Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mamy dzieci w wieku 4plus..) mieszkajacych z dziadkami, lub obok

Polecane posty

Gość gość

słuchajcie sama jestem mamą 2 letniej dziewczynki i nie znam sie na dzieciach starszych ale moja siostra ma córkę w wieku 4,5 i ona ma straszny problem z nia, problemem jest to,że oni mieszkają po sąsiedzku na jednym podworku z tesciami, jak jestem u siostry na kawce czy przejazdem w niedziele, to ta mała jest albo u dziadków albo prosi by mogła tam isc albo prosi by ja zaprowadzic, moja siostra jest na skraju depresji, bo jak sie okazalo tesciowa rywalizowala z nia od malego o uczucie , o bycie wazniejsza ( z tego co siostra mi opowiadała) dla dziecka, i chyba cel osiągneła, bo jej córka wszytsko woli z babcią, ona wie , że mama też jest istotna ale chce ciągle do tej swojej babciuni. powiedzcie jak pomoc, co w tej sytuacji powinna zrobic? czy wy drogie kobietki mieszkajace z dziadkami swoich dzieci macie z nimi takie przeboje? tez wolą czas wolny spedzac z dziadkami? jak to u was jest gdy dziecko wraca z przedszkola , ze szkoly, je oviad i mowi to teraz chce do babci czy jak, czy ta sytuacja moze jest normalna u siostry i ona za bardzo przezywa? doszlo do tego, ze ona z tesciowa nie rozmawia, wiec ta przychodzi po mała, dziecko biegnie i odprowadza ja na spanie, nie codziennie, ale tak sie dzieje. ja do konca nie wiem jak jest z drugiej strony, bo rozmawialam tylko z siostra gdy sama zauwazylam i ona wyznala mi wszystko z placzem, to okropne, to tak jakby ktos odebral jej dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo przeżywa. Ja mam taką sytuację że mieszkam obok teściów tzn jedno podwórko mamy, córka 4,5 r też tam chodzi ale bardziej z nudów no i też wie, że teściowa zawsze coś ma dla niej ale nie jest emocjonalnie związana i w sumie to mam to gdzieś, sama ją tam wysyłam tyle spokoju dla mnie. Jak np teściowa coś robi np pierogi to normalne że córkę to ciekawi i będzie z nią siedzieć.Gdy jedziemy do mojej mamy to córka z kolei cały czas tylko z babcią, nawet w nocy jak ucieka z pokoju to do babci i mi pasuje to jeszcze bardziej bo wtedy to już w ogóle mogę wszystko zrobić, wszędzie iść itd mnie to cieszy, że dziecko nie jest uwiazane tylko mojej nogi. Siostra przesadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze to normalne w tym wieku. Dziadkowie dziecko rozpieszczają , rodzice wychowują więc siłą rzeczy czegoś zabronią, coś muszą wymagać itd. Dlatego dziecko woli iść do dziadków bo tam robi co chce, jest w centrum uwagi i wszyscy mu nadskakują. Mam 4 latka, babcie 5 minut drogi na tym samym osiedlu i jest prawie identyczna sytuacja, tylko że ja się tym wcale nie przejmuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje za odpowiedzi, czyli to normalne, no ale ona chcialaby poswiecic corce czas, bawic sie a nia, rowniez robi jej niespodzianki i dlatego tak przezywa mówiac, ze corka jakby mogla to wogole nie wracalaby od babci, tylko do niej przychodzila raz na miesiac na soczek, ona jest zalamana, bo córka nie chce sie z nia bawic tylko codziennie chce isc do babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ktos jeszcze ma taka sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mała nie chodzi przypadkiem tam bo tam oglada bajki wiele godzin i je słodyczy ile chce? Jeśli tak, to dla mnie jest to sytuacja nie do przyjecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego co siostra mowi to nawet jak oglada tam bajki to u siostry tez oglada, moja siostra jest za takim bezstresowym wychowaniem wiec nie daje jej jakos duzo zakazow, a u babci wiadomo, ze i ciast drozdzowe gosci codziennie , dostaje tez jakiegos cukierka zawsze na dziendobry, siostra mowila, ze odczuwala rywalizacje ze strony tesciowej , a dzis ma wrazenie, ze jeszcze troche i jej corka wracajac ze szkoly pojdzie do babci lekcje odrabiac bo stwierdzi , ze mama nie bedzie umiala. siostra jest zalamana, naprawde widze, ze posiwiala troche, jest taka zasmucona, jej oczy sa takie przeelnione zalem do calego swiata , powiedziala mi nawet , ze wolalaby juz nie miec dzieci niz przechodzic takie pieklo na ziemi i ona nie wie gdzie opelnila blad bo poswieca sie dziecku, nie pracuje , zreszta tesciowa tez juz na emeryturze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo twoja siostra mówiąc wprost nie daje miłości dziecku, zdarza się nawet z pozoru tym najlepszym matkom...albo mała jest bardzo cwana, a babcia ją po prostu przekupuje, skąd twoja siostra wie, jak tam nie chodzi, ile mała je tam słodyczy i co dokładnie robi? koniecznie niech sprawdzi, co one tam codziennie tyle czasu razem robią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszla srawdzic kiedys to malowaly kolorowanki. ja sama jestem w szok bo sama mam corke i jak narazie to ona nie widzi swiata poza mna , musze ja popychac by pobawila sie z kims innym , bo ona chce tylko z mama ale ona ma 2 latka wiec nie wiem jak bedzie pozniej, u mojej siostry to przykre bardzo, jej tesciowa , ona jest nauczycielka w podstawowce, sama nie wiem, moze ma tak super podejscie do dzieci, ze mama nie ma szans???abo siostra nie mowi mi wszytskiego.... czemu tak sie dzieje, ze corka woli babcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4,5 latka lekcje odrabia? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci w wieku przedszkolnym z reguły bardzo lubią spędzać czas z dziadkami, bo ci mają dla nich więcej cierpliwości, czasu, no i wiadomo pozawalają na więcej...i to jest zupełnie normalne, właściwie nawet tak powinno być...no ale i w tym nie powinno być przesady, że ciągle u babci, wszystkiego są granice, babcia nie powinna być jak matka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci mieszkają ze mną, a nie z dziadkami, więc problemu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi teściowie zajmuja mieszkanie nad nami. Moj, wtedy, czterolatek czesto "uciekal" z domu do nich. Z poczatku mi to pasowalo, bo moglam posprzatac lub obiad ugotowac. Jednak do czasu. Po jakims czasie przestal jadac obiady u nas (nie chcialam by jadal u tesciow, bo oni uzywaja duuuuzo soli - okolo 1 kg na miesiac), wiec przez caly czas pobytu u nich jadl tylko slodycze. Nawet mial swoja szafeczke zaopatrzona po brzegi. Ogladal bajki (bez wzgledu na ograniczenia wiekowe) i wracal z czerwonymi oczami i bolem glowy. Nic nie dawaly rozmowy z nimi. Nie chcialam byc ta zla, co ogranicza kontakty z dziadkami. Przecierpialam, ze woli byc u nich. Skonczylo sie niecaly rok pozniej. Zero samodzielnych wypraw do dziadkow. Dziadkowie w "trosce" o moja rodzinke zaczeli zadawac wnukowi pytania (nie spodziewali sie chyba, ze maly bedzie nam.to powtarzal): - a co rodzice ciekawego kupili, za ile to kupili? - a gdzie i z kim mama/tata tak dlugo byli? - a co dziadek robil, czy byl pijany? (moj ojciec jest alkoholikem) - a o co sie rodzice pokllocili? Po tych przesluchaniach nie puszczam go tam samego. A oni zamiast przyjsc do nas, do wnukow, wszedzie rozglaszaja, ze jestem zla, bo nie pozwalam na ich kontakty z wnukami. Ale mam to w glebokim powazaniu. U nas drzwi stoja otworem. A twoja siostra niech zacznie wymyslac malej jakis atrakcje, jak tylko bedzie chciala pojsc do babci (i nie mowie tu o bajkach), no. spacer, kolorowanki, zabawa lalkami, budowa zamku z kocow, itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś rozumiem, ze ty tez z nim nie chodzilas do ich, i jak dziecko zareagowalo, nie stawial sie? bo u siostry jak wspomnialam, babcia otwiera drzwi wola dziecko, ta wybiega, czesto wogole nie ubrana, babia przychodzi z jej kurtka.. i siostra ma zamiar ograniczyc te kontakty tylko tak naprawde powodem jest to, ze corka nie ma z nia kontaktu corka -mama, nie maja takiej bliskosci jak ma babcia-corka. napisze jeszcze , ze jej tesciowa miala kiedys jedna corke, ktora zmarla tragicznie w wieku 7 lat. siostra obawia sie , ze zakaz spowoduje pogorszenie sytuacji i ta bedzie zwiewac gdy np. bedzie w lazience:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno będzie ciezko skoro mała jest mocno zwiazana emocjonalnie z babcia, wiec nie chodzi tylko o napychanie sie słodyczami u niej... prawda jest taka ze niestety twoja siostra dała ciała jako matka, nie potrafiła zbudować więzi....no ale jeszcze moze to zrobic...na poczatek nie ograniczy te wyjscia np. co drugi dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mogłam to chodzilismy razem z nim. Jednak w wiekszosci wypadkow wygladalo to tak, ze maly krzyczal "mamo, ide na gore!" I zanim zdarzylam zareagowac trzaskal drzwiami. Malemu po wprowadzeniu szlabanu na samodzielne wychodzenie do dziadkow mowilismy otwarcie dlaczego nie chcemu go puszczac. Przyjal to spokojnie, gorzej z dziadkami. Obrazili sie i nas nie odwiedzaja, a i my nie jestesmy tam mile widziani. Gdy ich spotykamy to odzywaja sie tylko do 9miesiecznego syna. Do starszego, gdy chcial sie pochwalic osiagnieciem w przedszkolu, tesc rzucil "zamknij sie, nie z toba rozmawiam", tesciowa, gdy spotkalam ja na ulicy krzyknela tylko " nie poznalam cie! Tak schudlas, ze az sie brzydka zrobilas". Wiec kazdy normalny, by takie kontakty ukrocil. A co do twojej siostry, to fakt, ze musi zbudowac wiez z corka. Wspolne zabawy, a nie bajki caly dzien. Wspolne dlugie spacery, place zabaw, wymyslanie niesamowitych historii. Budowanie tajemnej twierdzy, w ktorej wyjawiacie swe tajemnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj jesteś do bólu fałszywa.Ja nie jestem jeszcze teściową ale synową i matką dwojga pociech.Jak czytam że można korzystać u teściowej i być takim wredziuchem to mam odruchy wymiotne na takie parszywe babole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:20 odezwala sie tesciowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi tej twojej siostry. Cos jest nie tak? Mala powinna lubic siedziec u siebie w domku. Obstawiam przekupywanie przez dziafkow. Ja bym ograniczyla wyjscia malej do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi tez jej szkoda dlatego tu napisalam, czyli jednak trzeba zrobic z tym porzadek.. moze zaproponuje siostrze by przyjechala z corka do mnie na tydzien, odpoczela, pobyla z wlasna corka bez babci.. jednak ta sytuacja jest dziwna i normalnie dzieci siedza z rodzicami a nie wolaja ja chce do babci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż mieszkam obok teściowej i tez próbowała rywalizować ze mną, nie wiem po co? Bardzo kocham córkę ale nie pozwalałam jej na jedzenie zbyt wielu słodyczy , co babcia chętnie wykorzystywała żeby tylko małą przekupić, tyle że ja interweniowałam kilka razy poruszałam temat aby nie dawać jej słodyczy typy gumy rozpuszczalne, mentony, i podobne syfy. Kończyło się obrażaniem. Też próbował małą wypytywać o rożne rzeczy, tylko jak to dziecko gdy przyszło do domu to mi tez powiedziało a co ja z tym zrobiła przy najbliższej okazji powiedziałam wszystko to co mi mała powiedział. I Skończyło się szpiegowanie, wypytywanie i przekupywanie mojej córki. Dziś ma 10 lat i dużo chętniej woli być w domu niż u babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn jak byl mniejszy to czesto chodzil do dziadkow . teraz ma 10lat juz nie chodzi poniewaz... Dziadkowie tylko tv ogladaja i spijaja piwa:) takze juz mi problem sie rozwiazal. Mlodszego dziecka niezaprowadzam ,bo nigdy niewiadomo czy trzezwi. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego jak najdalej od teściów, ja teściów mam 30 km od siebie tak samo maoją mamę i tatę i to jest najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×