Żona woli masturbacje ode mnie

Witam wszystkich. Mam pewien problem, mianowicie od prawie dwóch lat odkąd jesteśmy z żoną szczęśliwymi rodzicami jest u nas problem z seksem, a raczej z jego brakiem. Oczywiście zdarza się od czasu do czasu, ale to zalało i jedynie namiastka tego co było wcześniej. Żoną od początku mówi że to po ciąży i porodzie, ale ile można, zwłaszcza że odkryłem niedawno ze zamiast seksu woli masturbacje. Nie wiem czy to ja się jej znudziłem czy może coś jej nie pasuje w naszym współżyciu... oczywiście nadmieniam że z nią o tym rozmawiałem nieraz, mówię jej komplementy ogólnie jest między nami wszystko dobrze. Co robić?

"Nie wiem czy to ja się jej znudziłem czy może coś jej nie pasuje w naszym współżyciu..." A to my mamy wiedzieć? Ma tu ktoś szklaną kulę? Może jesteś cienki w "te klocki", i woli się sama zadowolić, niż meczyć z tobą.

Przecież to standard po urodzeniu dziecka, po zrealizowaniu celu facet staje się dla kobiety wyłącznie bankomatem. Nie masz wyjścia jak znaleźć sobie kogoś na boku, albo rozwiedź się i znajdź inną kobietę, tylko nie popełniaj tego samego błędu... albo ślub, albo dziecko.

Nie mi to osądzać czy jestem cienki czy nie, nigdy z żadną partnerką nie miałem takiego problemu, a co do kogoś na boku to nie pasuje do mnie, mam inne priorytety, a rozwód... myślałem wcześniej o tym ale mi przeszło, rodzina jest najważniejsza, może jakiś lekarz by jej pomógł (w leczeniu oczywiście, bez głupich tekstów proszę

Ja nie mam dzieci,nie jestem po porodzie i też wolę sama zrobić sobie dobrze niż kochać się z partnerem.

No cóż właściwa odpowiedź już padła na twoją pytanie.

Jestem kobietą i moim zdaniem problem może tkwić np. w braku albo w zbyt krótkiej i nieumiejętnej grze wstępnej, po prostu zapytaj żonę czego ona by chciała, może marzy jej się jakaś nowa pozycja albo inny rodzaj pieszczot, niestety my tutaj niewiele możemy pomóc, nic nie zastąpi szczerej rozmowy z żoną, nie daj się jej zbywać, bo ewidentnie coś jest nie tak.

prowo

a może Twoja żona po urodzeniu dziecka nie chce już więcej dzieci (może miała ciężki poród etc.) i zwyczajnie boi się seksu ze względu na możliwość ciąży?

a moze po prostu nie jest napalona, doświadczyła orgazmu łechtaczowego i do niego wraca, kobiety nie lubią generalnie pentracji zwłaszcza głębokiej i to po porodzie.. ? po prostu więcej orgazmu ma przez wibrator i na dłużej niż w każdej innej pozycji

NUZYZNA ZYCIOWA!!!!!!!

Boi sie ciazy nastepnej . Porozmawiaj z zona

Moze sie poprostu roztyles podczas ciąży weź sie za siebie!

Rozmawiałem z żoną wielokrotnie o tym że jest to dla mnie ważne i nie że względu na zwykłe zaspokojenie potrzeb,a bardziej bliskość. Ona twierdzi że to wina hormonów itd. Rozmawialiśmy o wizycie u lekarza ale na tym się skończyło. Mam wrażenie że dla niej to nie jest problem jakby jej to nie było potrzebne. Co do gry wstępnej to próbowałem już wszystkiego od kwiatów i listow, po masaże i inne, ale w 90% kończy się to standardowo niczym. Najgorsze że oprócz tych "hormonów" ona nie ma żadnego wytłumaczenia... postaram się ją przekonać na wizytę u dermatologa. A co do roztycia się to raczej nie, wazylem 78kg przed ciążą, aktualnie może 2-3kg więcej.

Seksuologa(słownik zmienił, ale wyszło zabawnie :)

Twoja zona byla w ciazy a ty tyles?

tlusty jesteś schudnij.

problem tzw. orgazmu łechtaczkowego,kiedyś moze zaciskała uda i tak dochodziła i teraz jej wróciło, po prostu lubi moze łagodne orgazmy, nie potrzebuje nic wiecej?

Boi się kolejnej ciązy. Może spirala?

brzydki jesteś i ja nie podniecasz,albo nic nie czuje do ciebie,moze nie dbasz o siebie

gość dziś brzydki jesteś i ja nie podniecasz,albo nic nie czuje do ciebie,moze nie dbasz o siebie x To po co wychodziła za niego za mąż? Po co zaszła w ciążę i urodziła? Ślepa była? Z przymusu z nim się kochała?

Czytam te niektóre komentarze i aż mi głupio za tych co to piszą, ale spokojnie mam ważniejsze sprawy na głowie niż wasze głupie komentarze;) miłości mi od niej nie brakuje bo daje jej dużo, mamy super synka ja dobra prace, mamy dużo znajomych i paru przyjaciół więc nie mamy złej sytuacji. Kolejnego dziecka nie chcemy oboje ale nie żyjemy w średniowieczu więc wiemy oboje jak się zabezpieczyć(o ile się zdarzy), dziecko planowaliśmy więc to też nie jest problemem. Problem polega na tym że ona woli masturbacje niż seks! Dziękuję za podpowiedzi i pomoc, będę próbował dalej rozmów itd.

kocha cie tylko już tak nie pragnie,proste wyjaśnienie,a nie pragnie bo się toba nasyciła a nie ma temperamentu wielkiego z natury.facet jest niewolnikiem fiutka ty zawsze będziesz chciał a baba z natury chce się rozmnożyć ,jak to ma to już tak nie pragnie,chyba ze ma wielkie potrzeby a twoja ich nie ma,upominaj się z milosci samej tez można się kochac,nie zmienisz jej wg mnie,mozliwe ze kiedyś zapragnie kogos a możliwe ze już nigdy nikogo,tak działa rutyna i nasycenie,niestety,dlatego ja jestem przeciwnikiem rutynowych nasycen musze tęsknić wtedy mi się nie znudzi

i jestem prawie pewna ze cie kocha,nie zawsze do milosci jest dołączone pożadanie,moze zgasnąć

Może się wstydzi swojego ciała po drugim dziecku? Nawet jeśli nie ma powodów?

Spróbuj wziąć sprawy w swoje ręce i rozpal w niej na nowo różne perswazje :) Ja kiedyś miałam z mężem podobny problem tylko że wszystko było w drugą stronę. Wzięłam sprawy w swoje ręce kupiłam http://freetaboos.pl/skorzana-obroza-i-smycz-zado-p-2490.html i wszystko wróciło do normy a nawet daleko od niej poszło w pozytywną stronę :p dzisiaj znamy swoje ciała i pragnienia dużo dużo bardziej :)

Z tą pogadaj: http://f.kafeteria.pl/temat/f8/maz-woli-robic-sobie-dobrze-p_6647545

Z tą pogadaj: http://f.kafeteria.pl/temat/f8/maz-woli-robic-sobie-dobrze-p_6647545

Moim zdaniem to minie i niedługo jej się zechce znowu.

Rozwiązanie raczej poza sypialnią. Może jest zbyt obciążona dzieckiem? To może różnie wpłynąć na psychikę. Postaraj się jej pomóc ile się da.