Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

facet nie przyszedł na 1 spotkanie

Polecane posty

Gość gość
dzięki monique, zobaczymy czy on w ogóle dalej się odezwie, bo sama też pierwsza jakoś nie mam ochoty do niego pisac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz mu ok trudno i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
No po takim numerze to raczej niech teraz on się pierwszy odezwie, jakbys Ty się jutro pierwsza odezwała to by już wyczuł, ze ma Cie w garści pomimo, ze sie tak zachował. Niech wie, że Ci sie to w jakis sposob nie podobalo, ale tez wyrzuty tu by nie byly na miejscu bo nawet nie jestescie parą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętaj, nic nigdy nie wypada facetowi w 10 min przed spotkaniem z kobietą, o która zabiega. dla mnie to zwykły cudak i prostak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
01:37- o, dobra myśl, tak mu napisz ;) To nie wyjdziesz na jakas obrażoną, ale tez troche na dystans go przytrzymasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
01:39- być może tak, byc moze nie... Zachował sie troche nie fair, ze nie dal znac wczesniej ale ja tak jak pisałam dałabym mu druga szansę bo to jednak miało byc spotkanie z jego inicjatywy, wiec teoretycznie skoro proponowal spotkanie to powinno mu na nim zalezec, moze mu cos wypadło, ale to sie okaże na nast. spotkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no jasne, wyrzutów to ja robić nie będę, bo nie jestem zdesperowana, żeby sie kajac przed nim i gorzkie żale wznosic, ale fakt, wkurzylam się bo zmarnowalam swój czas. jeszcze gdyby blisko ktoś mieszkał ze znajomych to może bym ich odwiedziła, albo oni by wyszli i wieczór byłby zepsuty ale uratowany a teraz to beznadzieja. cham nawet nie przeprosił i nawet nie napisal o co chodzi, wiec nie bede dociekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
Rozumiem Cie bo też bym była wkurzona... To dobrze, ze wyrzutow nie bedziesz robic bo to jeszcze nie zwiazek, w zwiazku mozna sobie pozwolić juz predzej zeby zrobic facetowi wyrzuty jak zasluzy bo to wtedy Twoj facet i jest w jakis sposob zobligowany zeby traktować Cię z szacunkiem. No nic, zobaczysz jak to sie dalej potoczy, jesli mialby dalej olewajacy stosunek do Ciebie pod jakimś względem, albo nawet na tym spotkaniu zobaczysz, ze cos jest nie tak to go wtedy olej, ale może będzie akurat dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj na jego kolejny ******czyli wiadomość rano lub w dzień. Jeżeli serio zepsuł, wie że zepsuł, ale zależy mu i chce się faktycznie spotkać i naprawić, to rano napisze lub w dzień, po pracy i zagada zakręci rozmowę. Jeżeli zaś to krętacz i zawracacz tyłka, to nie napisze licząc że Ty napiszesz dla niego usprawiedliwienie typu nie no spoko nic się nie stało. Jeżeli sam nie napisze to miej go gdzieś, bo skoro oferuje Ci spotkanie jutro to znaczy ze JUTRO ma czas, wiec na pisanie również go ma i można pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawa jestem jak się zachowa rano i ogólnie w ciągu dnia, czy w ogóle cokolwiek napisze, czy uda że sprawa jest załatwiona, bo napisał, że nie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:45 zgadzam się, musi wiedzieć, że nie jestem desperatka na każde jego kiwniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
Zobaczysz czy sie bedzie starał, powinien coś pierwszy zagadnąć jutro. Facet z reguły najbardziej stara się na początku, wiec jeśli on już od samego początku by Cię olewał to to jest bez sensu. Ale wcale nie musi tak tez być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może on wcale nie miał zamiaru spotkać się ze mną na RANDKE tylko jak na spotkanie dla znajomych? może nie traktuje mnie jako osoby, z którą potencjalnie mógłby być, a tylko jako koleżankę na piwo? i dlatego zero wytłumaczenia i przeprosin? choć przepraszam powinno paść w obu przypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dobrze c***anienko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz ok trudno, bawiłam się bardzo dobrze, wróciłam rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monique213312
To też jakby celowo chciala wywołać zazdrosc ;) Napisz najlepiej "ok trudno"- tak będzie idealnie ;) Na dystans, ale tez nie wyjdziesz na obrazona. A potem juz czekaj na jego odzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monique213312 dziś Ja bym na Twoim miejscu mu napisała cos w stylu " Ok, nic się nie dzieje, ale następnym razem szanuj mój czas bo mogłam sobie zaplanować w tym czasie coś innego. x kiedys facet napisal mi podobnie jak troszke go wystawilam-tez na pierwszym spotkaniu.:P ale po kilku dniach minal mu foch.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale frajer, założyć się mogę, że to jest tylko wierszokleta internetowy, a jak przyjdzie do spotkania to panikuje. jestem pewna, że nie napisze do Ciebie juz bo nie ma odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość jest skończony wg mnie i pisanie z nim to zwyczajne upodlenie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleś po prostu cię zlał ciepłym moczem. piwko z kumplami było i nie chciało mu się doopy ruszyć na spotkanie. taka prawda. zbyt wiele razy to przerabiałam. NIE WARTO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez miałam kiedyś taka sytuację, gdzie facet wystawił mnie raz, podczas gdy padał ostry śnieg. W smsach ubarwiał wszystko, był gotowy na piwko, na spacerek i udawał bohatera, do czasu. Na spotkanie ze mną nie przyszedł, a spotkałam go z inna dziewczyną w umówionym miejscu, bo akurat spotkałam swoich znajomych (piątkowy wieczór). Minęliśmy się wzrokiem, ja doskonale wiedziałam, że to on, on lekko się wahał.Następnego dnia rano napisał, że to nie jest tak jak myślę, że to jest jego była, a spotkali się na neutralnym gruncie aby załatwić kwestię jego wyprowadzki i formalności. Nie chciało mi się tego słuchać i go olalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, napisał do mnie rano jak gdyby nigdy się nic nie stało, dalej nalega na dzisiaj, żebym się spotkała. ja nie mam czasu na jego rozmowy, bo dla mnie już jest zmiażdżony swoją głupotą. jestem oschła i ogólnie wcale mi się nie chce z nim gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To facet serio jest nienormalny, myśli że ma Cię na wyłączność haha, odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żanecia231
Autorko, on po prostu pogrywa z Tobą. Jeżeli w dzień umówionej randki pisaliście ze sobą, a on 10 min przed napisał, że nie da rady w dodatku bez sensownego wytłumaczenia (bo umówmy się, każdemu może coś wyskoczyć, wypadek, cokolwiek) to jest to cham. Teraz będzie Ci truł tyłek o SPONTANICZNE wyjście kiedy on sobie zażyczy. Nigdy, absolutnie pod żadnym pozorem się nie zgadzaj na to! Ty masz być na jego kiwnięcie, daj spokój! Nie masz czasu ani ochoty i do widzenia. Daj mu do zrozumienia, że było Ci przykro, ale bez wyrzutów. Drugą szansą dla niego już jest samo to, że w ogóle mu odpisujesz, ja bym się wahała czy odpisać w ogóle po jego odmowie spotkania. Mało szczegółów opisałaś, ale zastanów się sama, co o nim wiesz, czy jest singlem, czy pracuje, a jeżeli tak to w jakim miejscu i czy ewentualnie to przez pracę nawalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie z kolegami wolał chlać albo ćpać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na bank, z kolegami się umówił albo tylko tak Cie naciągał na spotkanie, a nie sądził że się zgodzisz i że serio finalnie do niego dojdzie isam stchórzył hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, napisał do mnie przed chwilą coś takiego: ''no to co z tym spotkaniem dzisiaj, bo nic nie odpowiadasz. zdecydowała się czy nie panno obrażalska?'' :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej go, niech się stara. Nie tłumacz mu nic, niech sam wyjdzie z inicjatywą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×