Mordowanie lekarzy by chronić szczepionkowe ludobójstwo

Artykuł ten jest napisany ku pamięci zamordowanych Lekarzy, którzy mieli odwagę głosić prawdę o SZKODLIWOŚCI SZCZEPIEŃ Przypomnę: do tej pory zamordowano: X Dr Jeff Bradstreet, jego ciało znaleziono niedaleko domu w rzece. Szeryf, podobnie jak w Polsce robi to policja, uznał, że to samobójstwo. Jednak po wyciągnięciu z wody i sekcji okazało sie, że śp. dr Bradstreet ma olbrzymią ranę postrzałowa klatki piersiowej. X Dr Holt, 21 czerwca, znaleziono kolejnych dwóch lekarzy martwych. Został znaleziony na wschodnim wybrzeżu Florydy. Dr. Holt pozostawił 3-letnią córkę. X Dr Hedendal został znaleziony martwy w swoim samochodzie. Przyczyn zgonu nie ujawniono. X Dr Teresę Sievert, lat 46, 29 czerwca, znaleziono martwą, w swoim domu. Przed domem w nocy stała półciężarówka i sąsiedzi słyszeli dziwne odgłosy. X Dr Jeffrey Whiteside zniknął w tym samym dniu, miał 63 lata. X Dr Lisę Riley 10 lipca znaleziono z raną postrzałową głowy we własnym domu. Lisa Riley DO (doktor medycyny Osteopathic). X Dr Ron Schwartz 19 lipca został znaleziony martwy w swoim domu na wschodnim wybrzeżu Florydy. X Dr Nicholasa Gonzaleza 21 lipca znaleziono martwego. X Dr J.Whitesida 23 lipca, znaleziono zwłoki w Door County, obok znaleziono pistolet kaliber 022. X Dr Patrick Fizpatrick był kolejnym zaginionym, miał 74 lata, wyjechał z Pn Dakoty i zniknął. X Dr Mitch Gaynora - ostatnia informacja pochodzi z 26 września 2015 rok, 59-letniego Doktora znaleziono martwego na swoim podwórku. X Jak podaje prasa, wszystkich tych lekarzy łączyło jedno, byli przeciwnikami masowych bezmyślnych szczepień i o tym mówili głośno.

ZBRODNIE LUDOBÓJSTWA NIE ULEGAJĄ PRZEDAWNIENIU ZGODNIE PRAWEM MIĘDZYNARODOWYM. Oskarżenie W IMIENIU NARODÓW ŚWIATA dotyczące ludobójstwa i innych zbrodni przeciwko ludzkości, popełnionych w związku z farmaceutycznym procederem, robienia interesów na chorobach i niedawną wojną przeciwko Irakowi, przedłożyli Międzynarodowemu Trybunałowi Sprawiedliwości w Hadze – dr med. Matthias Rath i inni w 2003 r. Więcej treści skróconego aktu oskarżenia można przeczytać na linku:  x http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2015/02/oskarzenie-w-imieniu-narodow-swiata/  x Na czele listy oskarżonych stoją: Prezydent USAGeorge Walker Bush, Premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, Wiceprezydent USA Dick Cheney,Sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld, Minister Sprawiedliwości USA John Ashcroft, Minister Spraw Wewnętrznych USA Tom Rich,dyrektorzy naczelni i członkowie zarządów bardzo wielu: koncernów farmaceutycznych, petrochemicznych, finansowo-bankowych, medialnych, oraz dziennikarze, politycy, wojskowi, lobbyści, a przede wszystkim członkowie 3 najważniejszych rodzin banksterskich:Rothschildów, Rockefellerów, Morganów i członkowie zarządów Grup Finansowych tych rodzin

Stojące za Nowym Porządkiem Świata imperium banksterów, które będąc w posiadaniu  koncernów petrochemicznych i farmaceutycznych to ludobójstwo zaplanowało i  realizuje, coraz bardziej się chwieje i rozpada. Ci którzy w imieniu tych koncernów tworzą i akceptują prawo przymusu szczepień  lub naganiają albo terroryzują ludzi, aby szczepili dzieci i siebie, popełniają zbrodnie ludobójstwa i kwestią czasu jest jak zostaną osądzeni.

w*********j kretynko

Głupia we mgle nie masz dzieci więc zamknij morde a siebie to zaszczep przeciw głupocie

No to sobie podyskutowałaś Bosa ze ślepym i głuchym. Jak widzisz ten przemysł polega nie na faktach tylko na wierze. Wiara natomiast pochodzi z prania umysłów przez,, ekspertów,, suto ograntowanych.

Wcześniej czy później prawda o szkodliwości szczepionek wyjdzie na jaw. Jestem tego pewna. Ciekawe jak wtedy poczują się ci wszyscy co bezmyślnie wierzyli ulotkom? Wszyscy ci co sami się zaszczepili i ciągnęli ze sobą własne dzieci na tę bezmyślną szczepionkową egzekucję.

W Polsce nikogo ni można zmusić do zaszczepienia dziecka, więc w czym masz problem?

Nie można zmusić? Wojewoda na zlecenie sanepidu może nałożyć nawet 50.000 zł kary. Przypomnę niedowiarkom, że karami finansowymi zmuszono pewnego 18-latka do zaszczepienia się. Chłopak po szczepionce zmarł. Poszukajcie info w necie na jego temat.

Wyobraź sobie, że znałam kogoś kto zmarł w kąpieli-a mówi się, że woda nie szkodzi.

"Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, w którym stwierdza brak podstaw prawnych do wydania decyzji o obowiązku poddawania dzieci szczepieniom." https://czasprzebudzenia.wordpress.com/sanepid-przegral-w-nsa-w-sprawie-szczepien/

Poczytaj najpierw, zamiast opowiadać głupstwa. W praktyce, zmuszanie do szczepień narusza konstytucyjne prawa obywateli. Każdą sankcję prawną nałożoną przez organy administracji, w związku z odmową zaszczepienia dziecka, można z łatwością oddalić przed sądem.

W Polsce zmusza się do szczepień, nakłada kary i straszy sanepidem. To fakt. Cała reszta, to wiara w nieistniejący spisek.

21 wiek a takie idiotki jak autorka wola zyc teoriami spiskowymi niz poznac prawde :O jedno jest jesli wolisz wierzyc w ufoludki czy swietych mikolajow ale inna sprawa jesli takie przekonanie jak powyzej moze szkodzic innym :O swietnie, ze ty sobie ospe przeczekalas w domku kiedys bylas mala, posmarowana zaledwie fioletem przez tydzien. fajnie, ze moglas przelezec odre pokaslujac. juz za ciasny mozdzek by sobie wyobrazic ile ludzi i dzieci umieralo na te choroby nie wspominajac o polio jeszcze z 70-80 lat temu :O

Jak dla mnie, wcale nie musicie szczepić swoich dzieci przeciwko ospie. Bachorów i tak jest za dużo . Wciąż zajmują mi miejsca siedzące w autobusach.

Ja bym na miejscu władzy się nie cackał-jeżeli by ktoś umarł od szpilowania-producenci pod mur i tratata.

Księżycu, patrząc na sprawę zupełnie realnie, powikłania po szczepionkach zdarzają się. Prawdopodobnie, w niezmiernie rzadkich przypadkach, mogą nawet doprowadzić do śmierci. Ale nieporównywalnie więcej osób umierałoby na powikłania po chorobach, gdyby szczepionek nie było. I tak wygląda rzeczywistość.

Szczepionki pozwoliły na wyeliminowanie niektórych chorób prawie całkowicie. Kto dziś choruje na odrę? I to jest kluczowy argument za szczepieniami.

Poczytajcie o systemie szczepień w USA. Tam nie ma obowiązku szczepienia, ale dziecko bez świadectwa określonych szczepień, nie zostanie przyjęte do szkoły. I nie chodzi tu o to, że może zarazić inne dzieci, które są zaszczepione (bo te przejdą chorobę dość łagodnie), tylko o to właśnie, żeby chronić to dziecko niezaszczepione przed infekcją. Nie wiem, jak to kształtuje się w poszczególnych stanach, ale to dość ciekawy model.

Bosa, nie wiem czy masz dzieci czy nie, zakladam ze nie. latwo sobie o tym dyskutowac na sucho, co innego byc w tej sytuacji i zmierzac sie z faktami i samym soba. kazdy chce jak najlepiej dla swojego potomstwa i kazdy podejmuje taka decyzje jak wydaje mu sie sluszna. ale zgadzam sie, dostepne informacje nie zawsze sa jednomyslne czy wyczerpujace. ps. strasznie duzo topikow na ten sam temat- dlaczego? ciao.

Świstaku ;) czyli model podobny do naszego. Obowiązku nie ma, ale nacisk jest. To jest najrozsądniejsze rozwiązanie. Nie powinno się zmuszać, ale nie może być też tak jak pisze Kapitan, że to rodzić (głupi, mądry, chory psychicznie, sadysta) będzie sam decydował o tym co dla jego dziecka jest najlepsze. Anarchia to utopia.

U nas są naciski, ale nie ma rozwiązań systemowych, czyli jest chaos potęgowany dodatkowo przez niespójne ploty. Skutek: ktoś sobie nakłada mandaty na podstawie własnego widzimisię. Rozwiązania systemowe dopiero się ukształtują. Dlatego warto przyglądać się wzorcom. ;)

droga sublokatorko- jak nie moze byc tak jak ja mowie, ale tez nie mozna zmuszac do szczepien, to znaczy ze jak ma byc? nie wyslesz wszystkich na medycyne, mikrobiologie, farmakologie, inne logie itd. jesli branza farmaceutyczna i medyczna podjela by sie wziecia odpowiedzialnosci (pelnej) za swoje produkty, moze bylo by inaczej. ale zamiast tego, wola karmic ludzi koloworymi ulotkami i straszyc tym co sie moze wydazyc jesli nie bedziemy zaszczepieni. osobiscie jestem zaszczepiony na wszystko co bylo w ksiazeczce szczepien dla mojego rocznika- w tamtych czasach nie bylo pytania ani dyskusji- po prostu przychodzil dzien szczepienia, szlo sie do higienistki i dostawalo zastrzyk. i to bylo tyle. moi rodzice tez sie nad tym nie zastanawiali, ciezko ocenic czy slusznie czy nie. ostatecznie przezylem pol zycia (no moze 1/3) bez zadnych problemow zdrowotnych. ostatnia szczepionka jaka dostalem (na wasne zyczenie) to zoltaczka wszczepiena.

Ma być tak jak jest. Nacisk, ale nie obowiązek. To wydaje się być konsensusem i w jakimś stopniu pozwala zadowolić wszystkie strony.

Świstaku, mandat może nałożyć sanepid. Ma takie prawo i na tej podstawie go ewentualnie nakłada, a nie na podstawie widzimisię. Zresztą tu nie chodzi o mandat i pieniądze z wpływów z mandatu a o wywieranie presji na rodzicach. To nie jest doskonały system, amerykański też, bo zawsze znajdzie się jakiś idiota który odmówi szczepionek nawet kosztem edukacji dziecka. Są jeszcze dwie istotne różnice. W USA jest bardzo dużo ludności napływowej, tam szczepionki to priorytet i system powinien być bardziej restrykcyjny, i jest. Kolejna sprawa, to dostępność. Tam wystarczy iść raz i dostać komplet szczepień, a u nas zaczyna się od wezwania, badania, wywiadu, każda szczepionka osobno w innym terminie, godzinach dogodnych dla lekarza, matki, pielęgniarki. Tam tak nie ma. Jedna kolejka, badanie osłuchowe, 8 szczepień i do domu. Wersja idealna dla leniwych. Zmykam. :)

Czy jakiś ochotnik zagaiłby bosą we mgle celem nadziania jej na bolca, żeby jej ciśnienie zeszło, proszę? Myślę, że ona skrycie też prosi, tylko że u niej przekłada się to w pokłady frustracji owocujące w debilne pomysły mające zbawić - podług jej miary - świat.

a ta idiotka dalej szerzy te swoje średniowieczne teorie?

@ kafesublokatorka dziś Szczepionki pozwoliły na wyeliminowanie niektórych chorób prawie całkowicie. Kto dziś choruje na odrę? I to jest kluczowy argument za szczepieniami x Na odrę chorują niemieckie dzieci. Niedawno mieliśmy tam epidemię. Trąbili o tym nawet w naszych mediach zalecając szybkie szczepienia. Zapomniano dodać tylko jednego. Że to była odra poszczepienna. Po drugie, mit o rzekomym wyeliminowaniu chorób za pomocą szczepionek jest mitem i tylko mitem. W rzeczywistości nie ma ŻADNEGO dowodu, że szczepionka chroni przed czymkolwiek. Nie wierzysz? Zapytaj lekarza czy zaszczepienie dziecka daje mu 100% gwarancji nie zachorowania. Okaże się, że nie. Przyzna to nawet największy proszczepionkowiec. Przecież nie może zaprzeczyć, że ludzie zaszczepieni jednak chorują. Mimo to mit o wyeliminowaniu chorób szczepionkami jest chętnie drukowany w ulotkach medycznych. A durni naiwniacy wierzą w reklamowe ulotki :D