bezrobotna matka 2 dzieci

na pewno ma i dzieci w du...pie bo nie poświecą im ani czasu ani czułości, jak wróci z pracy to za 5 minut pssst i piwa z 4-5 wypije, zje i idzie spać a na weekend to z 8-12 pije. córka mówi ostatnio ze go nie kocha bo nie pozwala mi siedzieć w pokoju z dziećmi jak usypiają i ich pomasować i przytulic tylko zamyka a ja nie mam wchodzić bo awantura. syn ma 2 lata i często się drze ze autkami po podłodze jeździ i hałasuje i wogole o wszystko

autorko wiem ze jest ci bardzo ciezko , ale jak masz internet szukaj domu samotnej matki , tam bedziesz miala spokoj , a jego podaj o alimenty , musisz znlesc w sobie sile aby moc sie uwolnic od tyrana i zaczac normalnie zyc , zycze ci duzo sily

A masz przyjaciół., ktorzy mogliby ci na razie pomoc, kolezanki, rodzine?

i tak się zastanawiam jak poszła bym za tydzień do tej pracy to teście będą ich pilnować tylko jak on będzie w pracy a jak wróci to ma odrazu przyjeżdżać i ich zabierać i aż się boje co one mogą z nim przechodzić

Kiedy się zaczęły te problemy?

A musi on ich odbierać? Nie możesz ty odebrać po pracy?

szczerze to wstyd ale nie mam nawet jednej koleżanki bo on mi zawsze bronił wychodzić gdzieś do kogoś i z nikim nie mam kontaktu a z nim jestem już 8 lat

tesciowa powiedziala ze ona nie ma zamiaru ich pilnowac jak on bedzie w domu

problemy sa juz z 6 lat a jest coraz gorzej on nie tylko mnie wyzywa o byle co wpada w agresje nawet dzieci wyzywa o byle co

to na ciula robilas sobie z nim te dzieci, czy wy jestescie uposledzone kobiety?? jedno rozumiem, ale kuzwa po co drugie? zero perspektywy po prostu wygodnie ci bylo siedziec z dupskiem w domu i rodzic dzidziusie zamiast ruszyc d**e do pracy a teraz budzisz sie z reka w nocniku po 6 latach ze nic nie masz a na kazda rade bedziesz masz wymowke wiec po co sie pytasz skoro i tak nic nie zrobisz bo jestes beznadziejna ofiara losu ktora dala z siebie zrobic szmate do podlogi.

skoro od 6 lat jest zle to po co robilas sobie z nim dzieci?

paula jesteś tak prostą i głupią kobietą że powinno się ciebie zastrzelić. Jak można było przez 8 lat dopuszczać do takich sytuacji???? Po co te dzieci??? Jeszcze rozumiem że pierwsze bywają z wpadki, ale po co drugie? Nie toleruję kobiet nie mających własnego zdania, którym można wszystkiego zabronić, nawet wyjścia z domu do znajomych, którym wydziela się pieniądze na podstawowe potrzeby, które można bić i wyzywać bezkarnie, które zwyczajnie nie potrafią samodzielnie egzystować. Byłaś tylko zapchajdziurą dla jakiegoś neandertalczyka i zrezygnował z ciebie po drugim dziecku jak przestałaś go zaspokajać seksualnie. Jak można było tego nie zauważyć, jesteś niewidoma? Masakra, po prostu masakra!

córkę myślałam ze skończy z alkoholem i będzie szczęśliwym tata ale tak się nie stało a drugie to zaliczyłam wpadkę ten jeden raz i się trafiło i 9 miesięcy w ciąży miałam takiego dola a przed porodem z 3 tyg mowie proszę dziś nie pij bo strasznie mnie kręgosłup i brzuch bolał może to dziś a on na to " chyba sobie żarty robisz karetka cie zabierze" a 2 tyg później miał ranki wiec wrócił wypił i poszedł spać o 20 a o 24 mi wody odeszły wiec nie bardzo trzeźwy mnie na szpital zawiózł przed 1 w nocy. urodziłam o 5:50 i miała być córka a tu syn i kolejny szok ale wiozłam się w garść i cieszyłam się ze zdrowy bo na pewno nie raz w brzuchu ze mną płakał ;-(

dziś wieczorem po wojnie i wypitych 9 piwach, chciał mi wziasc pieniądze z torebki i specjalnie iść do knajpy ochlać ryj ale ja tak sadziłam i schowałam torebkę wiec na złość mi zadzwonił do kolegi z pracy i pożyczył 300 i się upija w jakieś knajpie

ale podowiaduje się jak wygląda sprawa na temat domu samotnej matki

racja jak tyle lat tak sie zachowywal to po co 2 dziecko , o czym ty myslalas ?i jeszcze zebys miala jakos pomoc od matki , albo prace , a tu nic , calkowita zaleznosc , trzeba bylo wiac , a nie jeszcze bardziej sie pograzyc

niestety czasu się nie da cofnąć

O MATKO jaka ty glupia jestes wogole jak moglas uprawiac sex z jakims zapijaczonym smierdzielem a fuuuuuuuu, nie ma czegos takiego jak wpadka, skoro sie uprawia sex to sie trzeba liczyc z ciaza. on chlal i wyzywal cie i bil a ty jeszcze dawalas mu doopy... krzywdzisz swoje dzieci bo swiadomie skazujesz je na zycie w takim domu patologicznym kiedys twoj syn bedzie tak samo traktowal pewnie swoja zone, bo dla nich bedzie to wzorzec rodziny jaki mieli w domu.

zapijaczony śmierdziel ale o higienę dbamy w domu ale każdej kobiecie się chce trochę czułości a niektóre tylko dla świętego spokoju, ja pamiętam ten jeden raz jak ściągnął gumke ale nie sadziłam ze to będzie wpadka bo było jeszcze dużo dni do płodnych i nie szlam do lekarza a za 3 tyg się okazało ze wpadka i za późno

on tak z rok nawet ze swoimi rodzicami nie potrafi rozmawiać tylko każdego ma za nic a on jest pan i władca bo w skodzie pracuje i w domu taka mumia nawet pogadać nie idzie z nim

wez idz lepiej do psychiatry kobieto bo zygac sie chce jak sie czyta co piszesz, dawaj mu w takim razie dalej doopy i wmawiaj sobie ze to czulosc, bo pewnie roochal cie jak lalke dmuchana skoro nie ma do ciebie szacunku na codzien.to jest czulosc? te wyzwiska i bicie tez pewnie czulosc z milosci

to musi byc prowo! normalna baba juz by mężusia spakowała i tylko czekała aż wróci upity,wtedy 997 i wio na izdebke. W tym czasie wynosi sie z domu co wartosciowe i spiernicza do DSM,a tam juz odwalą za ciebie całą biurokrację ,łącznie z 500+ z czech.

acha i do DSM możesz isc nawet teraz ,tak jak stoisz,net nie gryzie,szukaj nr tel i dzwoń

Oooo kurna ale skopaliscie lezacego... Nawet jesli macie rację. Ehhh. Autorko szczerze to też nie rozumiem po co tyle z nim bylas skoro już dawno byly problemy, nie chcialo ci się pracowac i wolalas dzieci rodzic czy jak? Chociaż teraz to nie ma znaczenia, jest jak jest, czy z twojej winy czy glupoty niewazne, ważne żebyś teraz dzieciom zapewnila spokojniejsze zycie bo tu ich najbardziej szkoda, dowiedz się jak to jest z domem samotnej matki. To chyba jedyne wyjście z tej sytuacji

Przestańcie dosrywać kobiecie, bo nie trzeba być mądrym, żeby wiedzieć, że kobitka popełniła w życiu dużo błędów, ale żeby coś konkretnego poradzić - to trzeba mieć już łeb a nie zgrubienie na karku. Ja np. potrafię podać tylko hasło: Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych znajdź w swoim mieście, idź tam (możesz z dziećmi), powiedz, że potrzebujesz pomocy ze sformułowaniem pozwu rozwodowego i odizolowaniem siebie i dzieci od męża alkoholika. Tam codziennie słyszą podobne historie. Fakt, że masz dzieci może Ci tylko pomóc - np. prędzej dostaniesz mieszkanie socjalne. Fakt, że jestes bezrobotna też ma swoje zalety: np. nie musisz trzymać się danego miasta.

http://www.mis.rops.krakow.pl/Strony/Dane.aspx?iditem=3729 właśnie tam dzwoniłam,możesz przyjechać zaraz:) jak wysiądziesz w tarnowie to cię zawiozę jeśli nie masz auta (ale masz -wspólne)

noo jasne qzwa najlepiej rozkladac nogi pijakom smierdzacym a pozniej isc po zapomogi. DO ROBOTY NIEROBY a nie lapska wyciagac , niech twoj czuly roochacz ktory traktowal cie jak zlew na sperme cie utrzymuje bo to tylko i wylacznie twoja wina ze na to pozwolilas, normalna osoba by juz dawno przerwala ten chory zwiazek ale ty widocznie to lubisz, wiec teraz albo rozkladaj mu nogi dalej albo wyp/i/erdalaj do roboty jak kazdy normalny czlowiek.

przed tobą nawet taboret nóg nie rozłoży

Autorko, ile masz lat?

paula życzę ci żebyś zdechła w męczarniach i robaki roztoczyły twoje ścierwo szmato!!! Ty i twoje niedorobione bachory!!! Jesteście goownem a goowno się wyrzuca na pole i orze ziemię. Nawóz, kapujesz szmato? Nadajecie się na nawóz, będzie z was jakikolwiek pożytek. Zdychajcie, sram na was, chętnie bym wydłubał gały twoim śmierdzącym bachorom i kazał ci je zeżreć szmato.