Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

facet nie przyszedł na 1 spotkanie

Polecane posty

Gość gość

10 min przed umówiona randka vs spotkaniem napisał że niestety dzisiaj nie da rady i czy mam czas jutro. a ja głupia pol dnia siedziałam w domu i się pindrowalam, nogi mnie bolą od niewygodnych butów a on z zimną krwią, czy mam czas jutro. nawet mnie nie przeprosił tylko rzucił hasłem jutro. to że jutro odpada jest bez wątpienia jasne, ale jak go dalej potraktować gdyby jednak miał czelność dalej do mnie pisać ? olać na amen, czy jak go konkretnie załatwić, udawać ze przykro, że jestem zła, czy w ogóle nie odpisywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
Ja bym na Twoim miejscu mu napisała cos w stylu " Ok, nic się nie dzieje, ale następnym razem szanuj mój czas bo mogłam sobie zaplanować w tym czasie coś innego. Jutro akurat nie mogę bo robię to i tamto, ale być może w przyszłym tyg w pon będę mogla, ale to jeszcze nie wiem na 100%" Tak bym napisała żeby nie myslal, ze jestes na kazde zawolanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się umówiła i nie przyszła ani tego dnia ani w ogóle. Odbierając telefon wygarnęłabym mu o wszystkich jego wadach, żeby mu odebrać pewność siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
00:54- trochę dziecinne, wybacz ;) Nie przyszedł to nie przyszedł, powinien byl przeprosić i odwołać tą randke wcześniej, a nie tuż przed spotkaniem (i to w dodatku pierwszym). Ale ja bym mu jeszcze dała szansę tylko teraz może nie pokazuj mu, ze jestes na nie tak bardzo chetna, potrzymaj go troche w niepewnosci. Nie, to nie jest "gierka", ale on sie zachował nie fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez bym kopnela go gdzieś. zachował sie jak szczyl, takich rzeczy nie odwołuje sie na chwile przed wyznaczonym umówionym czasie:) może jednak nie jest wolny i akurat nie był sam w tym momencie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:54 dobrze napisał, żeby zrobić to samo co on ale skoro uważasz takie rady za dziecinne to radź sobie sama, po co ten temat w takim razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny, on raz że nie przeprosił a dwa, że to on nalegał na to spotkanie, gdzie z trudem wyłuskałam dla niego czas wieczorem. wiedział o spotkaniu od połowy tygodnia i sam na nie nalegał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umów się z nim na jutro, wszystko ładnie pięknie, a kwadrans przed spotkanie zadzwoń i stwierdź, że jednak nie możesz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj rady monique213312 dziś [00:50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie zgadzając sie na jutrzejsze spotkanie wyjdziesz na uległa. Jeżeli pragniesz zemsty to postępuj tak samo jutro jak on dziś. Osobiście nigdy bym się nie zbłaznila i nie poszła jutro, bo mam szacunek dla samej siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątek napisany przez faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym na Twoim miejscu mu napisała cos w stylu " Ok, nic się nie dzieje, ale następnym razem szanuj mój czas bo mogłam sobie zaplanować w tym czasie coś innego. Jutro akurat nie mogę bo robię to i tamto, ale być może w przyszłym tyg w pon będę mogla, ale to jeszcze nie wiem na 100%" Tak bym napisała żeby nie myslal, ze jestes na kazde zawolanie x 1. jak to sie nic nie dzieje? co będzie grała słodka i wyrozumiala? stało sie! olal ja, wystawił i jeszcze marzla i czekała na dupka, a on i tak szok ze napisal w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, jesli chcecie być szanowane, to nie dawajcie sobą pomiatać. Żadnych kompromisów, naraził się - wypad. Inaczej będzie z całą satysfakcją wami manipulował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pindrowalam sie......durna...a on ci pokazal ile to bylo warte hahah nie on jeden taki,ja juz mam wyj****e jak mnie moj ostatni amant wyblagal o wspolne wyjscie i ja sie laskawie zgodzilam(czego po dzis dzien zaluje)poszlam z nim prosto po silowni w ciuchach niezmienionych i nawet prysznica nie wzielam hahah i wiesz co ??? to bylo chyba przy 10 spotkaniu i tez po silowni i sie calowalismy w samochodzie i nawet zdjal mi bluzke i mnie calowal po zapoconej gornej czesci korpusu iiiiiii jak ty pieknie pachniesz gadal hahah i przez prawie rok sie tym moim zapachem zachwycal(oczywiscie nie za kazdym razem byla spocona) zmierzam do tego ze jak pokazal swoja prawidziwa twarz,okazal sie j*****m hipokryta i agresywnym s********m,to nawet jak niewazne jak sie ``wypindrowalam`` wymylam haha i ubralam w normalne ciuchy smiech.gif to powiedzial ze sie mnie brzydzi i ze smierdze hahah nigdy sie nie bede ``pindrowac`` dla zadnego faceta,a dla siebie tez nie bo mi sie zwyczajnie nie chce smiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie, źle sie poczułam z tym, że straciłam czas i jeszcze stałam jak ta głupia i czekałam, zadowolona że pewnie zaraz przyjdzie, spędzimy miło wieczór. dlatego nie napisze mu ze sie nic nie stało, bo dla mnie sie stało. sama sobie zaprzeczać nie mogę. kwestia tylko teraz taka, czy skreślić go już na pewno czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
nie olał jej bo jednak ( trochę późno ale bądź co bądź) odwołał spotkanie. Śmieszy mnie, że na tym forum jest jedna rada " olej go" obojetnie o co by chodzilo. Uważam, że to co poradziłam jest dobre bo pisząc "ok nic się nie dzieje" i nie robiąc mu byle awantury ona nie pokaże się z gorszej pozycji, że jej AZ tak na tym spotkaniu być może nie zależało. Ale też doda do tego " ale następnym razem szanuj mój czas" czyli sms jest w tonie spokojnym, ale stanowczym. Ja bym mu na miejscu Autorki dała jeszcze jedną szansę, ale też bym nie zgadzała się na jutro ani na kiedy jemu pasuje tylko zeby sie teraz dostosował kiedy pasuje mnie Jeśli ta sytuacja powtorzylaby sie jeszcze raz to dopiero wtedy bym olala bo mimo wszystko moglo mu cos wypaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toż c***iszemy że skreślić, ale najpierw sie na nim wyżyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
monique213312 dziś Tak to jest jak się umawia z modelami z wyglądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
Poza tym tez trochę dziwne są rady żeby ona mu wygarnęła to i tamto bo odwołał spotkanie... Oni mają dopiero pierwszą randkę, więc takie wyrzuty byłyby troche dziwne, nawet nie są w związku! Więc nie rób mu żadnych pretensji bo zrobisz z siebie jakąś desperatkę, ale dobrze mu zaznaczyć żeby wlasnie szanował Twoj czas nastepnym razem bo moglas sobie zaplanowac cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jeżeli Ty dalej jednak mimo wszystko chciałabyś się z nim poznać i spotkać, to pamiętaj, że teraz Ty masz przewagę. To on jest pogrążony i to on strzelił sobie w kolano. Pod żadnym pozorem nie zgadzaj się na jego termin tj . jutro, pojutrze. Ty rozkładasz karty w tym przypadku. Napisz mu (o ile sam napisze), że jesteś zajęta i że nie wiesz kiedy się znajdzie czas. Swoją drogą, to dziwne, że sam nalegał, a i tak nie przyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
modela się chciało to masz za swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
monique ma fajfusa i jest facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
Może mu coś wypadło mimo wszystko, ale powinien był przeprosić... tak czy inaczej skoro zdarzyło sie to jeden raz to zobaczysz jak będzie tym razem. Nie pisz też raczej, że " nie wiesz kiedy będziesz miała czas" bo to brzmi jakbys sie jednak obraziła. Napisz, że jutro nie możesz niestety, ale BYC MOŻE będziesz mogla w przyszlym tyg w jakis tam dzien, ale potwierdzisz to jeszcze na 100%. Wtedy nie będzie widać, ze się az tak strasznie tym przejmujesz, ale też nie wyjdziesz na taka co jest na kazde zawolanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
monique, tu autorka. nasza pseudo smsowa pogadanka skończyła się na tym, że napisał abym sie nie gniewała. do tej pory nie napisał nawet głupiego przepraszam, głupiego wybacz. ja juz na to nie odpisałam, bo nawet nie widziałam co, szkoda słów po prostu, przeczytałam i szłam do domu. jeżeli nie napisze do mnie jutro rano, czy ogólnie w dniu jutrzejszym sam z własnej woli to wychylac się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
Ja bym mu za to zrobiła loda z połykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Połowicznie zgadzam sie z Monika, żebyś nie skreślala go na starcie choć fakt, jest już na przegranej pozycji. Nie pisałabym, że nic się nie stało, bo stało i musi o tym wiedzieć. Grunt aby załatwić go dobrymi tekstami, tj. na pytanie (o ile oczywiście skłoni go do przeprosin ) co z następnym spotkaniem odpowiedz, że masz napięty grafik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
To odpisz mu teraz cos w stylu " spoko , nic sie nie dzieje" . Nie wychylaj się, niech sam sie trochę teraz wysili ;) Tzn nie inicjuj za bardzo rozmów itd. Jak nawet on sie pierwszy odezwie to chwile pogadaj miło, ale pierwsza zakoncz rozmowe. bądź miła, ale żeby nie wyczuł, że bardzo Ci zależy na tym spotkaniu. W koncu się z nim spotkaj, wtedy kiedy Tobie będzie pasowało, najlepiej gdzies w przyszlym tyg zeby chwile poczekał i zobaczysz, jeśli znowu odwali podobny numer no to go wtedy już olej, ale moze faktycznie tak sie pechowo zlozylo, ze nie mogl przyjsc, zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim to Cię powinien przeprosić i zaprosić w zamian za to do dobrej knajpy, a nie od tak, że nie przyszedł. to że nie przyszedł to jedno, ale sam szacunek to drugie. gość Cię olal i kwestia czy Ty odwzajemnisz olanie, czy dasz mu szansę, ale nie wróżę nic dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
01:29- wymysl lepszy podszyw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
Bo znowu nie odpisując nic i będąc naburmuszona pokażesz,że Tobie na tym spotkaniu zależało bardziej. Może bądź trochę chłodniejsza do niego ,ale uprzejma Albo może nie pisz jednak, ze "nic sie nie dzieje" tylko napisz mu "ok spoko", albo coś takiego zdawkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×