kolejny nieudany przyjazd do rodziców

Rodzice i rodzeństwo ok, ale te ciotki... Już drugi dzień z błotem mieszają stryjenkę i jej rodzinę. Powód? Stryjek zmarł ponad 3 lata temu i jeszcze nie ma pomnika, jak oni tak mogą? I dociekania kiedy w końcu postawią, pieniądze mają [tu szczegółowe zaglądanie do portfeli wszystkich członków tej rodziny], próby nacisku na naszego ojca, aby jako brat przemówił za zmarłym, a ja i moje rodzeństwo ponagliło ojca. Problem w tym, że stryjek pomnika szybko nie będzie miał, stryjenka sama chce pielęgnować grób [i robi to systematycznie, grób bardzo zadbany, żadnego sztucznego kwiecia tam nie uświadczysz], a pomnik stanie dopiero wówczas kiedy zabraknie jej sił na dalszą pielęgnację. Współczuję stryjence takich szwagierek, ojcu tłumaczymy żeby uszanował wolę najbliższych, ale ciągłe gadki typu - wstyd, leży jak bezdomny - powodują, że źle się tam czuję. A przecież przyjeżdżam odwiedzać groby bliskich - dziadków, rodzinę, znajomych. Czy faktycznie brak pomnika na grobie jest postrzegane tylko jako "szkoda kasy" ?

I większa bieda i zacofanie, tym większy nagrobek czy grobowiec - a niech ludzie widzą na co mnie stać. Ja będę po smierci spopielona i rozsypana (nawet po tajniacku, jak nie bedzie na to zgody). Żałosne jest to przedstawienie przed rodziną i sąsiadami jaki ze mnie bogacz.

leży jak bezdomny? a widziały kiedyś grób bezdomnego? całkiem sie już ludziom we łbach pomieszało od tego dobrobytu na kredyt

Pomnik, bukiet kwiatów zmienianych 2 razy w roku - wygodnie, tanio i ludzie się nie czepiają.- na Wszystkich Świętych donica z kwiatami i kilka zniczy .Ale bez pomnika? Ciągła praca, sadzenie, podlewanie, strzyżenie, pielenie, komponowanie wystroju... Podziwiam Twoją stryjenkę.

Moja rodzina podobnam (ojciec troche odstaje), jak siostra mamy umarła zresztą b.młodo to oczywiście pomnik okazały oczywiście postawiła a ojciec miał do nich pretensje że dlaczego jak żyła nikt o nią nie dbał.

Skoro Ty jako młoda osoba przejmujesz się takim badaniem to nie jesteś lepsza. U mnie w rodzinie młodzi ludzie takie gadki traktują jako bredzenie sarych ludzi. Nikt się tym nie przejmuje i szybko ucinamg rozmowy albo wychodzimy do innego pokoju czy nagle z dziećmi wszyscy się bawimy.

Najlepsze są te kwiaty zmieniane 2 razy w roku, pewnie żeby było ładnie i oszczędnie? Rozwala mnie to autentycznie. Zresztą nieboszczyk przywalony półtonowym kamieniem też mnie rozwala. Żadnych szans wyjścia z tego grobu, mało że ziemią przywalą to jeszcze kamorem przytłuką.

po hooj na trupa kase wydawać? debile? on ma to w doopie a wam kase zabierają firmy pogrzebowe bo wy debile