Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bosa we mgle

Swiadomy i kochajacy rodzic nie szczepi swoich dzieci

Polecane posty

Gość gość
Bo podobno internet kłamie. Prawdę jak ktoś wcześniej pisał mówią tylko Instytuty i Eksperci a cała reszta kłamie. Szkoda tylko ze nie podają źródeł finansowania tych "niezaleznych" ekspertów. Dało by to wszystkim do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo podobno internet kłamie. Prawdę jak ktoś wcześniej pisał mówią tylko Instytuty i Eksperci a cała reszta kłamie. Szkoda tylko ze nie podają źródeł finansowania tych "niezaleznych" ekspertów. Dało by to wszystkim do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIESTETY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 2017 roku szczepienie przeciwko pneumokokom ma być obowiązkowe i finansowane z budżetu Ministra Zdrowia. - Trwają prace nad rozszerzeniem obowiązkowych szczepień ochronnych. Od 2017 r. zostaną włączone do niego szczepienia przeciwko Streptococcus pneumoniae - dla dzieci urodzonych od 1 stycznia 2017 r. - potwierdza Milena Kruszewska, rzecznik Ministra Zdrowia. - DOBRZE ,ŻE MOJA CÓRKA JUŻ NA TEN EKSPERYMENT NIE ŁAPIE UFFFF! DOKŁADAJĄ ILE WLEZIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarno-biały świat musi być piękny. - szczepionki to goowno! - szczepionki ratują! - debil! - ćwok! Klutura bakterii. Niech przeciwnicy szczepionek oszczędzą dziecku szczepionki na taki tężec. A zwolennicy też niech nie przesadzają, bo na szczepionki przeciw HPV nie wyślą raczej swoich dzieci. Natomiast ci, którzy piszą o medycynie jako o ściemie, a o lekarzach jako o posłusznych systemowi konowałach, niech się wypiszą ze służby zdrowia i wsadzą sobie liście babki zwyczajnej w rzyć, żeby uzdrowić swoje schorowane wnętrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Natomiast ci, którzy piszą o medycynie jako o ściemie..." Drogi człowieku z medycyny jak i z każdej innej dziedziny nauki i wiedzy TRZEBA KORZYSTAĆ Z GŁOWĄ a nie podążać na ślepo tylko korzystać z dostępnej wiedzy i wybierać tylko to co uważamy za słuszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ fatumseparatum dziś Natomiast ci, którzy piszą o medycynie jako o ściemie, a o lekarzach jako o posłusznych systemowi konowałach, niech się wypiszą ze służby zdrowia x Ależ bardzo chętnie bym się wypisała. Tylko, że system mi nie pozwala. System podatkowy co miesiąc potrąca z moich dochodów podatek na służbę zdrowia. Jestem uwikłana w ten system czy tego chcę czy nie. W ubiegłym miesiącu wypadła mi plomba z zęba. Usłyszałam w gabinecie, że to normalka przy plombach z NFZ-tu i że jak zdecyduję się robić zęby prywatnie na własny koszt to plomby przestaną wypdadać bo są lepsze. To po co mi potrącają pod przymusem kasę skoro i tak muszę leczyć się prywatnie? Chcętnie bym się wypisała z takich podatków i z takiej służby zdrowia. Panie mądralski fatumseparatum, odpowiedz mi proszę na następujące pytanie. Jak mają się wypisać ze służby zdrowia rodzice nie chcący szczepić swego dziecka? Przecież istnieje prawny przymus szczepień. I co, nadal będziesz się mądrzył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuj na śmieciówkach i na dobrowolnym ubezpieczeniu opłacaj to, co chcesz. Tak możesz zadbać o swoje zdrowie i cokolwiek innego. Pracodawca się ucieszy. Jeśli chodzi o dzieci, to dopiero ostatnio rośnie tolerancja społeczna (rośnie, nie to, że jest) co do tego, żeby facet w sukience nie pokropił czoła dziecka, ażeby to nie trafiło do piekła i płonęło tam całą wieczność - podług najsłuszniejszej u nas doktryny moralno-codziennej. Daj ludziom czas, zostań aktywistką - moja rada dla Ciebie. Przeznacz na to własne pieniądze, żeby pokazać, jak bardzo Ci zleży - jak przejdziesz na śmieciówki, dostaniesz podwyżkę. Nie będę się mądrzył, chyba, że przez mądrzenie rozumiemy wypowiadanie swojego osądu. Wówczas nie poprzestanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze gościu z 10:45, tak, zgoda, ze wszystkiego z głową. Tak samo, jak lekarz, lekarzowi nierówny, ale rozmawiamy o idealizmie. Fakty są takie, że jak nie pójdziesz do specjalisty prywatnie, to pierwszy termin dostaniesz po kilku miesiącach, a najlepiej, to jak masz znajomego lekarza. Inna sprawa, że ci ludzie studiowali minimum po 6 lat, ale w dobie googla co drugi pacjent jest nagle mądrzejszy od nich. To się tyczy każdego wyspecjalizowanego zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jednocześnie dobrowolnie wyrażam zgodę na wykonanie obowiązkowego szczepienia ochronnego przeciwko ww." Dobrowolna zgoda na obowiazkowy zabieg. To juz widac oficjalnie robia z nas kretynow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ fatumseparatum dziś Pracuj na śmieciówkach i na dobrowolnym ubezpieczeniu opłacaj to, co chcesz. x Nie rozumiesz. Ja nie chcę opłacać żadnego ubezpieczenia. Absolutnie żadnego. Jako wolna obywatelka powinnam mieć do tego prawo. A nie mam. Wniosek: obywatele w Polsce i UE nie są wolni. Mamy tylko złudzenie wolności. Pozostałych bredzeń o facecie w sukience nie rozumiem. Co ma pokropienie głowy dziecka z przymusem szczepień też nie rozumiem. Z tego co wiem chrzest nie jest obowiązkowy. A szczepienia są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie szczepie siebie i dzieci...moja mama jest pediatrą z 30 letnim doświadczeniem,mam 38lat na nic nie chorowałam oprócz lekko przebytej różyczki i świnki w czasach '80 -świnka to lekko spuchnięta szyja i temperatura 37.8 a różyczka podobnie plus niewielkie plamki hahh pamiętam że nawet ze świnką wychodziłam na dwór :) żadna koleżanka się nie zaraziła, moje 12 i 8 letnie dzieci tylko 1 anginę i 3 razy katar przez 12 lat gdy inne dzieci chorowały co miesiąc w okresie jesienno-zimowym lub na wiosnę...trzeba się uczyć i czytać informacje na własną rękę a nie podążać za propagandą systemu.Kiedy trzeba to trzeba wziąć np. Antybiotyk ale kiedyś zupełnie zdrowa poszłam po l4 do lekarza umawiając chorą to wystawił mi receptę na 7leków+antybiotyk ...dało mi to do myślenia...spróbujcie niedowiarki takiego eksperymentu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieobuta, kiedy pracujesz na umowie o dzieło, nie masz żadnych składek opłaconych i przystępujesz do dobrowolnego ubezpieczenia. Chyba, że nie chcesz - wtedy nie przystępujesz. Takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość wczoraj Też nie szczepie siebie i dzieci... moje 12 i 8 letnie dzieci tylko 1 anginę i 3 razy katar przez 12 lat gdy inne dzieci chorowały co miesiąc w okresie jesienno-zimowym lub na wiosnę... x Kartele farmaceutyczne doskonale wiedzą, że dzieci nie szczepione prawie nie chorują. Dlatego tak boją się rosnącej liczby nie szczepionych. Dla karteli oznacza to zmniejszenie liczby klientów aptek a więc spadek zysków nie tylko ze sprzedaży szczepionek ale i późniejszych leków dla przewlekle chorych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twen wątek zawiera najbardziej merytoryczne wypowiedzi co do powodów dla których nie należy szczepić. Mniemam że milczenie proszczepionkowców nie jest tu przypadkowe bo po prostu zabrakło im konkretów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszczepionkowy cytują ulotki wydawane przez producentów szczepionek (tzw. ogłupiacze)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszczepilam córkę na wszystko co mogłam. Odpukac, nie choruje. Drugie dziecko też zaszczepie. Każdy ma prawo wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma prawo wyboru. --- nie każdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Każdy ma prawo wyboru. --- nie każdy X Dlaczego nie każdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwią mnie matki, które zdają sobie sprawę jakie mogą być powikłania, a mimo to szczepią. Ja szczepiłam póki moja wiedza o NOPach była taka że jedyne powikłanie to obrzęk czy gorączka. A jak zaczęłam o tym czytać, przestałam szczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialem ten "dylemat" pare lat temu. I im wiecej sie na ten temat czyta tym wiekszy sie ma mentlik w glowie. Ostatecznie, uznalismy ze potencjalne skutki uboczne przewyzszaja potencjalne benefity i nie zgodzilismy sie na zadne szczepienia. Dzieciaki maja 5 i 7 lat, nie choruja na nic powazniejszego niz katar, ktory zwykle trwa dwa- trzy dni. Nawet jak maja katar/ przeziebienie, nie podajemy im zadnych lekarstw, nigdy nie podalismy im zadnych antybiotykow. Jedza przemyslowe ilosci dobrej jakosci owocow i warzyw, lubia ryby, mieso czerwone, owoce morza, spedzaja duzo czasu na "swierzym" powietrzu, pija tylko wode. Nie jedza zadnego przetworzonego jedzenia ani fast food. Ciezko powiedziec czy nie choruja dlatego ze nie sa szczepione, czy dlatego ze prowadza zdrowy i aktywny (jak na dzieci w dzisiejszych czasach) tryb zycia- mysle ze prawobodobnie to i to. Coraz wiekszym problemem jest jakosc powietrza, a wlasciwie jej brak- moze nie jest tak zle jak w Krakowie, ale dobrze nie jest. Chcialbym sie gdzies dalej wyprowadzic, moze do jakiejs malej wioski nawet, ale moja ex chce zostac z dziecmi tu gdzie jest... Na szczescie w UK szczepionki nie sa obowiazkowe, choc przychodnia czesto przysyla listy przypominajace o szczepieniach i ulotki wyjasniajace benefity tych szczepien. Tutaj przynajmniej mozna samemu zdecydowac i w razie czego, zyc ze swiadomoscia ze jest sie w pelni odpowiedzialnym za podjeta decyzje- jakakolwiek by ona nie byla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz że tak łatwo lekarzom rzetelnie przedstawiać pacjentom wiedzę o szczepieniach. Jestem lekarzem i z tego między innymi powodu musiałam zmienić miejsce pracy – z powodu szczepień, zaczęłam rozpoznawać powikłania, wysyłać na konsultacje itp. Niestety procedura jest taka że idzie to przez sanepid. I jak moja szefowa otrzymała pismo zwrotne z sanepidu to jej wody odpłynęły, od następnego dnia zostałam odsunięta od szczepień a ponieważ nie byłam zatrudniona na stałe to przyszedł czas na mnie i nie przedłużono ze mną umowy, bez tłumaczenia. W ostatnim miejscu mam zapowiedziane że jak będę zniechęcać (a to dzięki pacjentom niestety którzy od razu poszli skonfrontować informacje ode mnie z szefową) zostanę odsunięta po raz kolejny od szczepień. Łatwo jest krytykować ale nie jest to takie proste. Lekarze są przestraszeni. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myślisz że tak łatwo lekarzom rzetelnie przedstawiać pacjentom wiedzę o szczepieniach. Jestem lekarzem i z tego między innymi powodu musiałam zmienić miejsce pracy – z powodu szczepień, zaczęłam rozpoznawać powikłania, wysyłać na konsultacje itp. Niestety procedura jest taka że idzie to przez sanepid. I jak moja szefowa otrzymała pismo zwrotne z sanepidu to jej wody odpłynęły, od następnego dnia zostałam odsunięta od szczepień a ponieważ nie byłam zatrudniona na stałe to przyszedł czas na mnie i nie przedłużono ze mną umowy, bez tłumaczenia. W ostatnim miejscu mam zapowiedziane że jak będę zniechęcać (a to dzięki pacjentom niestety którzy od razu poszli skonfrontować informacje ode mnie z szefową) zostanę odsunięta po raz kolejny od szczepień. Łatwo jest krytykować ale nie jest to takie proste. Lekarze są przestraszeni. Pozdrawiam x szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brawo bosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×