Objawy ciąży po in vitro kontynuacja

Kasia Łódź Życzę ci kochana "Szczęścia"...:)))) Trzymam kciukiza pozytywną bete...:) Daj znac..:) Ula bebe No to idziemy razem w parze ja tez mam 8 pęcherzyków ..:))) Glowa do gory bedzie ok Odezwe sie pozniej Miłego poranka w ten deszczowy i lekko śnieżny dzien...:)

Majenka Odezwij sie...halo halo..:( Cokolwiek sie wydarzyło to nie mozesz sie teraz poddac i zrezygnować! Życie kochana mamy jedno wiec korzystajmy z niego pełnymi garściami i do przodu. Jestes jeszcze młoda i wierze w ciebie ze dasz radę...:))))) Myślami jestem z Tobą..:)

Hej

Hej dziewczyny mam wyniki progesteron 25 a beta 1.5 lekarz kazał powtórzyć badania w czwartek. Trzymajcie dziewczyny kciuki !

Monasol mam nadzieję że wstajesz tylko na siku tak jak przekazał dr. U mnie okres rozkrecil się na dobre w niedzielę więc lipa. Gonią dobrze wyczytałas jestem po jednej procedurze, trzech transferach i 8 inseminacjach. Mam nadzieję że w czerwcu uda nam się ruszyć do drugiej procedury, ogóle kasa pozwoli :-/ Gonią jak po punkcji???

Hej dziewczyny...:-):-):-) Punkcja ok spałam całe popołudnie w domku i pierwsze co to pisze szybciutko do was. Doktor pobrał z "16" z pęcherzyków.;-);-);-);-) Tyle udało się tym razem wychodować a ile przetrwa to się okaże Transfer sobota-niedziela..Czekamy na telefon gdyż mamy obserwacje embrioskopowom . Trzymajcie dalej kciuki bo na pewno się przydaje Buziolki dla was..:-):-):-)

Kiniulka Bardzo mi przykro kochana.. Tule cię mocno:-\ Nie poddawaj się walczymy dalej przejdziemy razem a później i będziemy się razem cieszyć:-):-):-) Ula bebe No moja droga zobacz jak to wszystko idzie w górę..;-) U ciebie też będzie ok zobaczysz.. Monsol Odpoczywaj i się nie przemeczaj wrzuć na luz tak jak i ja to zrobiłam i zobacz jak to idzie..;-) Trzymam kciuki za was wszystkie i życzę wam najlepszego.

Informacja dla wszystkich zainteresowanych Ruszyło dofinansowanie do in vitro w Krakowie w Artvimed

Dofinansowanie dotyczy osób zamieszkałych w Sosnowcu Teraz doczytałam na stronce kliniki

Kinia Jakie plany macie? Mam nadzieję że nie poddaje cię się ? Podejdź do wszystkiego tak na zimno i bez entuzjazmu a będzie ci o wiele lepiej pod wzgledm psychicznym i fizycznym a będzie wszystko ok..:-):-):-):-) Czy miałaś embrioglue i nacięcie otoczki..?

Hej dziewczyny jestem w dni po transferze nie wytrzymalam i zrobilam test dwie kreski jedna jeszcze slaba ale jest. Zrobie jutro rano znowu haha

Iza 620 No to super..Jutro wynocha na betę i potwierdź nam wyniki..:-):-):-) Który to dzień po transferze i opisz swoje przejście w skrócie bo nie pamiętam...;-) I oczywiście jak się czułaś przez te dni ..:-)

Gonia super ze juz jestes po. I ze poszlo dobrze. Teraz tam pewnie komorki sie mnoza :) leza sobie i sie dziela. Pamietam jak przy moim poprzednim in vitro zadzwonil embriolog i mowi ze mamy dobry embrion ze mozemy czekac do dnia piatego to powiedzielismy mu zeby naszemu embrionowi dobra muzyczke jakas puszczal :) pan sie bardzo smial i powiedzial ze mu cos zaspiewa :) nie wiem czy zaspiewal ale moje dziecko ma bardzo dobry sluch jak na dwulatke ;)

Gonia 2381 dziekuj***ardzo, ale za chiny nie qiem o co chodzi z ta beta u nas w szkocji tego nie ma. My dzwonimy w dzien kiedy kazali zrobic nam test i podac wynik oni wtedy wysylaja list z terminem wizyty. A moja historia to taka ze bylo to drugie podejście za pierwszym nie doszlo nawet do transferu bo zarodki obumarly. Za drugim razem mielismy naprawde dwa takie dobre i lekarz zaproponowal aby oba przetransferowac a my sie zgodzilismy mamy 20% szans na blizniaki.Po transferze bralam i jeszcze biore (20 dni) zel crinone. Od poczatku mialam wydety brzuch i wrazliwe piersi i tak jest do teraz zadnych plamien czy krwawien. Troche wiecej jedzenia i spania hahaha. Czasami gdzies zabolalo lub zakulo ale bez tragedii. No i wczoraj pierwszy wczesniejszy test 12 dni po transferze 2 kreski w tym ta jedna slabsza ale jest

iza620 "Beta hcg"...Jest to badanie z krwi które potwierdza ciążę i taj się to nazwa.Robia to w Polsce.Jest to ja zawsze mówię 99% pewne badanie pisze 99 bo nigdy nie stawiam na nic 100..:-) A no widzisz jak to jest,wczoraj dzwoniłam do mojej koleżanki która też podchodzi do in vitro jest już po punkcji miała 11 pęcherzyków a pobrali 8 i teraz dzwoni że 1odpadl ,5 już bkastocysta i 1 taki nie pewny jeszcze! Wszystko ok dla mnie ale zastanawiać się będę nad jednym gdyż przełożyło jej transfer ze względu na wysoki progesteron..Ok rozumiem to bo przy pierwszym podejściu też miałam taka sytuacje. Ale wczoraj dzwonię do niej po punkcji i mówię że pobrali z 16 pęcherzyków a ona na to jestem zaszokować i jak to możliwe... Poczułam może nie zazdrość ale takie ukłucie a"a czemu aż tyle?" I akurat u ciebie.Rozmawiajac z nią mówię tak że zdarza się że dużo może odpaść a zdarza się że i dużo moze przeżyć nawet gdy mrozach i później odmrażacz to mają prawo nie przetrwać..Ona na to że nie możliwe a ja tak możliwe to tak jak zamrozisz w domu cokolwiek później już traci swoją pierwotną wartość i jest już inne. Cieszę się że jest takie forum i nie znając się można się wygadać bo mam wrażenie że jeśli rozmawiasz z najbliższymi to kopia cię jeszcze w tyłek i tyle.

Iza620 Nikomu niczego nie zazdroszczę wręcz się cieszę że ktoś ma więcej czy lepiej:-) Moje pierwsze podejście punkcie miałam w 11.16,transfer 01.17 Tylko 2 zarodki przetrwały i z dwóch skorzystaliśmy odrazu i się nie udało a teraz zaczęłam całą procedurę od początku i mam nadzieję taką cichutką ze wszystko będzie ok. Całkiem inaczej podchodzę do drugiego podejścia i nawet powiedział mi to mój doktor że całkiem inne mam nastawienie i moja psychika nie jest tak wypełniona tym wszystkim...Więc kochane luz luz i jeszcze raz luz..Co ma być to będzie i nie jesteśmy w stanie przewidzieć pewnych sytuacji:-):-):-)

Ula bebe Kiedy masz punkcie ? Wiesz cieszę się że mam takiego kochanego faceta i idzie ze mną przez to wszystko nawet nie myśląc żeby się poddać..Absolutnie! Zawsze jest ze mną na każdej wizycie na każdym badaniu..No nie zawsze wchodzi ze mną ale zawsze wiem że jest tam obok i czeka a to jest Bardzo Dużo! I wam wszystkim też życzę aby takich ukochanych było więcej i aby wam się udało ..Trzymam kciuki..;-):-):-):-)

Gonia punkcje bede miala najprawdopodobniej za tydzien w srode. W piatek mam USG zobaczymy jak pecherzyki rosna. u mnie pogodzenie pracy, dziecka ktore teraz jest chore i jezdzenia do kliniki to jeden wielki stres. Marze juz zeby bylo po wszystkim.

Ula bebe Kiedy zaczęłaś stymulację w którym dni cyklu? Nie martw się będzie ok wiem że nie jest łatwo ale dasz rade...;-)

Dzwonili z laboratorium i.... Z 16 zapłodniło się 11... W tym 9 pewnych i już zapłodnionych a z 3 czekają do jutra...! Więc szykuje się małe przedszkole...Hura...:-):-):-):-):-) Na cud nie liczę ale wierzę że i cuda się zdarzają..;-)

Gonia 2381 super wynik ja mialam pobranych 8 zaplodnily sie 4 a po 3 dniach zostaly dwa i te dwa przetransferowano. Teraz tylko czekam na skan aby zobaczyc czy zagniezdzily sie 2 czy 1

Gonia super wiesci. Niech rosna maluchy! Wiesz w szkocji wszystko inaczej wyglada niz w polsce. Ja prawie drugie in vitro przez telefon zalatwilam. Praktycznie zadnych badan nie mialam, tylko rozyczka i hiv. Najpierw mialam dustaphon przez miesiac a pozniej zaczelam stymulacje, zuplnie nie ma znaczenia ktory to dzien cyklu. Nie bada sie progesteronu, pozniej nikt nie bada bety. Sikanca sie robi po dwoch tygodniach i tyle. Kazali mi pic duzo wody.

Iza i Ula Dzięki za słowa wsparcia..;-) Kurcze to rzeczywiście u was w Szkocji jest inaczej..Niewiele dokońca jak jest u mnie w NL...Ale myślę że na podobnych zasadach jak i u was. Tutaj gdzie mieszkam jak i w całej NL mogę skorzystać do 3 razy nie ponosząc żadnych kosztów ale my nie chcieliśmy, nie mamy zaufania do tej medycyny..Jak się jest chorym a nawet umierającym to karzą Paracetamol do 8 sztuk dziennie brać...Tylko nie zdają sobie sprawy że Paracetamol to najgorszy lek przeciwbólowy i można od przedawkowania umrzeć no ale cóż tak to jest. Jak przyjechaliśmy na pierwszą wizytę do Artvimed to doktor zapytał czemu tu a nie tam więc wystawili sny swoją opinię na ten temat. Czy wy ponosicie koszta za in vitro u siebie w kraju??? A gdzie reszta naszych koleżanek się podziewa..??? Były i nie ma..:-(:-(:-(

Gonia tak ja placilam zarowno za pierwsze podejscia jak i teraz. Wiesz mi sie wtedy udalo i to za pierwszym razem wiec nie narzekam. Pisze po prostu jak tu jest. Mi chyba najbardziej brakuje jakiegos lekarza prowadzacego. Za kazdym razem jest inna pielegniarka i za kazdym razem slysze jakie opoznienie maja. No niestety na taki dlugi pobyt w polsce nie moge sobie pozwolic. Ja do medycyny w szkocji nie mialam zastrzezen dopoki moje dziecko nie zaczelo chorowac. Opieka pediatryczna praktycznie nie istnieje. Ciaza to sa dwa usg i pani z metrem krawieckim ktora mierzy co jakis czas obwod brzucha. Moja ciaza przebiegala w miare ok i nie mialam jakis wiekszych problemow ale naprawde serdecznie wspolczuje kobietom ktore maja jakies problemy.

Ula bebe Dziękuje kochana za odpowiedź.. Widzę że u was też nie za wesoło..;-) Jak to mówią co kraj to obyczaj! Ją obydwa podejścia robię w Pl oczywiście wiąże się to z tym że muszę zjechać na ten czas no i zabezpieczyć wszystko aby moja praca nie stała w miejscu..;-) No i doktor też doskonale wie że czasowo jesteśmy ograniczeni i też dlatego mam jak do teraz krótki protokół stymulacyjny bo w Pl tak jest..Długi i krótkie. A poza tym ok chwale sobie klinikę i narazie nie mam żadnych zastrzeżeń ..Choć czasem się zastanawiam czy jesteśmy wyjątkowymi pacjentami bo wykupione mamy wszystkie opcje czy tak każdy ma...Muszę to zaobserwować tak z ciekawości..;-)

Ula i Gonia ja obie proby mialam za darmo i jakos nie moge narzekac na opieke przed pierwszym in vitro zrobili mi maly zabieg na polipa a potem do sedna. My jak na razie zadowoleni :-)

Gonia jak to 9 sie zaplodnilo???? Przecież można zaplodnic max 6 komórek?? U mnie embrioglue jest zawsze tzn jest w cenie. Teraz chce zrobić biopsje endometrium a z nową procedura ruszymy prawdopodobnie w czerwcu

Cisza taka że aż smutno...:-( A może forum szwankuje???

Witajcie

Coś z tym forum jest nie tak.. szwankuje na maxa..!