Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziwny sen. Jak byście go zinterpretowały?

Polecane posty

Gość gość

Śniło mi się, że byłam w ciąży trzeci dzień i zastanawiałam się czy jest za późno na tabletkę "dzień po". Pomyślałam, że jeśli jest już za późno na to rozwiązanie, za jakiś czas najwyżej poddam się aborcji. Nie byłam z tego powodu zbytnio szczęśliwa, bo wyszłabym na hipokrytkę, gdyż krytykowałam kobiety, które chcą przerywać ciąże. Postanowiłam sobie, że jeśli jednak to zrobię, pójdę się wyspowiadać i wszystko wróci do normy, ale dotarło do mnie, że wyrzuty sumienia miałabym do końca życia. Poza tym zauważyłam, że choć ojciec dziecka na 90% nalegałby na usunięcie ciąży, nie postąpiłabym w porządku wobec niego nie informując go o tym fakcie. Później uświadomiłam sobie jak bardzo nigdy nie chciałam posiadać męża ani dzieci z pobudek czysto egoistycznych. Przeraziła mnie wizja wychowywania dziecka, którego nie chciałam mieć, ani teraz, ani w przyszłości. Zanim się obudziłam pojawiła się w mojej głowie myśl: "Nie zawsze nasze życie musi wyglądać tak, jak sobie zaplanowaliśmy. Czasami musimy przyjmować to, co przyniesie los i nie patrzeć tylko i wyłącznie na swoją wygodę". Dodam, że akcja snu działa się z rocznym wyprzedzeniem, bo podczas porodu miałabym rok więcej, niż gdybym zaszła w ciążę teraz w rzeczywistości. A więc urodziłabym w 2018 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod koniec snu zaczęłam się nawet przywiązywać do tego dziecka, mimo mojego negatywnego podejścia do macierzyństwa. Nie wiem, może to jakiś znak, żeby zmienić swoje nastawienie do życia i przestać myśleć tylko o sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyśl co czuję serce twego dziecięcia gdy bez jego zdania rozważasz te różne możliwości , ono czuje co mu grozi i drży jego małe serduszko ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie dzis snilo ze pierwszy raz w zyciu polecialam super helikopterem na wczasy z dzianym i przystojnym facetem. wracajac powiedzial ze mam wybor albo wracam z nim albo zostaje na wczasach a on mi daje mase kasy na dalsze wczasy/ wybralam kase i szczesliwa poszlam i przewalilam od razu czesc z niej w sklepie z ekskluzywnymi slodyczami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy jest sens interpetować ten sen, mi się kiedyś śniło, że goni mnie wielki kotlet :D przysięgam, było tak :D i jak miałabym go zinterpretować, że nie wiem, mam zostać weganką? Albo kiedyś mi się śniło, że całowałam się z bratem swojego faceta :o ani mi się nie podobał, ani go nie lubiłam, obudziłam się z ogromnym zniesmaczeniem, że mój mózg takie pierdoły wymyślił. Nad kwestią posiadania dziecka możesz się oczywiście zastanowić, jakie masz do tego podejście? Masz faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sny sie biora podobno z tego, ze o czyms duzo myslimy. Byc moze poprostu strasznie sie boisz macierzynstwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam faceta i boję się macierzyństwa, ale po tym śnie zaczęłam myśleć, że kto wie, może kiedyś zostanę mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×