Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co za cholerny kraj

Polecane posty

Gość gość

ciągle tylko zbierają na leczenie chorych osób, ciągle tylko wyślij SMS albo przelej pieniądze, nawet dzisiaj w skrzynce pocztowej miałam liścik z prośbą o wpłatę pieniędzy na chore dziecko. Owszem współczuję i z chęcią pomagałam, ale teraz gdzie rząd rozdaje za darmo kupę pieniędzy dla leni 500+ i za leni - fundusz alimentacyjny przestałam dawać. Kroi mi się serce, że nie daję, ale litości ja jem chleb ze smalcem bo pomimo , że pracuję nie stać mnie na nic, kupuję ciuchy w lumpeksie, bo za pracę dostaję jałmużnę. Za to, że za pracę jestem poniżana a tu rząd rozdaje tyle pieniędzy zdrowym leniom nie daję. gdzie są ci co są przeciw aborcji, karzą rodzić nawet zdeformowane dzieci łącznie z kościołem księżmi, dlaczego oni nie oddadzą swoich majątków na leczenie tych os ob, dlaczego oni nie jedzą chleba ze smalcem, dlaczego oni tak jak ja nie jeżdżą 38 letnim rowerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie daje kasy "potrzebującym" ktorzy tylko wyciagaja rękę po cudze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja teraz jak słyszę jak ktoś mówi, że mam kilkor dzieci i mi ciężko to ma ochotę w mordę przyłożyć, po pierwsze kto jej dzieci przyniósł, po drugie małpisko dostaje po 500 zł na dziecko, i jeszcze im kuźwa źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja sasiadka ma 30 lat na poczatku tego roku urodzila czwarte dziecko. niedawno spotkalam ją na klatce, dwoje dzieci biegało, trzecie na rekach, czwarte w wózku i... pod płaszczem całkiem okazały ciążowy brzuch. zagadałam ją co słychac i powiedziala ze nie długo już bedziemy sasiaskami bo "napisała do miasta" o przydzielenie większego mieszkania. nie musze chyba dodawać ze nie przepracowala w swoim życiu ani jednego dnia "bo dzieci..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w rozmowach w toku przyleciały do telewizji narzekać, że im cięzko, taka jedna z 4 dzieci, ja pieprzę, ale one wytrzymałe, nie do z***bania przez facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nigdy nie daje kasy, mi nikt nigdy nie pomogl w żaden sposób, cały czas mam pod górę w życiu. A co do lumpeksow to odradzam kupowanie tam ubrań, możesz przynieść sobie do domu pluskwy!!! Tak jak ja kiedyś, też chciałam zaoszczędzić i poszłam dwa razy do lumpeksow, a potem w domu miałam pluskwy, trzy wersalki na wyrzucenie, nowe łóżka trzeba było kupić, Masakra. Tak więc lepiej nowe ubrania kupować bo z lumpa możesz do domu przynieść nie tylko pluskwy, ale i świerzb a leczenie drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kosciuł wspomaga ludzie prowadzi przytułk domy samotnych matek szpitale jadalnie dal bezdomnych hospicja nie, to znaczy ze nie umie prosic Starajcie się najpierw o królestwo Boże i Jego sprawiedliwość, a to wszystko ... i Jego sprawiedliwość, a to wszystko (co potrzebne do życia) będzie wam dodane. Bóg nie musi nic otrzymywać, ale ludzie muszą dawać’. Obserwowałem przez lata, że wielu najbogatszych ludzi na świecie zaczynało karierę od nawyku oddawania ‘dziesięciny’. Bogaty ojciec był przekonany, że wiele swojego powodzenia finansowego zawdzięczał dziesięcinie. Mawiał także: ‘Bóg jest moim wspólnikiem. Jeśli nie płacisz wspólnikowi, przestaje pracować, za to ty musisz pracować dziesięć razy ciężej’”. (Robert Kiyosaki, autor wielu bestsellerowych poradników biznesowych z serii Bogaty ojciec, biedny ojciec)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×