Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w ciazy i odeszlam od meza.

Polecane posty

Gość gość

Witajcie mamuski.Jestem w 7miesiacu ciazy,pare dni temu odeszlam od meza.Powodem wyprowadzki bylo brak zainteresowania meza wobec nas.Na seks nie mial ochoty od 4miesiecy,w domu praktycznie nie pomagal.Za to mial czas dla siebie..jak nigdy zaczal wychodzic z domu do kolegow,na treningi.Przez lata nic nie trenowal,kolegow tez sam nie odwiedzal.Mowilam,ze potrzebuje seksu,wiecej uczucia,pomocy w domu.Jego odpowiedz?ze nie wie co mu kest,ale nic mu sie nie chce.Po kolejnym razie gdy znowu mnie olal..spakowalam sie i wynioslam.Minelo pare dni..On pisze,ze brakuje mu mnie,ze wie,ze nas zaniedbywal.Pyta czy wroce.Mysle o nim bez przerwy,sni mi sie..ale jestem zaglubiona.Nie wiem co zrobic,wrocic?Wrocic dla dziecka,rodziny?Dac szanse,czy ukladac sobie zycie bez niego?Obawiam sie,ze przy dziecku nie bedzie mi pomagal,a ja bede coraz bardziej sfrustrowana i samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wracaj. Ułóż sobie życie od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie wiem,wroce,a on nagle zmieni swoj tryb zycia o 180%?Nie chce byc naiwna..Boje sie,ze bede miala dwoje dzieci na glowie zamiast oparcia i pomocy.Skolei moze by sie okazal dobrym Ojcem?Widzialam jak sie nie raz zajmowal dzieciakami i dawal sobie rade.Tylko czy zwiazek dla dziecka ma sens?Nie chce zyc w celibacie,chce czuc sie kobietą.Nigdy tez nie wyobrazalam sobie,ze bede samotna matka.Chcialabym normalnej,szczesliwej rodziny dla mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed tobą cholernie trudna kwestia życiowa, jeden z najczęstszych i najważniejszych powodów rozpadów związków. Powiedziałabym że niemalże klasyka. Czy masz pojęcie że masa kobiet tkwi w takich właśnie martwych związkach ? Nie sądzę aby ktoś miał prawo ci radzić co masz teraz robić nawet jeżeli o to prosisz, ponieważ nikt nie przewidzi pełnych konsekwencji twojego wyboru, ani ich nie poniesie, wiedz jednak że cokolwiek teraz nie wybierzesz to będzie i tak źle i tak niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham go,ale nie chce byc naiwna.Slepo zakochana i liczyc na cud.Jakos tak wewnetrznie czuje,ze jesli mam odejsc to wlasnie teraz,a jesli mam wrocic to wrocic,a wtedy juz nigdy nie odchodzic dla dobra rodziny.Jakos nie wierze,ze zrozumial,ze nas zaniedbywal..boje sie,ze to tylko puste slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejsc mozna zawsze. Ale chyba lepiej zawalczyc i chociaz zobaczyc czy Twoj maz odnajdzie sie w roli ojca. Wiekszosc kobiet ma 2 dzieci na glowie (w tym jedno swoje rodzone, a drugie to maz) poniewaz synalkowie tak zostali wychcowani przez mamusie ze to kobieta jest od wszytkiego w domu. Ciezko Ci bedzie to zmienic ale to nie znaczy ze sie nie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu i tak zle i tak niedobrze??Czyli uwazasz,ze nie ma dobrego wyjscia z tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś ledwie co w ciąży. Masz pojęcie jak będzie wyglądać codzienność z noworodkiem ? Samotna codzienność ? Nawet z facetem jest ona ciężka, a samemu, szczerze to nie bardzo to sobie wyobrażam. Oczywiście mój wpis nie ma na celu przesądzać o decyzji a jedynie naświetlić ci jedną z kilku kwestii przy jej podejmowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto wracaj, jesteś w ciąży a co za tym idzie masz psychikę niczym"wariat" , poza tym wiesz...facet moze miec niechęć do seksu z żona w ciąży. Moze mu trudno jest to powiedzieć, bo czy byś to zrozumiała? Odejść zawsze zadazysz , wracaj i wyłącz emocje to ze ty chcesz teraz seksu a on nie moze byc tylko tym co wam siedzi w głowach. Wracaj i ciesz sie rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też tak zawsze mi mówi w czasie kłótni, że mnie przeprasza, że się wszystko zmieni, przez kilka dni jest dobrze a potem znów od nowa się zaczyna, zapomina swoje słowa, więc w takie gadania nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pojecia jak bedzie wygladalo samotne maciezynstwo ,ale wydaje mi sie,ze byloby mi latwiej zyc w swiadomosci,ze musze sobie sama poradzic z trudem wychowywania dziecka,niz zyc z Mezem,liczyc na jego pomoc i sie na kazdym kroku zawodzic.Seks jest dla mnie bardzo wazny i jak go nie ma to moje poczucie wartosci spada do zera,frustracja narasta i wtedy zaczynam zauwazac inne jego wady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie widac ze nie ma kobieta dziecka bo nie wie jak wazne jest wsprcie drugie osoby w zajmowaniu sie niemowalkiem. Ten brak sex wyda Ci sie blahy jak poczujesz jaka to jest odpowiedzialność zajmować się małym niemowalkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak piszczez o tym sexie jak normalnie to by bylo taka waznej jak jedzienie czy oddychanie. Kobieto ogranj sie jak Ci dziecko zachoruje to dopiero zobaczysz co to jest bezradność i jak wazne jest miec wsparcie w drugiej doroslej osobie. Widac ze nie masz dzieci. Ciekawe czy ty zawsze bylas taka chetna i gotowa na sex i nigdy Cie glowa nie bolala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czy On by mi przy dziecku pomagal?Czy wolalby sie wyspac,isc na piwko,trening?A ja sama ze wszystkim.Mam watpliwosci co do jego pomocy i odpowiedzialnosci za dziecko,mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To to wtedy odejdziesz. Ale daj mu szanse zostac ojcem mozesz sie zdziwic pozytywnie. Ja tez myslam tak jak Ty ale naprawde sie pozytywnie rozczarowalam i moj maz co do prac domowych zawsze mial dwie lewe rece to ojcem jest bardzo dobrym-maly ma 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks jest bardzo wazny w zwiazku. Z wlasnego doswiadczenia powiem Ci, ze bez niego nie ma zwiazku. A kiedy zaczna sie problemy maz Ci nie pomoze, bo nie jestes dla niego nikim waznym. Zastanow sie dobrze, czy te meza treningi i koledzy nie maja przypadkiem na imie Agata albo Bozenka. Zdrowy, aktywny facet, ktory nagle traci zainteresowanie seksem.... Ty sama znasz go najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez te lata zwiazku,odmowilam mu moze dwa razy wspolzycia.Nie jestem jakas nimfomanka,ale 4miesiace bez seksu to dla mnie za dlugo i dla mnie to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No moze go nie pociagasz z brzuchem. faceta nie zmusisz do sexu bo mu zwyczjnie mu nie stanie. I wtedy znow zaczniesz beczec na forach. Ciekawe czy jakby on si zapuscil to czy bylabys taka chetna na sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie czy moge byc egoistka w tym momencie??Czy powinnam pomyśleć o dziecku i jednak dac szanse Ojcu?Raczej mnie nie zdradzal,telefonu nie chowal.Raczej te jego nagle wyjscia bralam jako ucieczke.Tak jakby przestraszyl sie,ze juz koniec beztroskiego zycia i chcialby miec troche swojego swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanki mają racje. Jak wrócisz za pewne mąż nie za bardzo się zmieni, za pewne będziesz się na nim zawodzić, ale będziesz mogła poprzez rozmowe czy nawet kłótnie wymóc to czy tamto, choćby zrobienie przez niego zakupów, poproszenie by popilnował noworodka w czasie choćby głupiego prysznica, zostanie z dzieckiem na dwie godziny byś mogła coś załatwić na mieście, zapewniam cię po urodzeniu dziecka to te teraz wydawałoby się sprawy którymi nie zawracasz sobie głowy staną sie nagle nagłymi i pilnymi potrzebami, a z czasem jak te wymogi będziesz wymuszać na mężu regularnie staną się one dla niego swego rodzaju normą. Nie twierdze że będziesz jakaś szczęśliwa i spełniona, możesz sobie dać czas na odejście w przyszłości ale wg mnie teraz jest najgorszy czas na odejście. Chodzi o to aby sie nie okazało że wrzucisz siebie z deszczu pod rynnę. Trochę rozumiem motywy twojej chęci odejścia już teraz, chcesz po prostu być bardziej kategoryczna i że tak powiem nie tracić czasu, a dziecko odciąć od ojca już teraz zanim zdąży nawiązać z nim więź ale taka postawa budzi jednak moje silne wątpliwości. Seks jest dla ciebie ważny ale czy on się tak nagle pojawi w twoim życiu jak od męża odejdziesz ? No chyba że przy akcie jakiejś desperacji poniżej poziomu kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zawsze na niego ochote.Jak sie poznalismy wazyl 30kg mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce chlopak troche pozyc bo domysla sie jaka odpwoedzialnosc na niego spadnie jak urodzi sie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wcześniej tylko on inicjował seks ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie ja mam dosc o wszystko proszenia,a przy dziecku bedzie jeszcze wiecej obowiazkow.Bedac z mezem boje sie,ze nadal bede musiala o wszystko prosic,prosic o rzeczy podstawowe,a On i tak bedzie mial to gdzies,bo bedzie wolal np.spac.Bedac sama bede wiedziala,ze na nikogo liczyc nie bede mogla i musze sobie radzić.To wydaje mi sie latwiejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak odejdziesz od męża, to tez nie będziesz miała seksu. Co to w ogóle za argument?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,to on byl glownym inicjatorem sexu.Wlasciwie to sex byl tylko jak On chcial,bo ja nawet jak mam chec to rzadko sie do niego dobieram.Jakos mam wrazenie,ze go wtedy do czegos zmuszam.Wole czekac,az On zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.25 Jeśli jest młoda, atrakcyjna to w końcu znajdzie sobie normalnego faceta, nie impotenta, który będzie dla niej czuły. W dodatku takie odmawianie seksu jest bardzo przykre dla kobiety, wiem, bo też to przechodziłam ze swoim byłym i nie chodziło tu tylko o brak seksu ale ogólnie o brak czułości. Za każdym razem, gdy chciałam go przytulić a on mnie odpychał to myślałam, że mi serce pęknie. Nawet jak nie znajdzie sobie nikogo innego to chociaż ominie ją to przykre odrzucanie przez faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On wychodzi do innej kobiety a nie na treningi. Wsparcie to sie ma od partnera , ktory dba, a nie od takiego , ktory robi wszystko byle nie byc w domu z żona w ciąży. Będąc z nim lub nie, będziesz z tym sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi do kobiety i przynosi spocone ciuchy od niej?Noge tez u niej skrecil podczas wygibasow w lozku??Moze jestem glupia,ale nie wierze,ze chodzi gdzies indziej niz na trening.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrzucenie kobiety przez faceta jest bardzo dolujace i bardzo obniza poziom wartosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×