Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30M

Mam 30 lat i zagubiłem się w życiu

Polecane posty

Gość 30M

Cześć, trzecia dekada mojego życia rozpoczęła się w tym roku i nie wiem co robić w życiu. Czuję się pogubiony. Mieszkam u wujostwa na wsi, pomagam w gospodarstwie w zamian za jedzenie i nocleg od kiedy wróciłem z pracy z zagranicy. Są dla mnie wzorem , stworzyli gospodarstwo i są zaradni. Ostatnie 2 lata jeździłem za granicę, trochę zarobiłem, kupiłem sobie stare ulubione auto i choć cieszy ono wielu, w moim życiu nie zmieniło zbyt wiele. Miałem wyjechać zbierać na sprzęt fotograficzny, chciałem zostać fotografem, ale ciągle wszystko kalkuluję,że za to nie utrzymam siebie,a w przyszłości rodziny, że jest konkurencja, że w takim wieku, to powinienem mieć już ustabilizowana karierę zawodową. Lata otrząsałem się z rozstania, miałem doła, pracowałem poniżej swojego potencjału. Jestem na wsi, Izoluję się od miasta, nowej pracy. Buduje mnie fakt ,ze tu mam dużą rodzinę, kuzynów, kuzynki ich dzieci, mam fantastyczna chrześnicę. Ale kierunku brak, Od czego zacząć? czego się trzymać, na co postawić? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to zrezygnować z kobiet bo to jest zguba dla faceta i się nie żenić bo to już piekło. Są wyjątki ale nie licz że na taką trafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się nad tym zastanawiam. Najchętniej bym wyjechał gdzieś w cholere ale trzeba mieć jakiś punkt zaczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30M
Nie da się zrezygnować z kobiet, wiem coś o tym , bo przez ostatnie 8 lat z nikim nie byłem. Teraz mam lat 30 i wiele szans przegapiłem, rozpaczając za byłą dziewczyną Wcale mnie to nie uszlachetnilo w żaden sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu żaden z ciebie chłop, tylko mazgaj. Weź no się ogarnij i nie płacz nad sobą, jakbyś nie wiem jaki kaleka był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam z Wa wy
Kolego co Cię nie zabije to wzmocni dobre rady dali wcześniej inni unikaj kobiet bo go skarbonki materialistki Szukaj dobrej pracy płatnej stancja na początek mieszkanie na kupie to nie przyszłość Potem mieszkanie nr 1 by mieć swoje auto nie musi być wypasione nie o to w życiu chodzi Może poznasz wartościową kobietę miłą dobrą wiernna się nie wiem czy takie jeszcze istnieją Osobiście znam tylko moralistki i co szukają z kasą facetów by na nie pracował Powodzenie życzę i głową do góry dużo ludzi ma gorzej od ciebie i nie płaczą Trzeba być twardym wiem coś o tym Straciłem dom żonę itd nie z mojej winny Jakos Daje radę i nie narzekam Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadnych ŚLUBÓW, bo to będzie początek twojego końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Chrzanisz! Nie kalkuluj, nie rozmyslaj, tylko zacznij coś robić - cokolwiek! i po rpostu skup się na tym. Ja ukończyłam beznadziejne studia i tez podobnie smęciłam, a póxniej zebrałam trochę kasy i przeprowadzilam sie do Warszawy. Na początku podejmowałam beznadzijne prace, ale w końcu moja kariera ruszyła z kopyta. Dostałam fajną prace, dzięki, ktorej mogłam sie rozwijac, robiąc to co lubię. Wczesniej zmienialam pracę jak rękawiczki - włoczyłam się po sklepach z ciuchami i produkcjach za nawet 1400zl za cały etat! Mam prawie 33 lata i teraz znowu chce się czegoś douczyć itp, bo widzę że to przynosi efekty. Musisz od czegoś zacząć - na pewno nie od siedzenia na d*** i martwienia się. Po prostu zacznij, kurde coś robić! Dziś możesz uczyć sie z internetu, nie musisz chodzic na kursy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoja drogą ja tez interesuję sie fotografią. Cale życie uważalam, że ze mnie d*** a nie fotograf, a ostatnio pochwaliła mnie jedna zmoich koleżanek. Obiektywnie rzecz biora robię lepsze zdjęcia niż przeciętny uzytkownik aparatu (jakiegokolwiek), a teraz wyobrax sobie, że ostatnio trafilam na babke, ktora w moim przekonaniu robi kiepską chałturę, ale ludzie ją chwala, a ona sama zarabia! jedn pojedzie po tobie, a inny cię doceni. Jak masz jakikolwiek talent do tego, to zaczniesz zbierac coraz więcej zleceń. Ale trzeba zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
modlitwa pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×