Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mama jest.. nawet nie wiem jaka..

Polecane posty

Gość gość

Wiecie co zrobiła?!! Podejrzewają u niej raka, od dwóch miesięcy jeździ po lekarzach, szpitalach, teraz w tym tygodniu się dowie.. A ona dzisiaj się naj***ła... Rodzina się zjechała.. No japierdziele!!! Dość, że nie dawno miała zabieg i przez przypadek wyszło, że ma coś i nie wiadomo czy to nie rak to jeszcze pije.. Ona pozatym sama wie że nie może, bo jest alkoholiczką i jutro jak się nie napije to będzie cud.. Leżę i słucham muzyki.. Jezu ja już nie mogę na to patrzeć jak ona się zabija.. Chce mieć to w d***e, olać to i niech sobie robi co chce... I ja mam byc normalna i cieszyć się życiem? Hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co napisałam to tylko mały ułamek tego pieprzniętego syfu.. A co przeżyłeś, jeśli można spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dużo tego, żeby wszystko na kafe pisać, a żeby miało ręce i nogi to najlepiej od początku... Zacznę od moich trzecich urodzin, wtedy moi rodzice się rozwiedli, ja oraz moje rodzeństwo zostaliśmy z matką, ja najmłodszy więc najdłużej z nią mieszkałem, piła całe życie, znęcała się psychicznie, miała mnie gdzieś, mając 13/15 lat sam się wychowywałem, miałem wszystko gdzieś, olewałem szkołę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lecz tak jak napisałem wcześniej za dużo tego żeby na kafe wylewać. Teraz mam 21 lat a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja skończyłam kilka dni temu 17.. Miałam podobnie.. Tylko tyle, że mnie "wychowywała" sama mama, bo Tato umarł jak miałam 3 latka.. Kurde, nikt nie zrozumie tego jak to jest się wychowywać samemu, byc samemu bez rodziców czy chociażby osób dorosłych, chyba, że sam to przeszedł.. To jest po prostu smutne.. Nie wiem jak ty, ale mi nikt nie dawał granic, nawet nauczyciele dawali mi wolną rękę, czasami wpisali jedynkę, które miałam gdzieś, bo byłam w swoim świecie.. Nie miałam żadnych zasad.. W szóstej klasie wracałam do domu po 23, bo chciałam zwrócić na siebie uwagę.. To chore..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na priv? Tylko gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pierwszej gimnazjum byłem w szkole tydzień przez cały rok a matka się nawet nie kapnęła... Robiłem wszystko na opak a później musiałem dźwigać drzemię swoich błędów ale w końcu jako tako wyszedłem na prostą. łap mój email: Takizashi881@gmail.com jeśli chcesz to pisz. Popisałbym ale oczka mi się zamykają i zaraz laptop mi się rozładuje :( https://www.youtube.com/watch?v=GYFJjwXtsU4 dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobranoc :) Napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×