua wolności i tak nie będzie za bardzo wiedziała co to jest za miejsce. połowa ludzi na tych portalach nie wie gdzie leży indonezja i myślą że bali to państwo :D najlepiej aby dużo zarabiał i miał masę wolnego czasu czyli przeważnie rzeczy nie do pogodzenia. faceci oczywiście jeszcze gorsi jeśłi chodzi o grupę którzy maja zdjęcia z tatuażami przed lustrem albo na siłowni. dramat w opisach byk na byku. druga grupa to jednak faceci dość ciekawi aby zainteresować kobiety połowa z nich ma naprawdę ciekawy opis, starają się bo jest ich dużo więcej niż kobiet. kobiety przeważnie spotykają się z wąską grupą facetów, którzy je częśto wymieniają i dlatego tylu frustratów tam, kobiet bo facet ją zaliczył i zostawił i facetów bo głupia niunia nadawała się tylko do łózka :D jedyny plus jak dla mnie to trafią się jakieś ciekawy osoby co jakiś czas polecą jakaś książkę czy film, nawet jak znikną za tydzień to człowiek coś wyniósł z tej znajomości pozytywnego. z wieloma można pogadać o podróżach bo to coś co rzuca się ze zdjęcić więc wiadomo z kim można znaleźć jakiś wspólny temat nie tracąc czasu na idiotów. to wszystko na tyhc portalach to w większości złudzenia,a nie oszustwa. kobieta chce znaleźć księcia a facet kobiete króra nie jest materialistką i nie straszy wyglądem a to portale skierowane do grupy wyzwolonych kobiet i facetów bajerantów z gestem i pieniędzmi :D te grupy w większości są zadowolone. jak szukasz miłości to nie tam gdzie do twojej wybranki codziennie startuje 50 takich jak ty bo od takiego napływu można się uzależnić i liczyć że za chwilę trafia się ktoś jeszcze lepszy niż ty.

Osobo z -piszę komuś o wspólnym zainteresowaniu, np. o górach. To gdzie w tym "pretensje"? Czym jest ten wątek jak nie "pretensjami"? Jakaś hipokryzja.

Zabacz, znów to zrobiłeś. Nie chce mi się więcej odpisywać na twoje komentarze. To jest właśnie odpowiedź na twoje problemy.

zaprzeczam teorii o telefonie -dziś - podoba mi się Twój wpis. Nie miałbyś ochoty ze mną popisać o poznawaniu facetów w internecie? Mam problem i chciałabym się doradzić w tej kwestii. Jeśli masz gg- podaj numer- napiszę. Pozdrawiam. P.S. Napisz ile masz lat, żebym wiedziała z osobą w jakim wieku rozmawiam.