Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jest tu jakas kobieta która jest lub byla nauczycielka w szkole?

Polecane posty

Gość gość

JESTEM OBECNIE NA STAZU W SZKOLE PODSTAWOWEJ I JUZ MAM DOSC Kochane czy u was w szkole tez byla taka paskudna atmosfera w pracy i kobiety miedzy soba jątrzyly i obgadywaly siebie nawzajem...?? U nas sa prawie same kobiety i tylko dwoch nauczycieli mezczyzn. Atmosfera straszna poprostu.Dyrektorka ma swoje ulubione nauczycielki które sie z nia kumplują i to one zawsze dostaja od niej nagrody rozne i maja fory. Ogolnie kazda nauczycielka jest zazdrosna o inne kolezanki ,że dzieci ****ardziej lubia i ze mają zdolniejszych uczniow w klasie..ciagle sie kazdy obgaduje nawzajem..w pokoju nauczycielskim nie da sie nieraz wytrzymac, bo tylko szepty i krzywe patrzenie.. Dzieci są okey ,ale najgorsza jest ta atmosfera i ta zawiść wzajemna ..zastanawiam sie czy ktos tez tak mial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p*****l wszysto i rób swoje a po wsparcie idz do psychologa-psychoterapeuty do poradni zdrowia psychicznego tam przymują na nfz albo do psychiatry do poradni zp na nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra jest nauczycielką ale u niej jest ok, nie przejmuj się babami, w szkole najwazniejsze są dzieci, to jak ci się z nimi pracuje, czy cię lubią, czy mają cię za autorytet i to w klasie atmosfera jest najważniejsza a nie w jakimś tam pokoju nauczycielskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szkole tak jest ZAWSZE. jestem nauczycielem i u mnie to samo, u mojej siostry tez. Taki grajdol, w kazdrj jednej szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy wy tez jako nauczycielki nie macie na nic czasu??i zazdroscicie innym kolezankom ze ucza latwiejszego przedmiotu i nie maja tyle na glowie co wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tak strasznie nie jest,ale to dużą szkoła,bardzo dużo nauczycielek,są grupki ,wiadomo,niektórzy trzymają się razem,niektórzy trochę z boku,ale atmosfera jest przyjemna. Czasu za to nie ma na nic, przynosi się ją do domu choć z czasem w miarę doświadczenia jest jej mniej. Ja wracam za miesiąc bo jestem jeszcze na macierzyńskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałam całe życie być nauczycielką, interesowałam się kulturą brytyjską i językiem angielskim, dlatego poszłam na studia filologia angielska profil uprawniający do nauczania. Już na praktykach okazało się, że dzisiejsze dzieciaki nie są na moją psychikę. Rozwydrzone, kult jednostki, niczego ani nikogo się nie boją, rodzice roszczeniowi, nie wierzą nauczycielom tylko swoim niuniom. Oczywiście nauczyciele między sobą też niezbyt... W szkole w tradycyjnym rozumieniu tego słowa łącznie popracowałam 3 miesiące i podziękowałam. Jedyne co akcpetuję to prowadzenie zajęć w przedszkolach (j. angielski) i szkoły językowe, gdzie przychodzą ludzie którzy CHCĄ się nauczyć języka i wiedzą po co się tam znaleźli. Choć też nie zawsze, bo niektóre gimbusiary wepchnęli rodzice i było co było. Na dzień dzisiejszy jestem w stanie zdegradować się na sprzedawczynię marchewek niż pracować w szkole. Chyba że to będzie szkoła językowa. Innej nie zaakcpetuję, jest tam za bardzo zgniła atmosfera. Nie na moje nerwy. Jestem ogólnie nadwrażliwa i łatwo wpadam w doły, więc taka praca by mnie zniszczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do anglistki. Mam to samo, w szkole moze 3 miesiące, tragedia, trzeba mieć mocną psychikę i się szarpać. Ja po anglistyce uczę w szkole językowej online. Zero problemów, uczysz z domu, z nikim się nie szarpiesz, zero stresu. Co więcej możesz składać do szkół zagranicznych Chiny, Korea, Japonia, zarobki wyższe niż w Polsce, godziny pracy fajne i uczniowie przesympatyczni, jak za naszych czasow szacunek do nauczyciela był. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:00 Dzięki :* Bo mam doły, że nie wiem co dalej ze sobą robić po studiach...coś wymyślę. A o podejściu Azjatów słyszałam właśnie.. Ja również Cię pozdrawiam :) Jak jednak znaleźć taką pracę przez internet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×