Teściowa podrzuca mi do pokoju swoje dzieci i wychodzi do pracy

Czy uważacie że to normalne? Ona ma drugie dziecko po 40. I podrzuca mi je do pokoju jak ja spie, budzi mnie i mowi ze jaksiedze w domu to abym sie zajela a ona jezdzi do pracy (pracuje na targu).

A uważasz ze to normalne że mieszkasz u teściowej?

Tak, bo jestem z ciąży w jej synem i mieszkamy w 2 pokojowym mieszkaniu.

XD nie wytrzymam. Masz rację, dałaś d**y to masz prawo wpieprzac się komuś do mieszkania i na niego narzekać jak chce pomocy. A nie wpadlas na pomysl, zeby najpierw sie zabezpieczyc finansowo, miec chociaz jakiekolwiek swoje mieszkanie a dopiero pozniej decydowac sie na dziecko? 2 poloje na Ciebie, faceta i tesciow to luksus i zdrowy rozwoj dzieci i malzenstwa..Laska...przez takie jak Ty płeć kobieca baaardzo tracu...

Przecież to prowo, że ze tez komuś się chce pisać i innym z przejęciem odpowiadać na to.

BTW "ona ma drugie dziecko po 40"..serio? Ty masz dzieci bez mieszkania i pewnie meza XD

Ale po 40 to juz nie dziecko tylko osoba w średnim wieku :D

Podrzuca Ci 40-letnie dziecko do pokoju? No to nieźle macie :-)

To normalne, że wymaga od ciebie, żebyś robiła coś w zamian. W końcu pozwala wam mieszkać u siebie a nie musi.

Skoro siedzisz w domu to nic się nie stanie jak popilnujesz dziecka teściowej. Jakoś trzeba zarobić na swoje utrzymanie.

uważam że powinnaś pomóc , ona też ci pomoże jak ty urodzisz , ale bez przesady , POWINNA CIE POPROSIC O POMOC !!! ona w ogóle się ciebie pyta czy możesz się zająć jej dzieckiem ?

Przecież to jest brat twojego mężą, szauj szwagra.

A co w tym takiego strasznego ? Sama powinnas sie poczuwac do pomocy a nie tylko lezec z dupa do gory. Tesciowa haruje zebys ty miala gdzie mieszkac pasozycie.

Ile lat masz ty a ile maz?

Może ustalcie to teraz żeby nie okazało się ze zostaniesz z noworodkiem i tym dzieckiem teściowej sama z zaskoczenia wtedy będzie dopiero zabawnie.