Objawy ciąży po in vitro kontynuacja

malaszara, czytujesz nas...odezwij sie co z twoim stanem..??

Monassol, a ty pojawiasz sie tu jeszcze czasami, jak przechodzisz ciąże...? dodałabys nam troche szczesliwych wirusków ta, ktorej in vitro si eudało za 1 razem :-) troche optymizmu dodać nam... :-) ehhh...zapomniała nas ;-P

a ja wczoraj byłam na usg i zapamietalam; na jednym jajniku 24, 22 i 23 i drobne a na drugim 23 22 i 21 11 i drobne , jakos tak i tego samego dnia, 19,30 pregnyl dwie ampułki kazano mi wziąść- a jutro tj. 22.03. mam stawić sie na czczo o 7,30 na punkcje :-)dzierwczyny trzymajcie kciuki... tyle czekałam na ten drugi raz :-/

napiszcie czym wy sie stymulowalyscie i jakie efekty były :

majeńka82 Trzymam kcouki mocno bardzo mocno...ile sie da..:)) Czekamy na info jak juz bedziesz na,spokojnie po wszysykim..:) Ale fajnie...ciesze sie razemz tobą i zycze ci z całego serca aby wszystko poszło dobrze..:))) Buziole kochana...uciekam dalej pracowac

majenka82 W jakiej klinice ty jestes???

Goniu, dziękuje za miłe słowa... :-) leczę sie w novomedice w mysłowicach

Zaglądam jeszcze moje drogie, ale dzień za dniem nam tak ucieka :) Moja Laura silna dziewczyna, rośnie zdrowo z mamusią. Jesteśmy już po połówkowych badaniach, wygląda na to, że małej nic nie dolega i rozwija się narazie prawidłowo. Aktualnie czujemy się super, zaczęłyśmy wychodzić sobie z domu, jeździć na zakupy itp. Nawet ciuszków trochę kupiłam na wyprzedażach! Jest frajda. Drugi trymestr faktycznie jest fajny, ma się więcej energii i w ogóle ! Dziewczyny każda z nas wiele przeszła, swoje wycierpiała, ale doczekacie się i Wy tego szczęścia :) Każda w swoim czasie :* Kinia przykro mi , że nie wyszło, jak to mówią padłeś? Powstań i idź dalej :) Majeńka trzymam mocno kciukasy za punkcję, żeby jajeczka były piękne i dojrzałe :)

Hej dziewczyny, jakoś tutaj tak smutno jak czytam

I nie wkleja sie to co napisałam, wiec nie chce mi sie jeszcze raz klepac.

Dziewczyny nie pisze ake czytam was. Nie miałam czasu sidąc do kompa a z telefonu ucona moje wypowiedzi. Moja beta potwierdziła oczywiście to co już wiedziałam. Wczoraj miałam chwile słabości i się poryczałam. Poza tym jakoś się trzymam. Wierzę że doczekam jeszcze jednego dzieciątka.

Majenka trzymam za ciebie jutro kciuki. Obyś miała owocną punkcje. Trzymaj się tam dzielnie.

Melisa 77 Przykro mi ...:( Wiem że nie jest łatwo ci teraz ale pomalutku ochłoniesz ale i mam nadzieje ze podniesiesz sie i dalej do przodu..:) Czas....czas i jeszcze raz czas to jest bardzo wazne pod kazdym wzgledem w naszym zyciu. Czasem goni za szybko..czasem powoli a czasem czekamy na niego jak na zbawienie! Zawsze po deszczu ...wychodzi słońce...:))) Wierze ze i dla ciebie wyjdzie Trzymaj sie i glowa do gory Pozdrawiam

malaszara Jak u ciebie...jak sie czujesz..:)

majenka82 Trzymam mocno kciuki kochana..:))) Powodzenia..!

Majenka kciuki puchna od trzymania, daj znać jak już będzie po wszystkim. Monasol który to już tc?

Kinia, to już 19 tc , straszliwie czas pędzi :) majeńka czekamy na wieści !

Cześć dziewczyny ! Od jutra zaczynam stymulację 125j. Puregonu. Poprzednio miałam hiperke wiec teraz inny lek. I w poniedziałek na kontrole. Już nie mogłam sie doczekać tej próby: ).

KasiaŁódź Powodzenia i Trzymam kciuki..:) Glowa do gory i luz totalny:))))

majenka 82 Kurtynaaa....cały czas mi siedzisz w głowie! Mam nadzieje ze u was wszystko ok i pomału dochodzisz do siebie. Odpocznij i wracaj do nas..:)))

Felicita81180 Hej co u ciebie? Czy szykujesz sie nadal na 31.03..na wizyte? U mnie narazie bez zmian i mysle ze tak juz pozostanie.Pomału zaczynam ukladac sobie w głowie jakis tam malutki plan działaniia a jak u ciebie...? Stresujesz sie...hm..mysle ze niema czym..;) Co ma byc to bedzie , nie jestesmy w stanie przewidziec wszystkiego. Nie wagaruj kochana tylko wskakuj tu czesciej do nas..:))

monasol Przeczytałam twoja stopke i czy ja dobrze widze? Pierwsze podejscie i strzał w "10"..

Dziewczyny...ucina wiadomosci..cholirka:(

tak Gonia, poszczęściło się nam i wyszło za pierwszym razem ku naszemu dużemu zdziwieniu :)

czesc dzieczyny, witaj Monasol-dzieki że sie odezwałaś, fajnie ze u Ciebie spoko leci ;-) tak, szczesciaro, za 1wszym razem strzał w 10tkę ! ;-) hihi KasiaŁÓdzi, czy ty wcześniej sie nie udzielałas na tym lub podobnym forum..krótko ale jednak, cos kojarzę... ? Kinia jak sie masz,Gonia układaj plan, układaj i do działania..bo jakie teraz nasze zycie ma sens, hmmm... :-) Dziewczyny miałam dzis punkcje, 7.30

pobrano 9 jajeczek, w pt beda dzwonić z laboratorium a w pon około 9 transfer, oczywiście będę chciała 2 blastocysty, jako ze 35 lat w lutym skonczyłam, przysługuje ;-) teraz trzymać kciuki aby dobrze sie rozwinęły, połączyły z żołnieżykami mojego M...4,5 m.ca czekałam na ten czas po ostatniej nieudanej próbie i zero mrozaków...smutnym czasie...a perspektywie laparoskopii przede mna.. teraz czekamy i trzymamy kciuki za to co dzieje sie w laboratorium...:-D a teraz prosze opiszcie wasza punkcje w roli przypomnienia, ile pobrano, ile sie zaplodniło jak sie czułyscie do konca dnia. przy 1 wszej probie pobrano 8 nadawało sie 7 mozna b ylo zaplodnic 6 wg ustawy jakies tam, generelnie do poziomu blastocysty dotrwało 3, a 2 podano, zas 3 zatrzymała si e w rozwoju dalszym.. tyle u mnie z poprzedniego, z teraz z dzisiaj 9 pobrano, dalej dowiem sie w pt, a czuje sie...wrocilam do domu przed 11 zjadłam wygłodniała i spałam, wstalam po 14stej, obiad i tak spokojnie snuje sie po domu, juz ok ale troszeczke casami w glowie sie zakrecie, a obolala jestem tak,ze przy mocniejszym ruchu czuc sie "cos bylo grzebane", poprzednio az tak nie miałam, po punkcji dzis usiasc nie bardzo moglam, odczuwałam, zas poprzednio jakby niemal nic ronione nie bylo... opiszcie wasze, poczytamy sobie teraz o takich objawach :-)

Mona oj tak leci czas moje maleństwo skończyło wczoraj 7 tygodni i ma już 5kg rośnie chłop jak dąb

monasol Gratuluje i ciesze sie ze takie wielkie "szczescie" sie do was uśmiechneło..iiiii.....teraz dalej do dzieła. Ja jestem po pierwszym nieudanym tansferze a teraz 31.03 mam wizyte i zaczynamy drugie podejscie,..:)))

majenka82 Huuuuu..kamien z serca spadł...;) Kochana ciesze sie ze jestes juz po i ze czujesz sie niesuper dobrze a dobrze..;) U mnie bylo do pobrania 8 a pobrano 6 Przetrwały tylko a moze az 2 zarodki. Po punkcji uslyszelismy ze wracamy do domu a transfer przełozony gdyz progesteron sie uruchomił...mysle ze zbyt pozna decyzja doktora ale nie mam o to pretensji bo on jest tez tylko czlowiekiem i wszystkiego nie przewidzi. No wiec 30.11.16 punkcja 28.01.17 transfer 2 zarodkow....:(..nieudany Miałam embrioglue,naciecie otoczki...zarodki klasy 4BB...czyli dobre. Byc moze moja decyzja o 2 zarodkach odrazu była zła gdyż doktor i moj @...byli za 1. No cóż nie przewidzimy wszystkiego a ja stawiam na wszystko co mam...:))) Lecz przy drugim podejsciu jesli bede miała taką samą sytuacje to poprosze o 1 Ale trzymam mocno kciuki za was aby było jak najwiecej i aby do was sie "szczęście" uśmiechneło...:)))

majenka82 Uhhh.... na szczęście już jesteś po punkcji I teraz tylko czekać z wielką nadzieję że wszystko się uda i będziesz miała jak najwięcej zarodków co życze ci z całego serca .:)) Ja miałam 30.11.16 punkcje i Pobrano z 8...6 ale przetrwały tylko 2. Doktor stawiał na 1 aby podać przy pierwszym podejściu i mój @... też ale moja decyzja była 2 od razu gdy 2 tylko były. Zawsze stawiam na wszystko co mam bo nigdy nie przewidzimy tego co może zdarzyć się następnego dnia. Zarodki były klasy 4 BB doktor określił jako dobre ale niestety się nie udało:( Przy drugim podejsciu poprosze o 1...