Pytanie o przeszłość

Wczoraj z chłopakiem lat 27, z którym spotykam 1 miesiąc (jeszcze ze sobą nie spaliśmy) zapytał mnie o przeszłość seksualną. Nauczona doświadczeniem, że lepiej całej prawdy nie mówić, lepiej lub gorzej odmówiłam odpowiedzi na to pytanie. A on po prostu wstał i zaczął się ubierać do wyjścia :/ Bo stwierdził, że on natomiast nauczony jest doświadczeniem aby pytać o to, bo wcześniej brak szczerej odpowiedzi na to pytanie wprowadziło, go w wielkie kłopoty. (nie wiem jakie) Potem w smsach gdy żądałam wyjaśnień, co ta wzajemna wiedza na temat naszej przeszłości seksulanej wniesie do naszego dobrze zapowiadającego związku? Stwiedził, że nie umie zaufać osobie, która nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie jak jej życie wyglądało do tej pory, szczególnie w sferze uczuciowej. Uważa, że to egoizm z mojej strony. Podziękował za wspólne kolacje i chwile. Dziewczyny jak jest w koncu? Lepiej mówić czy nie mówic?

> Nauczona doświadczeniem, że lepiej całej prawdy nie mówić, Wszystkie baby to kłamczuchy!

Olej typa. Najlepiej to coś zmyślić, np. miałam przed tobą tylko jednego ;) :D

dlatego ja szukam dziewicy, od razu dziekuje takim paniom jak autorka

Ja tam mówie prawde.. nie mam czego się wstydzić albo to zaakceptuje albo nie.. poza tym świat jest za mały, aby zatajać, bo jak to w przyszłości wyjdzie, że szczera nie byłaś, to jest już wtedy pozamiatane

Zrób tak jak radzi 11.49, olej go. On jest uczciwy, nie zasługujesz na niego!

szczerość obowiązuje w obu kierunkach, od mężczyzn też. tyle, że oni "nauczeni doświadczeniem ;)), nawet w dniu sądu ostatecznego powiedzą, że nigdy żadnej nie mieli :D ot, hipokryci śmierdzący :D

Ja nie mowie itaki co pyta nie interesuje mnie. To sa intymne sprawy i nikomu nic do tego.

Dobrze ze nie powiedzialas,tylko by innym opowiadal.

gość dziś Dokładnie. To nie spowiedź.

jako facet również o to pytam... te co zataja nie są warte uwagi. Kiedyś nie pytałem i również miałem z tego powodu kłopoty. Od tamtego czasu pytam i pytam zanim zalicze.

12:02 "zanim zaliczę" - typowy idiota i hipokryta! :P

To ilu bylo przed nim ze nie odpowiedzialad mu autirko?

Dlaczego facetów tak bardzo interesuje przeszłość seksualna kobiet? Bo traktują je przedmiotowo, jak własność, zdobycz, trofeum. Otóż kobieta to nie przedmiot do posiadania i chwalenia się przed kolegami, a równoprawny i autonomiczny człowiek, który robi ze swoim ciałem to, co mu się podoba (podobnie jak faceci, którzy się do tego raczej nie przyznają). Jak jakimś zakompleksieńcom to przeszkadza, to droga wolna.

goś dziś a co w tym złego, że świadomie wybierałem sobie partnerki seksualne od momentu kontaktu z pewną ździrą? Taką nauczkę od życia dostałem.. nikt mi nie wmówi, że nie warto o to pytać, bo kto pyta nie błądzi.. tyle w temacie

Moja przeszlosc jest moja i nikomu nie bede sie tlumaczyc.

Ja jetem prawiczkiem i chce tylke dziewice, wiec musze zapytac. Ale nie mam nic przeciw ze ludzie zyja jak chce po prostu niech podobni sobie trafiaja na podobnych sobie, dlatego uznaje to pytanie za koneiczne. Chyba ze ktos tez nie ma czystego konta

I to jest właśnie jeden z powodów dla których związki szybko się rozpadają, kłamstwa, tajemnice, brak zaufania do drugiej strony. Jeśli człowiek jest rozsądny, ma zasady, wie co to moralność, kocha i ufa swojemu partnerowi, to nie musi się wstydzić swojej przeszłości, a skoro woli coś ukrywać to nie ma sensu brnąć w związek, bo to tylko strata czasu.

gość dziś co z tym tłumaczeniem czy spowiedzią? Każdy facet znający swoją wartość nie chce związać się ze szlaufem i będzie was o to pytał. Kobiety które coś soba reprezentują nie będą miały problemów aby na to odpowiedzieć.

Szczerość jest najważniejsza w związku!!! Powiedz całą prawdę i tego samego oczekuj! Jak tego nie zniesie (niektórzy tak mają - zakompleksieni) to go olej i tyle. Nie można mieć pretensji do kogoś o jego przeszłość skoro nie byłeś/aś jej częścią. Trzeba budować tu i teraz i przyszłość na szczerości. Jak sobie chłopak nie radzi z Twoją przeszłością to sorry - nie jest gotowy nic budować! Kłamać nie ma co o poprzednich partnerach bo świat jest mały - jak coś wyjdzie po czasie (a wyjdzie kiedyś) to będzie bardziej bolało i wtedy może rozwalić związek. Nie zaczynaj od ściemy - wiele kobiet tak robi ale to błąd jest generalnie. Facet powinien sobie radzić z takimi rzeczami. Niektorzy potrzebuja czasu...jak kocha to przejdzie na miękko i będzie tylko super!!

Dlaczego facetów tak bardzo interesuje przeszłość seksualna kobiet? Bo traktują je przedmiotowo, jak własność, zdobycz, trofeum. x I tu jesteś w błędzie, gdyby chodziło o zdobycz to przeszłość nie jest istotna, bo liczy się wyłącznie zaliczenie. Pytamy o takie rzeczy, bo chcemy się dowiedzieć czy dana kobieta będzie dobrą żoną i czy nadaje się na matkę naszych dzieci.

A ilu wczesniejszych partnerow dyskwalifikuje ? 3, 5, 10 ?

w wieku 20 lat dziesięciu partnetów mogłoby trochę podejrzane c'nie?

Tu nie tyle chodzi o liczbę eks partnerów, tylko sposób podchodzenia do związków, z przeszłości można się dowiedzieć wielu rzeczy i ocenić czy związek ma szansę być stabilny i trwały, czy może będzie to tylko chwilowa zabawa. Osoby stabilne uczuciowo i potrafiące naprawdę pokochać nigdy nie będą mogły pochwalić się bujną przeszłością.

gość dziś x wyp//laj z tematu koniotrzepie

gość dziś Potwierdzam... jeżeli uznasz, że to takie człowiek, z którym możesz szczerze porozmawiać na ten temat, to mów prawdę. Jeżeli uważasz, że to jeszcze nie ten moment, to powiedz mu, że potrzebujesz jeszcze trochę czasu, aby szczerze porozmawiać z nim na ten temat. :) Zdecydowanie najgorszym rozwiązaniem jest kłamstwo.

kobieta z bujna przeszloscia potrafi brzydzic

Dobrze zrobiłaś, że mu nie odpowiedziałaś. uj go to obchodzi, szczególnie po miesiącu (!) znajomości. Przecież nie musisz mu się zwierzać ze swoich intymnych spraw, a takie wymuszanie jest chore. Chłopiec widać, że ma ze sobą jakis problem, niech idzie, skąd przylazł.

To ciebie pytal chlopak,a mnie o przeszlosc i zwiazki z przeszlosci pytali krewni mojego meza,to dopiero chamstwo!!!!!

Nie musisz mówić, faceci i tak dość szybko orientują się czy ich partnerka ma naturę kurewki, a ukrywaniem tego tylko to potwierdzasz i wcale się nie dziwię że facet zwiał. Mężczyźni to nie kobiety i w przeciwieństwie do kobiet nie chcą mieć puszczalskiej kobiety, bo wiedzą że natury człowieka nie da się zmienić.