Poronilam w 11tyg

Dwa dni temu poornilam ot tak lezalam w lozku nagle poczulam bol a w sumie dostalam skurczy brzucha, wyleciala ze mnie woda i od razu dziecko, a po chwili reszta, nie pojechalam do szpitala, bylam w takiej rozsypce, ze nie chcialam nawet wstac z lozka. Mienly dwa dni, a obok mnie jest ze mna moje dziecko.. nie wiem teraz co mam zrobic z dzieckiem, nie wiem czy trzeba to zglosic mieszkam w UK, moze mi ktos doradzic co powinnam w tej sytuacji zrobic ?

Pochowaj dziecko w toalecie, wypij 200 ml wódki i posłuchaj muzyki z gatunki electro-house :)

nieszczesliwa24 strasznie mi przykro. Wiem co czujesz. Wiem, ze jest bardzo ciezko. Ale takie jest ryzyko kazdej ciazy, poronienia sie zdarzaja. Powinnas sie zglosic do lekarza, zrobia Ci usg, zeby sprawdzic, czy macica jest czysta. Inaczej grodzi Ci infekcaj i powazne komplikacje.

Musisz się zgłosić na kontrolę ,może trzeba lyzeczkowanie zrobic .to poważna sprawa nie bagatelizuj tego.współczuję ale teraz zadbaj o siebie jeśli w przyszłości chcesz mieć dzieci.

Powinnaś pojechać do szpitala. Może trzeba podać leki lub oczyścić Cię jeszcze. Jesteś sama? Gdzie Twój facet? Jedz do lekarza koniecznie

Ale wymyslacie historie. Zrzut.

nadal nie wiem co z dzieckiem, moj maz bedzie dzis dzwonil do krematorium i zobaczymy co tam powiedza :(

Przypominamy, że po poronieniu mamy swoje prawa http://kafeteria.pl/styl-zycia/jak-ulatwic-sobie-sprzatanie-i-codzienne-zycie-a_10588