Nieśpiący:)

00:52 A mógłbyś coś miłego np ooooo ... kwiatkach ,kotkach, ptaszkach ,sloneczku czy o chmurce..:)《

Janusz Ty chyba szante Nam zapodałeś:)《

Bylam dzisiaj w ciemnym barze Wypilam se cztery piwa Choc od piwa leb sie kiwa Dalej o czerwieni marze Pierwsze piwo - ja wesola Jakby bardziej czuje zycie Drugie piwo - slysze zgola Jakies jeki, jakies wycie Trzecie piwo - widmo kaca Nieklarowne i nieostre Jakies ostrze zyly maca Lecz i to nie takie proste Czwarte piwo - sen mnie bierze Gdzies w odlegle galaktyki Ale co to, slysze krzyki Choc w prawdziwosc ich nie wierze Ludzie mowia, ze pijackie Ostateczne upojenie Przyslonilo mi percepcje Obserwacje i spojrzenie Lecz w delirium nie dam wiary Pokim zywa i swiadoma Zaprzyjaznie nocne mary Permanentnie odretwiona X-------D : D

No to ja krócej bez większej napaści Zapytam się a ,czy Ty białej jesteś maścì? Bo wiedzieć my chcemy by własciwej oceny Teraz tu dokonać i zapytać czy nie jesteś z przeceny?:)《》

01:06 śliczny wierszyk:)《

Komu kawy?Nieeeeśpie.

Hejka wszystkim zgromadzonym Zróbcie proszę mi kawusi Chociaż szaro, deszczyk pada Dzionek smutny być nie musi : ) Bo noeważne czy jest szaro Czy sloneczko pięknie świeci To kawusia pyszną parą Uśmiech nam na buziach wznieci :--DD

Masz talent

Moja kawa jest czarna I chodź w głowie myśl marna Myślę sobie, że słońce zaświeci I kafeterię blask roznieci Dzień dobry Wszystkim ! :)Jak się spało ?《》

Dobrze

Dobry wieczór :) ktoś jeszcze nie śpi?《》

Ja nie spie : DDDD

Ooo a czemu nie śpisz?《》

Ja wciąż nie śpię, bo planuję Kolejne morderstwo. Wciąż mi łazi gdzieś pod skórą Chęć na to cholerstwo.

To Ty?Jesteś:)..dalej z tym tematem szalonym ,a może tak o ptaszkach i motylkach:):)《》

No to ja teraz.... Siedzę sobie dziś w pokoju i rozmyślam o Tołstoyu . Te historie tam tworzone niebywałe pełne boju. Pełne zaklęć ,magii i pierscienia z Mordu. Ooo by... mieć ten cud tańczący w rytm akordu.《》:)

Tolkiena z Tołstoyem pomyliłam ... wtopa ...:):):)《》

barwne motylki latają po łące spijają nektar wonny z kolorowych kwiatków dziewczynka odlicza kropeczki biedronce obserwuje życie licznych mikroświatków zza krzaczka dziewczynce przygląda się mara czarna, koścista, szpetna niesłychanie jam panią jest wiersza, moje kreowanie zarządzi, czy stanie się zbrodnia, czy kara jestem jednak łaskawa w poezji i w prozie życia czy literek czarnych na tle bieli w wierszu mym dziewczynka marę przez łeb zdzieli koszyczkiem z kwiatkami o solidnym spodzie jak mara zawyje, słychać będzie jęki na całej polanie i po całym borze upiór nigdy nie wierzył, że zazna udręki od dzierlatki tak oto upiór uciekł stąd w pokorze i jęczał, że już nigdy nie złapie za noże siekierę, pistolet, kosę i złe moce przysiągł to Bozi i płakał pod kocem tak minęły tygodnie, miesiące i lata w końcu okrutnik sczezł z niechęci do świata kupił sznur solidny, znalazł fajną gałąź powiesił się na nim i umarł podsię s*****c xDDDDDDDDDDDD : D DD

Ptaszka bym zgładził niespiesznie Skrzydełka połamał i dziób boleśnie Wykręcił nóżkę, ogonek podpalił Tak bym mu zrobił a potem tym chwalił Motylka też raczej traktuje okrutnie Skrzydełko się urwie a nóżkę utnie Potem pod ostem ostrym położę Niech wie że już nic mu tu nie pomoże

23:10 Niesamowity wiersz jest boski!!!:)Jak Ty to robisz?《》

23:21 Dzięki:)Poprostu poprawiłeś mi humor :)《》

Wiersze me płyną z nocnego natchnienia Widzę, że państwo oboje Preferujecie Szczęśliwe zakończenia : )

Ja Was wszystkie me słoneczka kocham Przeogromnie. Te motylki kolorowe i te ptaszki wyjątkowe. I te niebo lazurowe ,oraz kwiaty purpurowe Piękne łąki,śliczne zielone pąki Co bym bez Was ja zrobiła ? Chyba bym się poprostu zabiła.:)《》

23:33 A czemu nie śpisz jesteś w pracy?:)《》

23:41 generalnie jakos tak malo snu potrzebuje ; ) jestem raczej panią Sówką niz panem Skowronkiem : ) a ty czemu nie spisz : D?

Jak się wybiję ze snu, to mogę tak dłuuuugo siedzieć .Ostatnio często się wybijam:):):)《》

Ja bym Wszystkich otuliła , Przytuliła ,pokochała I prezenty bym wręczyła Jednym kwiatki ,innym miecze A co tam niech się Nam się czas nie wlecze!!!:)《》

jednemu maczeta, drugiemu kwiatki dla jednych mary, dla innych dzierlatki tym pierwszym humor czarny, posępny tym drugim świat bardziej frywolny, ponętny Lecz każdy się bawi rymem i słowem jest miejsce dla wszystkich - podejście to zdrowe Bo w wierszu wszystko każdemu wolno jeden pogłaskał a drugi pier*olnął...

00:56 Zajefajny wiersz, masz talent.

siąpi się z nieba czarnego strugami deszcz zimny, niemiły a ja chcę nieba jasnego promieni słońca co by pieściły głaskały niesmiało po włosach pszenicznych tak by się chciało dni ciepłych i ślicznych w maju pachnących łąk świeżą trawą i lasem w czerwcu gorących rąk oplecionych za pasem A za oknami noc pochmurna, czarna złowroga i zimna niezmiennie poezja dlatego może i marna lecz ciągle trzymam się bardzo dzielnie