Wiecznie w cieniu innych

3:17 - ja bym chciała poznać mężczyznę, który jest artystyczną duszą. Z kimś takim na pewno bym znalazła wspólny język.

Ja nie mam zamiaru udawać kogoś kim nie jestem. Chcę wzbudzać zainteresowanie, ale przy tym pozostać sobą.

Udawaj pewna siebie, maluj sie, pal głupa, ze jestes odważna, masz własne zdanie, to ci wejdzie to w nawyk. Popatrz na te wygadane i głośne, one nic ciekawego nie maja do powiedzenia (w większości) ale nadrabiają tym, ze piertola o tym, co jest modne, nazywaja sie feministkami, lansują sie wakacjami (na niezły kredyt)... Moja "koleżanka" ostatnio nie ma czym sie polansować bo wyebali ja z uczelni, to przeszła na weganizm , żeby sie tym polansować, taka działaczka ....

03:28 No i co ci do tej pory z tego przyszło ?

3:29 - za nic w świecie nie chciałabym być taka. Chcę skupiać na sobie uwagę, ale też przy tym być uważana za osobę mądrą, pracowitą i żyjącą zgodnie ze swoimi zasadami. Znam takie osoby i bardzo podziwiam. 3:30 - może i niewiele, ale nie mam ochoty grać kogoś kim nie jestem i nigdy nie będę. Po prostu fajnie byłoby być bardziej zauważalną i dostrzeganą.

03:41 lansiary i pozerki sa podziwiane , chwalone.

Bzdury piszesz. Są ludzie, którzy są lubiani właśnie za to, że są sobą, a nie za ten cały lans.

To mi ich pokaz :P

Ja tez tak mam. Już nie wychodzę z przebojowymi, niech same pala głupa , wiem , ze im trudniej jak nie ma tła :D przekrzykuja sie miedzy soba. Nie mam ambicji na lansowanie sie , nie mam instagrama i tysiąca polubień.