jeden plod mniejszy

Witam. Dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy blizniaczej. Niestety jeden plod jest mniejszy co wedlug mojej ginekolog nie oznacza nic dobrego. Gdy ja zapytalam czy wielkosc moze sie wyrownac to odpowiedziala, ze ona nie miala takiego przypadku. Dodala, ze jezeli sie urodzi to moze byc nawet chore. Dziewczyny nawet nie wyobrazacie sobie jak sie poczulam. Zadnego pocieszenia nie uslyszalam. Prawie wybieglam z gabinetu z placzem. Jestem zalamana. Z tego co wyczytalam na usg to, to wieksze dziecko ma 2,3 cm a mniejsze 1,8cm i to jest 9tc. Moze ktoras miala taki przypadek lub zna kogos gdzie dzieciaki byly nierowne a urodzily sie zdrowe. :-(

myślę że najlepiej będzie jeśli wybierzesz się do innego lekarza -specjalisty.

dostaniesz 4 tys. od pisu

Jestem w 31tc blizniaczej chcesz to napisz domka1616@autograf.pl

A ciaża bliźniacza ilu owodniowa i kosmówkowa? Ja też spodziewam sie blizniat tylko to juz 33tc, araz popatrze jakie wymiary mialy moje na tym etapie i napisze

wiem, ze to początek u Ciebie, ale ja urodziłam z dużą różnicą wagową dzieci 2100 i 2700 i to zazwyczaj normalne u bliźniąt

Zmień lekarza. Najlepiej na mężczyznę. Poszukaj u siebie w miescie, nie warto chodzić do znieczulicy. Wszystko może się zdarzyć, jedno'z dzieci i tak będzie mniejsze, ta lekarka wcale może nie mieć racji.

Idź do innego lekarza! Bliźnięta mało kiedy rosną równomiernie zresztą ważne jest czy mają wspólne łożysko czy osobne. Nie martw się na zapas, poczytaj fora ciąż bliźniaczych i może się uspokoisz, pozdrawiam

U mnie dwujajowe. Patrze teraz w moj***adania i: 4t+5d dwa pecherzyki wymiarow nie mam ale powiedzial mi wtedy zebym sie nie cieszyla bo jeden jest mniejszy i moze "zniknac". 5t+2d dwa zarodki bez wymiarow. Od teraz gratulowal mi blizniakow i mowil ze wszystko super sie rozwija i tak jest do dzisiaj. Dalej 10t+5d 3,59cm i 3,80cm. 13tc 6,91cm i 7,25cm. 16tc waga 140g i 160g. 28tc waga 1080g i 1120g. Ostatnie usg mialam 3 dni temu i to byl 30t+5d waga 1496g i 1540g. Za kazdym razem mowil ze sa symetryczni czyli rozwijaja sie jednakowo dobrze a jak widzisz od poczatku byly roznice. Szyjka mi sie skrocila w 28tc mialam usg w szpitalu i zakladany pessar bylam badana przez innego lekarza i mowil to samo ze rowno rosna ze sa praktycznie wymiarowo identyczni bo co to jest np 50g.

U mnie jest różnica 5 mm. Naprawdę to aż tak dużo? Ta lekarka mocno mnie wystraszyła. Właśnie czytałam fora i są dzieci,które od początku nie były równe a później trochę ten mniejszy nadgonił.

U mnie dwujajowe. Patrze teraz w moj***adania i: 4t+5d dwa pecherzyki wymiarow nie mam ale powiedzial mi wtedy zebym sie nie cieszyla bo jeden jest mniejszy i moze "zniknac". 5t+2d dwa zarodki bez wymiarow. Od teraz gratulowal mi blizniakow i mowil ze wszystko super sie rozwija i tak jest do dzisiaj. Dalej 10t+5d 3,59cm i 3,80cm. 13tc 6,91cm i 7,25cm. 16tc waga 140g i 160g. 28tc waga 1080g i 1120g. Ostatnie usg mialam 3 dni temu i to byl 30t+5d waga 1496g i 1540g. Za kazdym razem mowil ze sa symetryczni czyli rozwijaja sie jednakowo dobrze a jak widzisz od poczatku byly roznice. Szyjka mi sie skrocila w 28tc mialam usg w szpitalu i zakladany pessar bylam badana przez innego lekarza i mowil to samo ze rowno rosna ze sa praktycznie wymiarowo identyczni bo co to jest np 50g. xxxxx U ciebie była różnica ale znacznie mniejsza od mojej. U mnie to jest 5mm. Martwię się co zobaczę na kolejnym usg

Wiesz moja bratowa miala podobnie ale nie znam wymiarow. Lekarz jednak powiedzial ze to bedzie cud jak urodzi zdrowe dzieci. Urodzily sie: chlopiec z waga 2700 a dziewczynka 1800. Taka duza roznica byla miedzy nimi. W ogole to dziewczynki przez cala ciaze nie mogli pomierzyc bo byla przycisnieta przez brata. Moja bratowa przezywala horror. Teraz blizniaki maja 3 lata i sa super. Dziewczynka dalej jest drobniutka troszke ma problem z biodrem ale juz wyrownuje sie to dzieki rehabilitacji. Ma na imie Wiktoria bo zwyciezyla walke o zycie :) Napisalam zeby Cie pocieszyc. Czasem lekarze to sa sk****** nie potafia sie Zachwac. Moja bratowa zmienila lekarza i drugi juz tak bardzo nie dramatyzowal ale jej trauma po tym pierwszym pozostala. Dawaj znac co u Ciebie

Koleją wizytę mam za 2 tygodnie ale chyba wcześniej pójdę do innego lekarza. Mojej znajomej w 9tc płód miał 1,8cm tyle ile mój ten mniejszy i podobno lekarz nie widział w tym problemu. Ja już sama nie wiem komu wierzyć:(

Ja jestem w 34tc blizniaczej i wszyscy lekarze robiacy mi usg (a troche ich bylo bo 3 razy lezalam na patologii plus standardowe usg) mowili ze roznica do 20% jest ok. Tylko trzeba czesciej robic usg i sprawdzac jak rosna.

Kochana tak sie przejelam Twoim postem ze az zadzwonilam do bratowej. Powiedziala zebys koniecznie poszla do innego lekarza i nie czekala w stresie!

Cipencja a nie lekarka ! Mi ginekolog powiedziala na postawie Ca125 ze mam raka jajnika i skierowala mnie do szpitala onkologicznego. W tym samym dniu poszlam do lekarza ktory porozmawial ze mna uwaznie i powiedzial ze to na 100% endometrioza a nie zaden rak. Po dwoch tygodniach zrobil laparoskopie i potwierdzil diagnoze. Niektorych lekarzy bym na stosie paliła osobiscie. Idz do innego lekarza

Dziękuję ci bardzo. Też się cały czas martwię, w nocy nie śpię. Siedzę i myślę. Tak pójdę do innego lekarza tylko muszę poczekać do poniedziałku:( Boję się,że może powiedzieć to samo:(

Ja jestem w 34tc blizniaczej i wszyscy lekarze robiacy mi usg (a troche ich bylo bo 3 razy lezalam na patologii plus standardowe usg) mowili ze roznica do 20% jest ok. Tylko trzeba czesciej robic usg i sprawdzac jak rosna. xxxxx A u ciebie jaka była różnica na początku ciąży? Mogłabyś zobaczyć na usg??

Ja jestem w 34tc blizniaczej i wszyscy lekarze robiacy mi usg (a troche ich bylo bo 3 razy lezalam na patologii plus standardowe usg) mowili ze roznica do 20% jest ok. Tylko trzeba czesciej robic usg i sprawdzac jak rosna. xxxxx A u ciebie jaka była różnica na początku ciąży? Mogłabyś zobaczyć na usg?? i jak mam obliczyć ten procent na swoim przykładzie? bo nie mam pojęcia :(:(

Ty masz roznice 22%

Hej moje blizniaki caly czas byly rozne ok 20% wlasnie, rodzilam u Uk i tu pierwsze USG jest w 12 tygoniu a ja mialam w 13

Daj znac w poniedzialek

czyli jednak mam za dużą różnicę:(:(:(

22% to prawie 20 zwlaszcza przy takich malych pomiarach. Powaznie dziewczyno nie przejmuj sie. To nie jest 30 albo 40. Moze Twoje drugie dziecko juz nastepnego dnia podroslo i ta roznica sie zmniejszyla. Kobiety tu maja racje idz do innego lekarza. Blizniaki sa rozne to jest normalne grunt zeby rownomiernie rosly. Podoba mi sie system w wielu krajach zachodnich gdzie piersze USG jest w 12 tygodniu. W 9 niepotrzebnie sieje sie takie wlasnie niepokoje. Teraz stres Cie zzera a to nic dobrego dla Twoich dzieci.

Moje dziecko w 9 tygodniu mialo 1.7 lekarz powiedzial ze malo. W 11 juz mialo 4.9 czyli super w normie.

Dziękuję za słowa wsparcia. Postaram się tak bardzo nie przejmować,choć słowa lekarki nadal siedzą mi w głowie.

Tak jak ktos pisal, u Ciebie jest ledwo ponad 20% to moze byc blad pomiaru. Moje od poczatku mialy bardzo mala roznice, ale sprawdzilam dokladnie. Usg w 7tc - 22mm i 14 mm (wg usg roznica w wieku ciazy to 1 dzien) w 13tc - 62 i 56 Potem mam wagowo: w 16tc - 145 i 142 g (roznica 2%) W 21tc - 465 i 423 25 tc - 750 i 690 w 30tc 1299 i 1233 W 31 tc (inny sprzet) 1522 i 1423 (roznica 7%) I NIGDY nie uslyszalam ze cos jest zle, zawsze lekarze mowili ze super rosna.

I jeszcze jedno - bardzo wazne ilu owodniowa i kosmowkowa jest ciaza. Przy jednokosmowkowej lekarze boja sie tzw zespolu podkradania, gdy jedno dziecko dostaje za malo (ale wtedy sa jeszcze czesciej usg i kontrola przeplywow).

Anulkaa87 mój lekarz nie podał mi takich informacji a ja dowiedziałam się dopiero z internetu,że to jest bardzo ważne. Jakbym wcześniej wiedziała,że to ciąża bliźniacza to bym miała przygotowane te pytania. U ciebie na początku z tego co piszesz też były różnice w wielkości zarodków. Nie rozumiem tylko jednego. W twoim przypadku lekarz nie widział problemu z tym a u mnie widzi. Nie martwiło cię to? Jak lekarz tłumaczył tą róznicę?

Hej moja bratowa tak sie przejela ze zadzwonila do mnie i jej blizniaki w 11 tygodniu mialy 26 % roznicy. Ona tak sie zalamala jaj jej lekarz powiedzial ze dzieci nie maja szans ze cala ciaze umierala z nerwow mimo ze inny lekarz ja uspakajal. Nie wiem skad sie biora tacy lekarze