Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sugar Mama

Coraz bliżej rozwiązania i coraz większa ochota na "śmieciowe" przekąski

Polecane posty

Gość Sugar Mama

Witajcie, może któraś z pań bedacych w ciazy ma podobny klopot. Zawsze bylam lasuchem, ale w pierwszym i drugim trymestrze ciazy dbalam o to, by nie jesc za duzo slodkiego, unikalam tez slonych przekasek, czasem tylko cos z czekolady, lody, kilka razy kilka sztuk chrupek. Teraz jestem w 30 tygodniu, wiec coraz blizej do porodu i ostatnio siegam czesto po slodycze i ciezko mi sie opanowac, czytam, ze to moze byc bardzo niezdrowe dla dziecka, ale i tak siegam:( Oprocz tego zjadam ciemne pieczywo, kasze, mieso biale gotowane lub pieczone, warzywa, owoce, soki, woda, ziolowe herbaty, ale codziennie rowniez cos slodkiego. Zdarzyly sie wpadki z pizza, smazonym kotletem, czy plackiem ziemniaczanym, ale to wszystko kila razy na te miesiace...Czy slyszalyscie o jakich przykrych konsekwencjach spozywania slodyczy w ciazy? Jakie macie sposoby na to, by sie powstrzymac? Dziekuje za wszelkie odpowiedzi i zycze zdrowia❤️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Ja się nie powstrzymywałam, mam za słabą wolę. Po 1 ciąży schudłam sama z siebie podczas karmienia, po drugiej już niestety musiałam się namęczyć a i tak nie wyglądam tak jakbym chciała. Dlatego nie dam żadnej dobrej rady, tylko silna wola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sugar Mama
Dziekuje za odpowiedz, tak to silna wola we wszystkim pomaga odniesc sukces i cel. Wiem, ze potem moga byc problemy ze spadkiem wagi, ja przytylam duzo, ale tez przed ciaza i, gdy juz sie dowiedzialam o dziecki mialam niedowage, wiec zaczelam nadrabiac braki w wyzywieniu. Dobrze by bylo wrocic do dobrej wagi, ale bardziej mysle sobie nad zdrowiem dziecka. Czytam, ze to moze sie odbic nawet jakimis wadami, zbyt niska waga itp, dlatego szukam jakichs potwierdzen tego z zycia. Martwie sie, a potem znowu nie moge odmowic sobie czekolady:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się na zapas, przecież nie żywisz się samą czekoladą, prawda? Pisałaś że starasz się jeść zdrowo, więc dostarczasz dziecku potrzebnych minerałów i witamin, a Tobie też się coś należy. Naprawdę kotlet, kawałek pizzy czy pół tabliczki czekolady nie zaskoczą dziecku a Tobie mogą poprawić nastrój, chociaż wiadomo, że między jednym batonikiem a torbą słodyczy jest jednak różnica, ale z tego co piszesz wynika że masz dystans do tego co jesz i na pewno nie przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sugar Mama
Gosc 21:23, wlasnie poza w miare wartosciowym jedzeniem to slodkie mnje ciagnie, rzecz w tym, ze ja siegam po czekolade i tak ja jem i nagle sie okazuje, ze zezarlam cala tabliczke:/ Sama nie slyszalam, zeby dziecko cierpialo po narodzinach przez slodycze, ale to pierwsza ciaza i troche panikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×