jak odebrałybyście nieobecnosc babci na chrzcie wnuka?tylko dla mnie to przykre?

17:41 zwisa mi twoja opinia, spokojna twoja głowa, mam swoje koleżanki i na siebie jakoś nie nadajemy, więc twój argument wsadź sobie wiesz gdzie. pfff

a mojemu mężowi mogłabyś co najwyżej buty lizać

bo on sam ma średniawe zdanie nt.swojej matki. ma powody. jesteś denna i schowaj się bo się ośmieszasz :)

gość dziś Nie masz dziewczę dość tej kompromitacji? każdy ci dojechał bo twoimi argumentami to można sobie tyłek wytrzeć.Prawda jest jak du/pa i każdy ma swoją. Twój mąż ma(średniawe) zdanie,nie znam takich określeń ale rozumiem że to twoja gwara ze wsi. To nie był mój tekst o "mężu du/pku? ale chyba autorka tego wpisu miała rację,bo nikt normalny nie s/ra w swoje gniazdko.Tobie to oczywiście pasuje,bo jeśli ziejesz nienawiścią to z jego zachowań się cieszysz i tu dajesz świadectwo o sobie jako,matce i żonie.Nic dobrego sama nie wychowasz a i koniec twój będzie nieciekawy.Dziecko jak gąbka kiedyś ci wypowie. Tak że nie trudno się nie zgodzić z oceną twojej osoby ale ja rozumiem jesteś kim jesteś,nic szczególnie dobrego się nie stanie.

Sram wam do ust rzadkim kałem, tesciowej powiem wprost ze mam ja w d***e a wy sie kiscie w blocie nienawisci!!!

Ja prdl. Co wy zrobilscie z tym tematem. ?Zapowiadal sie ciekawie i c***j:)

A co widzisz w tym topiku ciekawego? autorka cała w pretensjach,nie wiadomo o co jej chodzi,raz tak raz inaczej,chyba tylko o kasę bo teściowej nienawidzi więc po co jej obecność,myślę że baba ma równo zryty berecik. Wyżej sra niz doope ma.

U nas teściowa tez nie była na chrzcinach naszej córki . Nie przyjechała tez na masz slub cywilny. Tylko my nie mama żalu bo mieszka daleko 400 km od nas i ona ogólne nie jest rodzinna. Lubi samotność i tyle.

wszystko zależy czy babcia wiedziała i czy była zaproszona na chrzest wnuka ? Jak nie była to wszystko macie w temacie

Egoistyczne myślenia autorki. Babcia może się źle czuć. Od kilku miesięcy jest pogorszenie stanu zdrowia, a badania nic nie wskazują, bo jak zwykle konowały nie mogą dojść przyczyny. Ale rodzina jak zwykle myśli tylko o sobie i swoich sprawach. Jak ktoś się źle czuje, coś złego się dziej w w jego organizmie to "wmawia sobie".